Rywal egzotyczny, mimo że Szwajcaria nie leży daleko od Polski. Myślę, że przeciwnik odpowiedni na rozgrzewkę dla zmienników, nie lekceważąc oczywiście. W tym sezonie do najgroźniejszych na papierze drużyn w PCEV będą należeć Roeselare, Monza, Lokomotiw Biełgorod, Dynamo Moskwa i my. Rywale godni, ale myślę, że czas najwyższy zacząć wygrywać w takich turniejach. Zastanawiające jest to, że w dosyć wczesnej fazie wpadną na siebie prawdopodobnie oba zespoły rosyjskie. Liczę, że w tym sezonie zorganizowany zostanie turniej Final Four, obiło mi się o uszy, że europejskie federacje też za tym optują.