Dlaczego treningi są zamknięte?
Bo jakby więcej ludzi widziało to co się na nich dzieje to "Towarzystwo Wzajemnej Adoracji" zostałoby roz... już ze dwa lata temu.
Podejście do swoich obowiązków tak sztabu, jak i zawodników jest identyczne, grunt, że kasa na koncie się zgadza, a to, że trenera każdy ma w czterech literach i można do niego pyszczyć to sprawa drugorzędna. Pominę już autorytet jakim Kowal jest dla swoich podwładnych, co chyba było nie raz widać.
Inna sprawa, że jak widać zarząd też udaje , że wszystko jest OK.
Dlaczego odszedł Mieszko Gogol?
Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi, a miał propozycję zastąpienie Ogonowskiego. Czyżby "Geniusz Podkarpacia" w dalszej perspektywie obawiał się o swój ciepły stołeczek? Zresztą wszelkie zmiany w treningach, które proponował Mieszko Endrju zawsze torpedował, mimo, że jego identyczne od pięciu lat i nudne dla zawodników jak flaki w oleju treningi wywołują u wszystkich odruchy wymiotne. No i taktyki na żadnego przeciwnika nie ma już kto przygotować...
Mimo to karawana jedzie dalej.
Pora tylko przestać nazywać szambo perfumerią.