Forum Kibiców Resovii Rzeszów

Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Why w Października 03, 2012, 19:54:16 pm

Tytuł: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Why w Października 03, 2012, 19:54:16 pm
Wszyscy na forum skupieni na wtorku. Mam nadzieję że nasi zawodnicy i sztab tak nie zadziałają i w sobotę skupią się na Olsztynie, a nie trutniach. :-|
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: fanzwawy w Października 05, 2012, 11:32:06 am
Why - masz rację, tyle, że zdaje się łatwiej wybaczymy przegraną (tfu, tfu) w sobotę niż we wtorek  :)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: TomHunter w Października 05, 2012, 11:40:40 am
cześć. pytałem wcześniej, ale nikt mi nie odpisał. nie wiecie gdzie jest teraz Krzysztof Stelmach? trenuje dalej, czy przeszedł na emeryture?

pozdro
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Pisar w Października 05, 2012, 11:44:03 am
No ciekawe, łatwiej przebaczymy porażkę ze słabszą drużyną, niż z mocniejszą? Nie rozumiem tej logiki.

Wg. mnie powinniśmy wygrać obydwa mecze, ale jeżeli przegramy w sobotę, będę wściekły, bo oznaczać to będzie, że zagraliśmy znacznie poniżej poziomu, który powinniśmy prezentować. I nie będzie tu tłumaczenia, że się zgrywamy, że przeciwnik miał dzień konia, że były kontuzje. Po prostu nasz potencjał sportowy jest znacznie, znacznie wyższy. Przegrana oznaczać będzie, że został popełniony gdzieś błąd w przygotowaniach, taktyce, bądź zaangażowanie w grę nie było wystarczające.

We wtorek, trzeba zagrać na 100% obecnych możliwości, a i to nie gwarantuje sukcesu. Potencjał mamy może i większy od Skry, ale różnica owego potencjału  pomiędzy dwoma stronami siatki nie jest już taka duża.

Rozumiem, że we wtorek będzie dla większości, coś w rodzaju świętej wojny. Ale na miły Bóg, łatwiej zrozumieć (i wybaczyć) porażkę z mocniejszym przeciwnikiem, niż ze słabszym.

Ps. mam nadzieję, że ani zawodnicy, ani kibice nie przejdą obok sobotniego meczu jako meczu który już wygraliśmy. Po prostu mam nadzieję na ładny mecz i goRRący doping całej hali.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 06, 2012, 13:24:06 pm
Powinniśmy wygrać za 3 punkty. Olsztyn ma swoje problemy, największe z Metodim. Stratę punktu lub nie daj Boże przegraną będę traktowała jako blamaż.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Why w Października 06, 2012, 16:07:04 pm
Piękne 3:0. Wojtek MVP. Do pełni szczęścia zabrakło mi 1: mnie na meczu a nie u Teściowej :-(
Mam nadzieję na powtórkę wyniku we wtorek - ja będę ;-)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: res-tyszanka w Października 06, 2012, 16:13:59 pm
Brawa dla chłopaków! Jeszcze nie wszystko wygląda tak jak należy, ale widać postęp w stosunku do poprzedniej soboty, choć wiadomo, przeciwnik mniej wymagający. Wojtek Grzyb - klasa dzisiaj ;) Po raz kolejny udowadnia, że warto na niego stawiać. Zresztą jego skuteczność mówi sama za siebie. Do tego ten as Perły na sam koniec... Gratulacje! :)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: maćko w Października 06, 2012, 16:17:50 pm
To nie był as, to był błąd w przyjęciu przeciwnika  ;)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Daro w Października 06, 2012, 16:19:40 pm
a te nowe tancerki, to laseczki, coo? ;)
Nie wiem jak wyglądają na żywo ale w telewizji... nie chciałem tego napisać ale napiszę -  nie wyglądają zbyt atrakcyjnie :P no i podobno wybitnie też nie tańczą:) Po tancerka mistrzów Polki spodziewałem się czegoś więcej. No ale najważniejsze są wyniki chłopaków. Świetny mecz Wojtka i Alka. Oby tak dalej!
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: s.b.slav w Października 06, 2012, 16:30:19 pm
Ja słuchałem w radiu i Wisz B. jakoś tak niewyraźnie się Bartmanie wyrażał, a widzę skuteczność ma bardzo przyzwoitą 61% i 17 oczek. Świetnie Grzybek - skończyć wszystkie piłki a do tego dołożyć kilka bloków i asów - klasa. No i Alek oczywiście, kluczowa postać. Dobry mecz na przetarcie, ale trzeba sobie powiedzieć, że przeciwnik nie postawił najwyższych warunków.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: res-tyszanka w Października 06, 2012, 16:42:24 pm
Źle się wyraziłam, oczywiście chodziło mi o to, że po zagrywce Łukasza zdobyliśmy punkt ;)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: rayan11 w Października 06, 2012, 17:01:47 pm
Gratulacje dla chłopaków za zwycięstwo. Gra średnia, w porywach więcej niż poprawna. W trzecim secie widziałem grę z jajem, a więc taką która będzie potrzebna we wtorek. Wojtek show. Ten człowiek potrafi porwać tłumy. A i grał dzisiaj po profesorsku. Pozytywnie trzeba ocenić występ Zibiego. Dobra skuteczność w ataku, zaczyna powoli łapać co to zagrywka. Alek coraz bardziej wyrazistszy. Paul w obronie bardzo ładnie, w ataku lekko średnio. Kosa król w bloku, gorzej w ataku, ale były kiepskie wystawy. Później i Lukas się ogarnął, choć na początku meczu myślałem, że zajedzie Zbyszka. Igła na swoim poziomie.
 Ogólnie trzeba wejść na wyższy poziom. Do zdobycia w trzech kolejnych meczach 9 punktów. I nie należy patrzyć z kim gramy. Gramy o zwycięstwo w każdym meczu. I tego się trzymajmy.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 06, 2012, 17:13:23 pm
Wojtek - no po prostu świetnie, klasa sama w sobie. Cud, miód, malina.
A co do reszty drużyny:
Lukas - mogło być lepiej
Achrem - z meczu na mecz wchodzi na wyższy poziom
Paul - najlepsze przyjęcie w drużynie, bardzo dobra gra w obronie i w serwisie, natomiast nad atakiem musi jeszcze popracować, ale i piłek idealnych nie miał
Zibi - dla mnie bez rewelacji, ale może być, jak na takiego przeciwnika. Ze Skrą tak łatwo nie będzie i oby zagrał lepiej.
Igła - trzyma swój poziom.
Kosa - bardzo dobra gra w bloku, gorzej w ataku. Coś te jego ataki siły nie mają. Albo miał źle grane piłki albo niech popracuje więcej nad siłą.
Ogólnie mecz taki sobie. Zwycięzców się nie sądzi. Najważniejsze to 3 pkt.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 06, 2012, 17:44:48 pm
Nasza gra był całkiem przyzwoita.
Wojtek, jeszcze ze 2 takie mecze (najlepiej te najbliższe) i rzeszowskie trybuny oszaleją na Twoim punkcie  ;D  . Tytuł mvp w pełni zasłużony. Cieszę się, że nareszcie dostrzeżono grę Grzybka.
Bardzo ładnie zaprezentował się zespół Olsztyna. Młodziutki skład czuje grę. Oby tylko nie podłamywały ich porażki, które przecież muszą się przytrafiać.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Października 06, 2012, 17:49:52 pm
Mecz w porządku o to chodzi w takich spotkaniach, Wojtek Grzyb Mistrz...
Gratulują Zarządowi bardzo dobrej decyzji o wycofaniu ze sprzedaży karnetów w sektorach za linią końcową. ;)... Ludzie rzucają się na rezerwacją karnetów a później na hali ok 500 wolnych miejsc, podczas rezerwacji  biletów to samo wszystkie miejsca zarezerwowane więc nikt nie idzie kupować bilety bezpośrednio przed meczem bo myśli że i tak ich nie dostanie. Może trochę namieszałem ale generalnie chodzi mi o to, że "wielkie halo karnetowe" sprzedaliśmy rekordową liczbę karnetów itd. a na inauguracji sezonu jak na Rzeszów puchy.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: madlark w Października 06, 2012, 19:28:14 pm
Można się zastanawać czy cena nie była za niska skoro nabywca "nie szanuje towaru" jaki kupił, ale to inna sprawa.
A może inna powinna być cena dla indywidualnych i dla tych którzy kupują grupowo a potem rozdają?
Ewentualnie Ci którzy nie korzystają nagminnie nie korzystają z miejsca powinni być wykluczeni z prawa pierwokupu karnetu.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: mar!usz1000 w Października 06, 2012, 19:32:21 pm
Wiem, że na ten temat był już nie jeden pomysł i nie jeden już obalono, ale gdyby powstał system zawiadamiania o absencji na meczu to myślę że dla wszystkich było by lepiej. Kiedy ktoś wie, że na meczu go nie będzie to odpowiednio wcześniej zaznacza to w systemie. Te miejsca zostają dodane do puli miejsc biletowych i sprzedane po normalnej cenie. Zysk są dzielone 10 zł dla karnetowicza 20 zł dla klubu. W ten sposób klub może zarobić. Niedzielni kibice, którzy przychodzą tylko na kilka meczy w sezonie też mogli by mieć z tego pożytek, a my mielibyśmy hale pełną nie tylko w teorii, ale też rzeczywistości. Minusem tego pomysłu jest to, że może on być zbyt drogi i pracochłonny w wykonaniu, a przynosić małe profity. Jedak jakieś rozwiązanie jest.

Żeby nie było całkowitego offtopu dodam, że Zibi zaskakująco dobrze wypada w statystykach. Na meczu nie było tego, aż tak widać, a tu się okazuje że ponad 60% w ataku i 5 asów. Wiadomo Olsztyn, ale i tak gratulacje za pierwszy niezły mecz w naszch barwach
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Października 06, 2012, 19:32:31 pm
Zwróć się może z prośbą do klubu aby chętni płacili dwa albo trzy razy wartość nominalną karnetu jeśli masz taką wolę na pewno Ci nie odmówią. Nie piszę tego ze 100% pewnością ale nasze karnety są chyba najdroższe w lidze (wiem nie  drożeją od trzech lat i jesteśmy mistrzem), więc nie ma co się wychylać. Uważam że dystrybucja biletów i karnetów nie odbywa się idealnie ale na to naprawdę trudniej byłoby znaleźć leprze rozwiązanie. Nasz Pan klient zakupuje, dostaje czy nabywa karnet w jakiś jeszcze sobie wiadomy sposób i robi z nim co chce, nikt przecież nie zmusi go do oglądania meczu z AZS Olsztyn.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 06, 2012, 19:49:37 pm
Nie oszukujmy się, ale na takie mecze jak z AZS O, Czewą, PW czy Kielcami nie będzie pełnej hali.
Sektory za końcową linią wydają się puste, ale zwróćcie uwagę, ile osób stoi przy barierkach. Gdyby te osoby siedziały na krzesełkach efekt byłby jeszcze bardziej widoczny
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: biperion w Października 06, 2012, 20:02:41 pm
Taki system byłby bardzo fajny, dodałbym jedną funkcjonalność, nie ma kogoś na meczu - krzesełko wolne, to gdy nikt tego biletu nie kupi, można sobie miejsce to zarezerwować (jak ma się inny numer siedzenia) i się przesiąść na lepsze miejsce, stąd po bokach hali by było więcej osób, nikt nie siedziałby na schodach, czy zwisał z barierki :) (zawsze lepiej żeby główne trybuny były pełne, niż wszędzie po kilka pustych krzesełek....
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Paweł w Października 06, 2012, 20:11:34 pm
Nie wiem jak wygląda to od strony technicznej ale przynajmniej w przypadku biletów bardzo fajnie funkcjonuje rezerwacja na ticketpro : rezerwujesz  - płacisz - drukujesz u siebie a nie jeździsz po jakiś Nowych Światach i drżysz czy aby nie zapomniałeś rezerwacji bo cię Pan służbista odprawi. Można w tym przypadku uniknąć tych sztucznych rezerwacji, małolaty i nie tylko rzucają się blokują serwer i rezerwują później nie dokonując odbioru. Karnety również wszystkie dostępne zostały zarezerwowane a ile z nich nie odebrano (sprzedano) widać na początku rezerwacji.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Października 06, 2012, 21:07:54 pm
Sprzedano prawie wszystko, więc system działa i nie ma co narzekać. Jakoś parę lat temu były bilety w wolnej sprzedaży, a mimo to na wielu meczach były puste krzesełka. Nie daj Boże obsuniemy się sportowo, to znów pojawią się wolne krzesełka. Takie jest "odwieczne prawo przyrody". Może okrutne, ale prawdziwe.
Pawle!
Nie wierzę w "system zwalniania miejsc" Taki system wymaga wiele dobrej woli od posiadającego karnet. Być może znalazłoby się kilku altruistów (sam kilkakrotnie brałem chętnego spod hali, bo dysponowałem parę razy wolnym karnetem), ale w większym wymiarze to nie zadziała. Jest dobrze, bo każdy klub marzy o sprzedaży 100% miejsc na cały rok z góry, a my zbliżyliśmy się do tego ideału.
Odkryję kolejne "odwieczne prawo przyrody": jeśli z klienta da się wycisnąć więcej, trzeba wyciskać. Klient ponarzeka, ale kupi. Byle nie przefajnować i nie zrazić klienta. Rynek to brutalne, ale jednocześnie czułe urządzenie.
Oj nie lubimy ludzi, którzy uświadamiają nam brutalną prawdę. Wolimy populistów, obiecujących "darmowe obiady". A później się dziwimy, że "politycy oszukują". Sami prosimy ich o to, by nas oszukiwali.  ;D
A teraz zabawa spekulacyjno-rachunkowa. Mi w rachunkach i spekulacjach wychodzi, że np. przy wzroście ceny karnetu o 20 zł zatrzymalibyśmy Grozera. Tak to działa.  :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A wracając do meczu z Olsztynem, cieszę się, że Klub Kibica łapie wysoką formę. Z resztą publiki różnie bywa, ale KK odbudowuje siłę po letniej drzemce.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: mar!usz1000 w Października 06, 2012, 21:30:46 pm
Represie mądre rzeczy piszesz. Jednak ameryki nie odkryłeś i to wszystko było już wcześniej wiadome. Tak samo jak Ty nie wierze w "dobrą wolę". Natomiast wierze w interes. Jeśli człowiek wie, że może w sezonie dostać kilkadziesiąt złotych za to, że nie chce mu się iść na hale prawdopodobnie z tego skorzysta. Problem jednak leży w tym żeby człowiek miał tą wiedzę, a z niedzielnymi kibicami, albo jeszcze gorzej z tymi, którzy karnety dostali za darmo z firmy to nie będzie łatwe. Dlatego też nie za bardzo wierze w praktyczne działanie tego. Jednak sama idea szczytna :)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Why w Października 06, 2012, 21:58:51 pm
Techniczne możliwości klub chyba ma: przy rezerwacji karnetów i biletów na LM/puchar CEV była opcja rezygnacji z miejsca.
Jednak nie wiem czy ta opcja działa -jeśli nie mogę być na meczu szukam kogoś żeby się miejsce nie zmarnowało.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 07, 2012, 12:26:50 pm
To może dla odmiany ja coś o samym meczu napiszę?

Cel osiągnięty, wygrana za 3 punkty jest i cieszy. Przede wszystkim w tym meczu Sovia bardzo dobrze zagrywała i to było kluczem do zwycięstwa.

Na plus:

+ Grzyb - rewelacyjny mecz, szczególnie w ataku 9/9 (100%), 2 bloki, 2 asy = 13 punktów, drugi najlepiej punktujący w drużynie. Przy tym nie popełnił żadnego błędu :!: Świetna zagrywka, ale to już widzieliśmy w poprzednim sezonie. MVP całkowicie zasłużone. Kosztem bloku postawiłabym na Pitta i Grzyba na środku, Wojtek ma kapitalna zagrywkę, więc nią może nadrobić ewentualnie słabszą grę na siatce

+ Achrem, takiego Alka oglądać uwielbiam, to siła Resovii, wokół takich zawodników buduje się zespół, oby tylko zdrowie dopisało a będzie dobrze, 58% w ataku, nienaganne przyjęcie

+ Tichacek, podobało mi się jego rozegranie, sporo środka, świetna współpraca z Grzybem, bardzo dobre rozłożenie ataku na skrzydłach, podoba ilość piłek do Alka i Bartmana, próbował grać pipe'a, pamiętam jeden udany z Alkiem, bo drugim popisał się Dobrowolski z Buszkiem, trochę niedokładności Lucasa w tych rozegraniach na środek drugiej linii, ale do reszty nie mam większych zastrzeżeń

+ Bartman, początek miał słaby, coś około 40% w ataku, zagrywka też nieciekawa, później się rozkręcił i an koniec wyszła 61% skuteczność :zwyciestwo: dwa razy blokowany, piłka szybciej spadła w boisko niż on zdążył spuścić głowę, ale bił wtedy kompletnie przed siebie, bez jakiegokolwiek namysłu :roll: tak więc dobry to był mecz Zibiego, dołożył dwa asy, blok i był najlepiej punktującym w drużynie - 17 oczek


Minusy:

- Lotman, ok w przyjęciu swoją robotę odwalił i to z nawiązką - 77%, 55% - świetne statystyki, ale w ataku bida z nędzą, 27% z młodzieżą olsztyńską :roll:

- Ignaczak i jego gra w obronie, sporo piłek spadło mu przed nosem, albo źle ustawiony albo zbyt późna reakcja, co do przyjęcia dwukrotnie ustrzelony, ale poza tym ok, całkiem dobrze grał

- Jochen - snuł się po tym boisku, jakiś taki bezradny, bez życia, nie wiem o co chodzi, mam nadzieje że wróci mu energia na następne mecze




Co do Olsztyna:

+ Panas ogarnie młodzież i będziemy mieli świetnych kandydatów do gry w reprezentacji za jakiś czas, Gunia na ławie a Sobala z Hainem na boisku to świetny pomysł

- przyjęcie, dramatyczne, Szarek - 17%, 8% :O Ferens - 24%, 12%, Żurek też mocno niepewny, Krzysiek, sporo błędów, dostał 6 czap, narazie to jest siła razy ramię, w trudniejszych sytuacjach zero pomyślunku tylko bije przed siebie z całą mocą :roll: tu liczę na Panasa, za to trzeba Krzyśka pochwalić za zagrywkę - w tym elemencie pokazał się z bardzo dobrej strony


Fajna ta olsztyńska młodzież, szkoda Ananieva, mam nadzieje że Panas oszlifuje te perełki.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Majer w Października 07, 2012, 17:35:21 pm
Linka Ty chyba ewidentnie nie lubisz Lotmana (wiele postów z tamtego sezonu), ale jak nie można zauważyć roli jaką odegrał w obronie, To on większość piłek dogrywał zza linii końcowej, kapitalne przyjęcie, najlepsze w drużynie, a atak, no cóż jeśli byłabyś na meczu, to zobaczyłabyś jakie dostał piłki do skończenia. Jedna utkwiła mi w pamięci, gdy nie zdążył się cofnąć do ataku Lukas zamiast do Grzybka zagrał do Lotmana szybką i niezbyt (delikatnie mówiąc) dokładną piłkę, a tam już blokującemu nie pozostało nic innego jak przełożyć ręce i tak zrobił. Ogólnie gra nie powalała, ale i dzisiejsza gra skry też była daleka od ideału, a Atanasijević, to już porażka, ale to dobrze, bo zostanie do blokowania tylko  Mariusz vel "skarpeta".
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: rayan11 w Października 07, 2012, 17:43:43 pm
Majer ma rację co do Lotmana. Ten chłopak jest mróweczką, niezwyle pożyteczną. W siatkówce nie wygrywa się meczów tylko i wyłącznie atakiem. Chcesz coś zdobyć musisz bronić.
Majer jesteś niepoprawny, obrażasz Mariusza  nazywając go skarpetą  ;). Poza tym, a nuż kapitan Skry wejdzie na nasze forum i się zdenerwuje jak przeczyta taki wpis. A zdenerwowany Mariusz to Mariusz niebezpieczny dla przeciwnika.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 07, 2012, 20:39:04 pm
Oczywiście, że lubię Lotmana. Ujął mnie swoją grą w play-offach, którą wciąż mam przed oczami. Doceniam robotę jako odwala w defensywie, zresztą napisałam o tym, ale nie będę go chwaliła za atak. No ludzie, 20 kilka % w ataku u skrzydłowego to bardzo, ale to bardzo słabo. W starciu z silniejszym przeciwnikiem takie 'niuanse" będą decydowały o zwycięstwie.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Ryba w Października 07, 2012, 21:30:13 pm
Nieco spóźnione "Powiedzieli po meczu": http://www.youtube.com/watch?v=MsPheAckH_8
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: biperion w Października 08, 2012, 13:20:08 pm
Nie wierzę w "system zwalniania miejsc" Taki system wymaga wiele dobrej woli od posiadającego karnet

W sumie postawienie systemu nie bedzie mnie na meczu, miejsce to i to bedzie wolne, stwarza mozliwosc zapelniania "newralgicznych" miejsc na hali, tak ze wszystko wizualnie wyglada lepiej.

---
Mi w rachunkach i spekulacjach wychodzi, że np. przy wzroście ceny karnetu o 20 zł zatrzymalibyśmy Grozera. Tak to działa.  :)

Grozera z tego co slyszalem moglismy spokojnie zostawic, to nie kwestia rachunkow... finansowo na ta chwile wydajemy zblizone(o ile nie wieksze) pieniadze.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: madlark w Października 08, 2012, 13:59:15 pm
---
Mi w rachunkach i spekulacjach wychodzi, że np. przy wzroście ceny karnetu o 20 zł zatrzymalibyśmy Grozera. Tak to działa.  :)

Grozera z tego co slyszalem moglismy spokojnie zostawic, to nie kwestia rachunkow... finansowo na ta chwile wydajemy zblizone(o ile nie wieksze) pieniadze.
Tych pieniędzy by nie było gdyby nie było MP.
A GG podpisał przed zdobyciem.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 08, 2012, 14:56:51 pm
No ludzie, 20 kilka % w ataku u skrzydłowego to bardzo, ale to bardzo słabo. W starciu z silniejszym przeciwnikiem takie 'niuanse" będą decydowały o zwycięstwie.
No i co z tego faktu wynika? Ja Ci odpowiem: a mianowicie to samo, że pies i jego właściciel mają średnio po 3 nogi ::) Nie rozumiem, jak tak można ślepo patrzeć w suche liczby i statystyki, i na tej podstawie wyciągać daleko idące wnioski. Majer, moim zdaniem, już Ci odpowidział jak nalezy patrzeć na staty Lotmana w ataku,. Nie mam zamiayu od siebie tutaj niczego dodawać.
Statystyki, owszem są bardzo pomocnym narzędziem, ale tylko wtedy jeżeli nie podchodzi się do nich w tak ......... hmm ......... ortodoksyjny sposób, jak Ty. Statystyki są dla ludzi. Dodam, że mądrych i inteligentnych ludzi.
W starciu z silniejszym przeciwnikiem - jak to pokazały na przykład finały ze Skrą czy ginał PCEV - bedzie decydować taki niuans jak gra obronna, która jesdt warunkiem koniecznym do wyprowadzenie skutecznej kontry. U nas Paul, nie jest i nigdy nie będzie opcją numer 1 czy opcją numer 2 jeżeli chodzi o kończenie sytuacyjnych piłek na kontrze.
Ps. Myślę, że najwyższa pora abyś się przechrzciła na ........... Miss Statistic :P To z pewnością bardziej wyrazisty nick niż bezbarwny ............ Linka. 
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 08, 2012, 15:40:51 pm
Oglądałam mecz, więc tak się składa że widziałam słabą w ataku grę Lotmana. Nie rozumiem jak można mówić że czarne to jest białe  ::) Może mam pokłony bić przed 27% skutecznością w ataku Lotmana? Może Ciebie zadowala przeciętność, mnie nie. Chce widzieć przyzwoity poziom a 27% w ataku i bardzo słaba gra w tym elemencie zasługują na krytykę.
Nie wymagam od niego 68% skuteczności i kończenia co rusz sytuacyjnych piłek  :o W meczach ze Skrą widziałam na co go stać w ataku dlatego wymagam od niego więcej. Oglądałeś te spotkania? widziałeś jego grę? Wniosek jest jeden - potrafi. Nie rób z niego ułomnego w ataku i nie usprawiedliwiaj, bo przez takie zachowanie toleruje się mierne wyniki.

To tak jak z problemem humanistów i ścisłowców. Jestem wybitnie uzdolniona matematycznie, to znaczy że mam zlewać historię i język polski? I na odwrót - jestem humanistycznym geniuszem, więc po co mi chemia, biologia i matematyka? Nie cierpię takiej postawy. Czegoś trzeba wymagać! A ponieważ Lotman pokazał że stać go an dobrą grę na ataku, to ja wymagam od niego pewnego poziomu.

Każdy może mieć swoje zdanie, mi się gra w ataku Lotmana DALEJ nie podoba. Cały poprzedni sezon grał w tym elemencie słabo, odpalił na szczęście na po. Doceniam jego robotę w defensywie. Napisałam post w którym tylko zwróciłam uwagę na te nieszczęsne 27% w ataku a Ty już mnie personalnie atakujesz. Powtarzam - oglądałam mecz, widziałam statystyki - gra Lotmana w ataku z młodzieżą olsztyńską była bardzo słaba.


na Twoje ataki personalne dotyczące mojej inteligencji nawet nie będę odpowiadać, zabrakło mi jeszcze odniesienia do wieku i płci, bo jak kobieta to guzik się zna na sporcie  ::) Zajmij się zespołem, siatkówką a nie osobistymi wycieczkami w kierunku mojej osoby. Statystyki po coś są, statystyk po coś w drużynie jest i za coś kasę dostaje. Ja mam zdrowe podejście do statystyk, Ty traktujesz je jak kłamstwo ewentualnie interpretujesz pod to co ci po prostu leży. Pamiętaj - liczby nie kłamią!


Mój nick, moja sprawa. Twój za to kojarzy mi się z kibolem EWP - ewentualny wpiiiii***** później, zgadłam?  ;)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: tomi92 w Października 08, 2012, 16:02:13 pm
Statystyki to podstawowy wskaźnik skuteczność drużyn, zawodników itp. więc nie widzę powodu żeby nie wierzyć temu co pokazują w tym wypadku tym 27%   :) Chociaż jest taki przykład z statystyki "ja i mój pies statystycznie mamy po 3 nogi" .. to taki paradoks pokazujący że liczby czasem kłamią  ;D. Ale to tylko ciekawostka prawda jest taka że statystyki to podstawa w siatkówce  :) Zgadzam się z "Linka".
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Blejd w Października 08, 2012, 16:20:05 pm
To ja może dodam coś o od siebie w tej dyskusji o Lotmanie. Moim zdaniem to jest po prostu kwestia wyników drużyny. Póki Resovia wygrywa z Lotmanem w składzie który ma 27% w ataku to nikt tragedii z tego robił nie będzie. Problemy i żale do trenera o brak zmian zaczną się kiedy wyniki zespołu się pogorszą.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: mediolan8 w Października 08, 2012, 16:23:40 pm
Dorzucę swoje 3 grosze nt. dyskusji o Lotmanie!

Dla mnie Amerykanin w porównaniu z poprzednim sezonem zrobił ogromny postęp jeżeli chodzi o grę w ataku (nie plasuje wszystkiego tylko stara się mocno atakować lub obijac o blok, oczywiście z różną skutecznością, ale jeżeli będzie nadal tak grał to w końcu to zaowocuje dobrymi statystykami), obecne statystyki tu niewiele mówią ponieważ, po nieudanych akcjach i blokach na Lotmanie, Tichacek zaprzestaje automatycznie do niego grac i ten nie ma możliwości na ich poprawę  :(, największe uwagi zpośród wszystkich graczy mam nadal do Czecha który poza lepszą grą srodkiem i drugą linią, nadal niedokładnie dogrywa do atakujących i przyjmujących na skrzydła, Tichacek jedynie wystawia nie rozgywa, to jest ból i jestem ciekawy ile będzie się zgrywał, cały tamten sezon nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, mieliśmy wspaniałych rozgrywających Redwitza oraz Baranowicza który po odejściu z Cuneo jest teraz pierwszym rozgrywajacym i gra pierwsze skrzypce w nowym klubie. Czy nie można był zostawić na kolejne sozony tego młodziutkiego kreatywnego sypacza, a postawiono moim zdaniem na najmniej (zpośród wymienionych 3) zdolnego gracza jakim jest Czech, ale cóż zarząd i skauci sciągając go, pewnie patrzyli na sukcesy jakie osiągnął w przeszłości, dla mnie jest to zawodnik bez możliwości rozwoju, nie mówiąc o tym że nigdy wirtuozem na swojej pozycji nie był, ale życzyłbym sobie i jemu żeby chociaż grał dokładnie i na odpowiednim poziomie jak przystało na sypacza Mistrzów Polski.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: paula16 w Października 08, 2012, 16:28:59 pm
To może i ja dodam coś od siebie jeżeli chodzi o statystyki ?!  ;D Otóż, z czystej ciekawości zerknęłam do ostatniego meczu finałowego, tego najważniejszego w sezonie. Lotman - 13 % w ataku i co w związku z tym? Proszę zobaczyć co chłopak odwalał w innych elementach siatkarskiego rzemiosła. Blok - jeżeli chodzi o skrzydłowych w Pluslidze to ma jedno z lepszych, jak nie najlepsze wyczucie w tym elemencie. warunków Kurka czy Grozera to nie ma, a jest jednym z nielicznych który potrafi zablokować atakującego z szybkiej piłki na pojedyńczym bloku! Co więcej, ileż on ataków wyciąga w obronie - kosmos, jak dla mnie kosmos przez duże K. Świetnie się ustawia nie tylko w polu, ale także tam za 9 metrem. Nie ma dla niego piłek niemożliwych do przyjęcia, a jego złość na siebie samego po nieudanej obronie mówi sama za siebie - po prostu zamienia ją na pozytywnego kopa do jeszcze szybszych ruchów na parkiecie, by wyciągnąć jak najwięcej. Od siebie dodam, być może to moje spostrzeżenie, ale... No nie pamiętam zawodnika który miałby tak stabilną zagrywkę jak Paul. Może nie jest ona tak szybka jak zagrywki Wlazłego czy Dżordża, ale są z głową, nigdy nie było takiej sytuacji, że Lotman wchodzi na zagrywkę w newralgicznym momencie i ją psuje - NIGDY. Zawsze z głową, taktycznie, nie siłowo i to mi się podoba najbardziej, jego ułożenie.
W każdej drużynie musi być taki zawodnik. Może ktoś mi teraz powie : A no, Skra ma Winiarskiego, tyle tylko, że on przynajmniej kończy te piłki które skończyć powinien" - więc ja mówię, że w ostatnim sezonie to Winiarski przy Lotmanie w drugiej linii był malutką mróweczką. Winiar ma formę, albo jest w lesie, z kolei Lotman w swoich mocnych elementach (zagrywka, obrona, przyjęcie) poniżej pewnego (dość wysokiego) poziomu nie schodzi, przynajmniej ja takiego momentu w Resovi nie pamiętam, a łatwego życia to on jak dobrze pamiętamy początkiem ubiegłego sezonu nie miał, bo wszyscy chcieli go wysyłać na ławę.

Mimo 27% w ataku czy nawet 10% ja za Paulem będę stała rękami, nogami i głową. Nie dlatego, że ma słodką buzię, czy dlatego, że jest super fajny tylko po prostu dlatego, że jest stabilny w tych elementach w których być powinien, a to się ceni, dlaczego? Bo te ciągłe wyciąganie w obronie ataków, co więcej, piekielnie mocnych ataków drużyny przeciwnej doprowadza do szału zawodników przeciwnika częściej niż niemiłosierne bombardowanie atakami.

Na koniec dodam, kiedy Serie A było jeszcze kilka lat przed nami - w finale Trentino przegrało z Cuneo. Wtedy jeden z zaawodników Trydentu powiedział: "Cuneo wygrało bo miało Huberta Henno"
Nie powiedział, że wygrali bo mieli Parodiego/Vissotto czy WIjsmansa. To tak na deser by podsumować to, jak ważną rolę odgrywają Ci co zajmują się obroną czy przyjęciem. Oczywiście, nie robię z Lotmana drugiego libero, ale przy jego dobrym przyjęciu Lucas uruchamia wszystkie strefy ii wtedy 3 bombardier na skrzydle jest zbędny.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: jasio p w Października 08, 2012, 16:35:08 pm
niech na jutro poprawią nagłośnienie - bo coś ostatnio "charczało" - dźwięk był taki przesterowany ...

PS
zapraszam do oglądania i komentowania moich zdjęć
http://www.volley24.pl/index.php/component/option,com_rsgallery2/Itemid,99999999/gid,420/
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: kael w Października 08, 2012, 17:21:13 pm
 
To może i ja dodam coś od siebie jeżeli chodzi o statystyki ?!  ;D Otóż, z czystej ciekawości zerknęłam do ostatniego meczu finałowego, tego najważniejszego w sezonie. Lotman - 13 % w ataku i co w związku z tym?

To iż w tamtym spotkani inny zawodnik miał 70% ataku i zdobył atakiem ponad 20pkt, tak że mizeria Lotmana w ataku była nieodczuwalna.
Gra Lotmana w elementach defensywnych jest bezcenna, ale nasza sytuacja znacznie się zmieniła od ostatniego sezonu, nie wystarczy mieć kontry, trzeba ją jeszcze skończyć.
Paul potrafi grać solidnie w ataku i nie widze żadnych powodów żeby zadowalać się jego słabszym atakiem bo ładnie przyjmował i bronił. W takim razie po co wymagamy od środkowych ataku? Niech tylko ładnie blokują, od ataku jest kto inny...
Jeśli Ruciak, Kapelusz czy Mika mogą zdobyć 10,11,16 pkt na przyzwoitej skuteczności to i Lotman musi.Potrafi.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: rayan11 w Października 08, 2012, 18:01:52 pm
Jeśli Ruciak, Kapelusz czy Mika mogą zdobyć 10,11,16 pkt na przyzwoitej skuteczności to i Lotman musi.Potrafi.


I co z tego wynika? Czy Mika , Kapelusz, Ruciak potrafią tak bronić, blokować, zagrywać?
Czy Pepe w Realu, albo Puyol w Barcelonie rozliczani są  za strzelanie bramek? Czy może za grą obronną. Paul Lotman jest przyjmującym, tym "defensywnym". Znaczy się odpowiada za co? Za atak też, ale On ma jak najlepiej przyjmować, czyścić pole w obronie. I to czyni perfekcyjnie. Dla mnie jest najlepiej broniącym przyjmującym w Pluslidze. To Paul jest naszą wartością dodaną.
 Wiem, niektórym statystykom ciężko to zrozumieć, ponieważ w statystykach nie uwzględnia się pracy w obronie. Stąd tylko atak i atak. Warto czasem mieć szersze patrzenie na świat. Nie tylko opierać się na tym, co podstawią pod nos.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: kael w Października 08, 2012, 18:08:50 pm
Polecam przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem.
Co do Ruciaka to owszem przyjmuje, broni, serwuje na porównywalnym poziomie do Paula.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: MarianG w Października 08, 2012, 19:15:26 pm
jasio p; bardzo fajne zdjęcia! Tylko dlaczego robisz je z jednej strony hali...a druga strona gorsza. Spróbuj obdzielić równo, to może i siebie dojrzę.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: rayan11 w Października 08, 2012, 19:45:42 pm
Polecam przede wszystkim czytanie ze zrozumieniem.
Co do Ruciaka to owszem przyjmuje, broni, serwuje na porównywalnym poziomie do Paula.

I BLOKUJE............
Ja także i nie tylko statystyki.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: paula16 w Października 08, 2012, 20:18:41 pm

To iż w tamtym spotkani inny zawodnik miał 70% ataku i zdobył atakiem ponad 20pkt, tak że mizeria Lotmana w ataku była nieodczuwalna.
Gra Lotmana w elementach defensywnych jest bezcenna, ale nasza sytuacja znacznie się zmieniła od ostatniego sezonu, nie wystarczy mieć kontry, trzeba ją jeszcze skończyć.
Paul potrafi grać solidnie w ataku i nie widze żadnych powodów żeby zadowalać się jego słabszym atakiem bo ładnie przyjmował i bronił. W takim razie po co wymagamy od środkowych ataku? Niech tylko ładnie blokują, od ataku jest kto inny...
Jeśli Ruciak, Kapelusz czy Mika mogą zdobyć 10,11,16 pkt na przyzwoitej skuteczności to i Lotman musi.Potrafi.

Otóż mnie nie interesuje na jakim % zagrał Grozer. Polecam tylko obejrzeć jeszcze raz to spotkanie. 1/2 piłek to piłki sytuacyjne które wiadomo, leciały do Dżordża, ale skąd one się zabrały? O ile pamięć mnie nie meli właśnie z obron Lotmana, więc gdyby nie to co robił w 2 linii to po prostu na nic zdałaby się skuteczność Grozera, bo piłek w powietrzu mielibyśmy niewiele, poza pierwszymi akcjami.

Mówisz, że nasza sytuacja się zmieniła - owszem. Ale w tej sytuacji najwięcej od siebie musi dać nie kto inny jak Lucas. Dwa mecze sezonu, a da się zauważyć, że ponad połowa piłek leci za plecy czyli na prawe skrzydło, a przecież mieliśmy zmienić system gry. Jak Lotman dostanie czape dwie, to nie wolno z niego rezygnować! Ale niestety tak się dzieje.. Lucas go odpuszcza, a jak już posyła mu piłki to te wymuszone czyli stosunkowo trudne, dobrze wiedząc, że Paul wirtuozem w ataku nie jest.
Mnie teraz ani Ruciak, ani Mika, ani Kapelus nie inetresują, a z pewnością już nie tych dwóch ostatnich, bo z nich takie defensory jak z Lotmana ofensywny  8) Ruciak owszem, solidny zawodnik, ale nie róbmy z niego zawodnika rugiej linii. Zwykle to on psuł nam najwięcej krwi swoim atakiem i jak dla mnie jest solidny i w ataku i w przyjęciu, ale zwłaszcza w obronie to nie jest poziom Amerykanina.
Paul to nasz skarb i to od niego powinniśmy zaczynać budowę składu - ale tak właśnie jest. Dlaczego? Powtarzam po stokroć i powtarzać będę, zw względu na STABILIZACJĘ. Jak napisałam, Ruciak, Winiarski grają albo białe albo czarne, dla nich nie ma szarości. A Lotman? W ataku może zagrać na 50 % (patrz finały) albo na 20%, ale w obronie/przyjęciu uwija się jak głupi i to jest jego wartością dodaną.

To jest dopiero pierwsze spotkanie ligowe.. Nie wyciągajmy pochopnych wniosków zwłaszcza,m że forma wielu zawodników nadal faluje i nie jest ustabilizowana. Ale oczywiście, najlepiej przywalić się do 27 % Lotmana, no bo jakżeby inaczej.

Szczerze? O mnie, za mnie Lotman cały sezon może grać na 20% - bo czemu nie? Jeżeli ma to zaowocować później kapitalną grą w spotkaniach finałowych to biorę to w ciemno. I nie zamieniłabym go na żadnego Winiarskiego, Ruciaka czy innych topowych zawodników na tej pozycji.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: biperion w Października 08, 2012, 20:46:38 pm
Prawda jest taka że Paul musi wychodzić powyżej tych 30%, bo jest mimo wszystko przyjmującym nie róbmy z niego drugiego libero... na 11 piłek 3 skończone to jakoś na kolana nie powala, wręcz lekko smuci, tym bardziej że przeciwko jakiemuś gigantowi nie graliśmy.

Kolejna sprawa, w 90% przypadków piłki z serwu będą leciały(lub probowały lecieć) do Alka, 90% drużyn ustawi się na dwie opcje w ataku i będą szli w ciemno - atakujący + zamęczony na przyjęciu Achrem(to nie jest opcja Kurka który do przyjęcia nie staje), przy takiej sytuacji jaką mamy w drużynie(czyli brak mimo wszystko zawodnika pokroju Grozera) musimy stanowić zagrożenie z każdej możliwej strefy, a nie daj Boże Alek będzie grał słabiej... lub wypadnie z jakiegoś powodu ze składu...
Nie brońmy Lotmana, on musi ale to musi poprawić grę w ataku, mimo tych superlatyw pod jego adresem w obronie, to jest przyjmujący nie libero.

Podbicie piłki jest plusem, stracenie punktu z ataku jest minusem.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: kael w Października 08, 2012, 20:55:09 pm

Kontry biorą się z obrony, Lotman to skarb, Lotman jest dobry...ja to wszystko wiem, i co więcej w moim poście pisałem o tym, więc nie dla czego próbujesz mi to udowodnić ;)
Chodzi mi jedynie o to że od Paula trzeba wymagać więcej w ataku niż ten nieszczęsne 20%, bo chłop ma warunki i potrafi grać lepiej w ataku. Tylko tyle i aż tyle, żadne przywalanie,przyczepianie,zamienianie na Winiarskiego czy innego Ruciaka.

A co do gry cały sezon na 20% i spięciu pośladków jedynie na play-off to niestety nie zgadzam sie. A dla czego nie? Bo gramy jeszcze PP i LM a z tego co mi wiadomo chcemy i mamy papiery żeby wygrać te imprezy. Tak że ten sezon trzeba zagrać cały na dobrym poziomie tak jak na mistrza przystało.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: jasio p w Października 08, 2012, 21:04:22 pm
jasio p; bardzo fajne zdjęcia! Tylko dlaczego robisz je z jednej strony hali...a druga strona gorsza. Spróbuj obdzielić równo, to może i siebie dojrzę.
1. dziękuję za dobre słowo :-)
2. z drugiej strony zdecydowanie ciężej robić zdjęcia - tam cały bok jest zajęty - zawodnicy, sędziowie itp. ...
3. jutro postaram się zmienić choć na chwilę stanowisko ;-) w jaki sektor mam "celować" ?
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: RZW w Października 08, 2012, 21:23:19 pm
Staty to nie wszystko, ja widzę u Paula poprawę gry w ataku.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: res-tyszanka w Października 08, 2012, 21:29:02 pm
Widzę, że trwa zażarta dyskusja na temat pożyteczności Paula w naszej drużynie. Według mnie Lotman nie musi udowadniać, że jest graczem bardzo wartościowym i bez niego nasza drużyna wiele by straciła. To, że jak do tej pory w ataku spisywał się przeciętnie, nie oznacza, że nie może zaskoczyć, a w mojej ocenie ma na to szanse. O jego walorach defensywnych nie wypowiadam się, gdyż wszystko zostało już tutaj napisane i każdy to widzi, że Paul wykonuje w każdym meczu mrówczą robotę, którą czasem deprecjonuje się na rzecz ataku. Żeby było sprawiedliwie, proponuję może na razie wstrzymać się z osądami do przynajmniej kilku kolejek. Czas pokaże, czy poziom jaki prezentował Paul w ubiegłym sezonie to był już max, czy może jeszcze uda się mu rozwinąć (i tak zrobił już duży postęp w stosunku do tego, co było na początku).
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: madlark w Października 08, 2012, 21:47:28 pm
Pryz tej całej dyskusji o Lotmanie odnoszę wrażenie, że niektórzy zapominają,
że przyszedł do nas Nikola ;)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: tomi92 w Października 08, 2012, 21:49:01 pm
Moim zdaniem nie chodzi o Paula, tylko o przydatność statystyk  :). Statystyki jednym mówią wszystko o zawodniku, drugim są zbędne.

To garść z nich, jednego z portali, myślę że są dość pozytywne w stosunku do Resovii, a co ważniejsze pokazują m.in jak spisuje się defensywa czyli również Paul  :)

Najefektywniejsze drużyny:

ATAK: 55%
Asseco Resovia Rzeszów

PRZYJĘCIE: poz. 67%, perf. 45%
Asseco Resovia Rzeszów

BLOKI PUNKTOWE: 13
Delecta Bydgoszcz

PUNKTY: 94
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

ZAGRYWKI PUNKTOWE: 13
PGE Skra Bełchatów
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: rodzyn3k w Października 08, 2012, 22:27:48 pm
Trochę zdjęć z meczu Asseco Resovia Rzeszów ? Indykpol AZS Olsztyn (http://www.s-w-o.pl/index.php/plusliga-asseco-resovia-rzeszow-indykpol-azs-olsztyn-zdjecia/)

(http://www.s-w-o.pl/wp-content/gallery/plusliga-asseco-resovia-rzeszow-indykpol-azs-olsztyn/asseco-resovia-rzeszow-indykpol-azs-olsztyn-32.jpg)

Mecz:

cz. I
http://www.youtube.com/watch?v=gyp0R0_1mEo&list=UU5Nc7t7vfTD2NpsUw4RZrxg&index=2&feature=plcp

cz. II
http://www.youtube.com/watch?v=RNdySxBNLhc&list=UU5Nc7t7vfTD2NpsUw4RZrxg&index=1&feature=plcp
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 08, 2012, 22:31:20 pm
Co poniektórzy robią teraz z Lotmana bóstwo w defensywie. Popadacie ze skrajności w skrajność. A jeszcze w poprzednim sezonie było trochę zarzutów odnośnie jego przyjęcia, po którym to po prostu leżał na boisku i odpadało nam skrzydło. Nie róbmy z Lotmana króla defensywy bo nim nie jest. Przymiotniki pauli mnie zaskakują "rewelacyjny, świetny, najlepszy'  :o To dlaczego w reprezentacji USA siedzi w kwadracie? Dlaczego taki trener jak Knipe się na nim nie poznał? Odpowiedź jest prosta - żaden zespół nie potrzebuje gry na dwóch libero. Zwolnijmy więc Ignaczaka i zastąpmy go Lotmanem skoro jest taki cudowny. Lotman jest przyjmującym co prawda defensywny, ale jego zadaniem jest również gra w ataku. W pamiętnym finale do którego nawiązuje paula Grozer grał na kosmicznej skuteczności. Piszesz, że na nic skuteczność Grozera gdyby Paul nie bronił ataków Skry - raz że ataki przeciwnika często były do obronienia, na dobrze zorganizowanym bloku to on sobie nie wbije gwoździa w parkiet, my bardzo dobrze graliśmy zagrywką, a dwa to na co by się zdały obrony Lotmana gdy Dżordż walił po autach albo wstrzymywał rękę? Dzisiejsza siatkówka idzie naprzód, środkowych przestawia się na tak, atakujących na przyjęcie. Królami defensywy byli, są i będą Francuzi - Antiga, Henno czy Exiga. Niewielu im może dorównać, więc o czym my tu mówimy? A już bawi mnie tekst że od Lotmana buduje się skład. Skład się buduje od Achrema. Mogę sobie wyobrazić na dzień dzisiejszy Sovię bez Paula, ale bez Alka za żadne skarby. Co mi po obronach Lotmana skoro ten nie potrafi ich zamienić w punkt, a żeby wygrać seta tych punktów trzeba uciułać 25! Nie usprawiedliwiajmy słabej gry w ataku Lotmana, bo teraz nie mamy Grozera dysponowanego tak jak w ostatnim meczu ze Skrą. teraz gra musi być bardziej kombinacyjna. Lotman to nie libero - ma atakować.

A już robienie z Lotmana lepszego od Ruciaka i Winiarskiego bo tamci "grają albo białe albo czarne" to jakaś kpina. Z tego wynika że Lotman cały czas grał na świetnym poziomie przynajmniej w defensywie a to sterta bzdur. Kilka stat od Mrs Statistic:

Mecz z ZAKSĄ, 4 kolejka -> 24 przyjęcia 38%, 13%
Mecz z PW 7 kolejka -> 7 przyjęć, 2 błędy, 29%,0% plus 0% w ataku, zmieniony w 1 secie
Mecz z JW 9 kolejka -> 6 przyjęć, 33%, 17% zmieniony pomimo nie najgorszej gry w ataku


i wystarczy bo dalej mi się bawić nie chce. rzeczywiście, świetna STABILNOŚĆ. Lotmana nawet nie ma co porównywać do Winiarskiego. Jestem pewna że gdyby była możliwość pozyskania Michała to parę Achrem i Winiarski bralibyśmy z pocałowaniem ręki.
Jeszcze niedawno kibice chcieli Lotmana w kwadracie, a Bojicia na boisku a dzisiaj nagle wolą niektórzy stawiają Lotmana wyżej od najlepszych siatkarzy na jego pozycji, którzy grali w świetnych klubach i którzy stanowią filary reprezentacji - mowa tu o takim Winiarskim, Murilo czy Parodim.

Podsumowując - lubię Lotmana, to sympatyczny, skromny facet, odwala czarną robotę w defensywie, ale drugi libero nie jest nam potrzebny. Atakować potrafi co pokazał w meczach w Bełćhatowie, więc czekam na powtórkę, najlepiej jutro.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: bociek w Października 08, 2012, 22:45:39 pm
Taka ciekawostka z tego co pamiętam, ten Lotman co te piłki podbijał to przy okazji około 10 zepsuł i te oczka poszły na stronę przeciwnika, dodatkowo chyba nawet nie był na przyjęciu jakoś niesamowicie obciążony bo starali się trafiać w Alka.
Co wybronił to jego, ale nasz kapitan też nie noga i też wybronił sporo, atakował też na powyżej 50%, a Igła też nie siedział z założonymi rękami.

Ktoś już widzę że nieźle odleciał z tym zaczynaniem budowania składu od Lotmana :) Fajny chłopak ale nie przesadzajmy :)
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: kamila w Października 09, 2012, 00:54:27 am
Cytuj
To jest dopiero pierwsze spotkanie ligowe.. Nie wyciągajmy pochopnych wniosków zwłaszcza, że forma wielu zawodników nadal faluje i nie jest ustabilizowana. Ale oczywiście, najlepiej przywalić się do 27 % Lotmana, no bo jakżeby inaczej.
  Więc powróćmy do dwóch ostatnich finałowych.
I - mecz.
    Przy 11 atakach zdobył 2 /dwa/ punkty. Atak 18% na 9,1%.
II - mecz.
    Przy 15 atakach zdobył 2 /dwa/ punkty. Atak 13% na 0%.
 Dla  przypomnienia ostatni mecz: 15/3, skuteczność 27% na 18,2%.
          Podsumujmy.
W trzech ostanich meczach PlusLigi atakował 37 razy, zdobywając 7 /siedem/ punktów. Średnia skuteczność  19,3% na 9,1%.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Majer w Października 09, 2012, 13:05:53 pm
Droga Linko spytaj Andrzeja (przepraszam- trenera) dlaczego sprowadził Paula i od kogo zaczął budować drużynę. Oczywiście Alek jest niezastąpiony, ale nie w grze obronnej, a od tego zaczyna się siatkówka , od przyjęcia i obrony. Po pierwsze jest przyjęcie, jest skuteczny atak, po drugie jest obrona, jest możliwość wyprowadzenia kontry. I w jednym i drugim przypadku Lotman jest potrzebny, dalej to już Alek i Bartman (Schops) oraz oczywiście środek. Od cała filozofia. Nie unoś się koleżanko, że ktoś ma inne zdanie, bo czy chcesz czy nie Paul drużynie jest potrzebny jak rybie woda.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 09, 2012, 22:47:49 pm
Droga Linko spytaj Andrzeja (przepraszam- trenera) dlaczego sprowadził Paula i od kogo zaczął budować drużynę. Oczywiście Alek jest niezastąpiony, ale nie w grze obronnej, a od tego zaczyna się siatkówka , od przyjęcia i obrony. Po pierwsze jest przyjęcie, jest skuteczny atak, po drugie jest obrona, jest możliwość wyprowadzenia kontry. I w jednym i drugim przypadku Lotman jest potrzebny, dalej to już Alek i Bartman (Schops) oraz oczywiście środek. Od cała filozofia. Nie unoś się koleżanko, że ktoś ma inne zdanie, bo czy chcesz czy nie Paul drużynie jest potrzebny jak rybie woda.
AMEN. Po tysiąckroć AMEN!
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Szoviak w Października 10, 2012, 21:19:06 pm
Ja się po części zgadzam z Linką i po części z Paulą
Lotman jest przede wszystkim od przyjęcia i obrony, ale porównywanie go do Winiara czy nawet Rucka, to mała przesada.
Lotman potrafi grać fenomenalne mecze (play-off'y ubiegłego sezonu), ale nie nazywajmy go zbawcą drużyny. Gra na przyzwoitym poziomie cały sezon, ale niestety, według mnie częściej zdarzają mu się mecze słabsze niż te lepsze. Nie umniejszam tym samym jego roli w obronie, która w statystykach ujęta nie jest.
Podsumowując - Paul jest potrzebny drużynie, ale nie jest jakimś fenomenem i nie zapominajmy, tak jak wspomniał Madlark o Nikoli, który może być lepszy od Paula. I nie porównujmy go do graczy pokroju Winiara, Ruciaka, bo dużo mu jeszcze do nich brakuje.
Tytuł: Odp: Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS Olsztyn 6 X 2012
Wiadomość wysłana przez: Linka20 w Października 11, 2012, 22:58:06 pm
Nie unoszę się kolego to raz.
Dwa, nie wydaje mi się by Kowal budował skład od Lotmana skoro w poprzednim sezonie miał dylemat czy wystawiać jego czy Bojicia. W tym sezonie doszedł Nikola i jak zgra się z drużyna, zaaklimatyzuje i ze zdrowiem będzie ok, to właśnie Serb będzie w wyjściowym składzie. Skład był budowany od Alka  w pierwszej kolejności i Grozera w drugiej - bez nich Kowal nie mógł się obejść. Nie korzystał z ich naturalnych zmienników, oni byli trzonem zespołu.