Do wszystkich malkontentów !!!!
Po pierwsze cytując klasyka - jeszcześmy w tym sezonie nic nie przegrali (oj tam meczu o jakąś puszkę nie traktujmy poważnie).
Po drugie cytując klasyka - forma przyjdzie na play offy.
Po trzecie cytujac klasyka - wy (kibice) nie znacie się na siatkówce.
Po czwarte to nie trener gra na boisku, a i tak wszyscy widzieli jak się starał i zmieniał i wymieniał i z powrotem i od nowa ten za tego tamten za tamtego i kurna nic.
Po piąte podobno jeśli nawet nic nie ugramy w tym sezonie to jest już plan awaryjny na przyszły sezon. Plan wygląda tak: trzon zespołu (czytaj trener zostaje) no, a co do zawodników to wymienimy nie więcej niż ośmiu, może dziesięciu i będziemy budować formę na play offy.
Poza tym prawda wprawdzie subiektywna, ale jednak prawda jest taka, że Zaksa wygrała bo była w gazie po wygraniu PP, a poza tym mogli długo odpoczywać (w samolocie bo podróż była długa), a Moskwa słaba jak nigdy, tak przynajmniej twierdził podobno jakiś znawca siatkówki. Skra wygrała bo była wk.....iona bo przegrała PP więc chcieli się zemścić na pierwszym lepszym przeciwniku.Trafiło na Voley trudno. No a my, no cóż. Przegraliśmy bo po pierwsze nie byliśmy w cyklu meczowym (nie graliśmy prawie cały tydzień) poza tym Lube się na nas uwzięło, a szczególnie Cvetan za to że go nie chcieliśmy.
Na koniec dobra informacja. Podobno do dymisji jednak ktoś się podał po meczu. W kuluarach mówi się ze to kierowca klubowego autokaru wziął całą winę na siebie bo to on tych cholernych makaroniarzy przywiózł na halę, więc zakończę cytatem jednej z najbardziej idiotycznych przyśpiewek piłki kopanej : Nic się nie stało kibice nic sie nie stało..........