Dziwne, bo mi wyszło 1385 km.
Cóż, wydaje mi się, że kalkulacja wyjazdu jest za wysoka. Wiem, że spać trzeba gdzieś, ale w grudniu w Dubrovniku raczej nie jest pełnia sezonu i ceny hoteli spadają zdecydowanie.
Organizatorzy, moim skromnym zdaniem, powinni przekalkulować raz jeszcze koszty. Za takie pieniądze, ja niestety nie pojadę, ani do Budvy, ani tym bardziej do Budiejovic.