Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Why w Listopada 04, 2010, 09:34:56 am
-
Jak myślicie, jakim składem zagramy? W sensie odpoczynek dla killerów, czy ciąg dalszy zgrywania?
Zainteresowanie, jak na wydawałoby się mało ważny mecz duże, zostało tylko około 500 biletów w przedsprzedaży (na ZAKSę tylko 20 :D)...
-
Proste, ze sie zgrywamy! ;) Kto bogatemu zabroni?
Mysle, ze wyjdziemy najmocniejszym skladem (tylko jaki to jest? :D ), a jezeli dobrze sie wszystko ulozy moga byc dluzsze zmiany w trakcie setow.
Nie wiem jak z Millarem- w tv wygladal wczoraj na MOCNO zmeczonego ;)
-
W takim meczu można sobie przećwiczyć różne warianty gry, więc może wyjść pierwsza szóstka, ale pasowałoby żeby rezerwowi się pokazali w końcu
-
No właśnie, na dwoje babka wróżyła :D
No cóż, pożyjemy, zobaczymy...
Nie orientujecie się, czy będzie TV? Bo mi po zmianie miejsca w tym sezonie kamerzysta strasznie zasłania...
-
@up
Mecze Resovii z Fartem nie będzie w TV.
-
Według mnie, jeśli Józek będzie w pełni sił, to Jurek powinien dostać przerwę no i może wtedy Matej "BIMBO" :P Cernic zagra wreszcie.
-
Nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika (vide Żłobin) Myślę, że Ljubo zacznie pierwszą szóstką i w miarę rozwoju sytuacji jeśli wynik będzie dla nas korzystny wpuści zmienników, żeby "Kilerzy" odsapnęli a rezerwa się ogrywała ;). Fart pewnie zagra drugim rozgrywającym, Dobrowolski złapał kontuzję.
-
A co mu się tak w ogóle stało ??
-
Mam nadzieje że będzie szybkie 3-0 dla Resovii:) nie wiecie kiedy Matej wraca bo chcialbym go zobaczyc;p nie na darmo jade 40 km :P
-
Cosik sobie zrobił w meczu z Delektą i kończył Kozłowski.
-
@up
Mecze Resovii z Fartem nie będzie w TV.
czyli w internecie tez nie bedzie mozna obejrzec ?
-
czyli w internecie tez nie bedzie mozna obejrzec ?
zostaje Ci Radio Rzeszów
-
zostaje Ci Radio Rzeszów
i Centrum, bo R. Rzeszów lubi prowadzić równoczesne transmisje jeśli jest kilka imprez, więc bywają przerwy.
-
Ja jednak polecam Internet, bo jak pan Wisz z Radia Rzeszów zaczyna komentować, to ... na Internecie jest spokojnie, mniej nerwów się zjada ;)
-
Są jeszcze wolne miejsca, po co męczyć się przy radiu?
-
Myślę, że można już liczyć na krótkie wejścia Cernica w tym meczu, bo z pewnością sprawa jego zdrowia wygląda już coraz lepiej. Fart może być takim czarnym koniem, mają ciekawy skład z Xavierem Kapferem na czele. Do tego doświadczenie w postaci Dobrowolskiego i Łuki, dla którego będzie to szczególny mecz. Nie można ich zlekceważyć!
-
Tylko, że Dobrowolski nie zagra
-
No tak- to bedzie dla Łuki "szczegolny mecz"- co bedzie tym razem? :D
-
mecz z gatunku łatwo lekko i przyjemnie - oby bez kontuzji (przy upadku Grozera zawał mi groził ... ) chciałbym zobaczyć Cernica
-
Oj, oby nasi przed meczem nie pomysleli, ze to taki gatunek...
-
mecz z gatunku łatwo lekko i przyjemnie - oby bez kontuzji (przy upadku Grozera zawał mi groził ... ) chciałbym zobaczyć Cernica
Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć !!!
-
dajcie spokój bez Dobrowolskiego trochę się szanować trzeba ... koncentracja owszem ale poczucie siły w naszych ma też być !!
-
Ja nie piszę, że trzeba się ich bać, ale trzeba ich szanować
-
Fart-cicha woda co to brzegi rwie-jak ostatnio.
Nie należy ich lekceważyć.
Mam nadzieje że w końcu trener da Buszkowi pograć od początku
-
No i Linko18 możesz się tego doczekać. Buszu był dzisiaj ustawiany jako nominalny atakujący, z prawego skrzydła bdb mu szło. Grozera nie widziałem na treningu. Matej atakował całkiem fajnie zwłaszcza z sytuacyjnych piłek. Kosok miał chyba największego powera ze środkowych. Igła i Matej kryli razem jakieś 80-90% boiska :D i Alek niemal nie musiał przyjmować. Także Długosz pokazał się z dobrej strony na kontrach. Wniosek: szykuje się zauważalne przemeblowanie składu :).
-
Georg jest przemęczony i raczej z Fartem nie zagra, w sumie to dobrze, niech sie spokojnie przygotowuje na Kędzierzyn
-
Oj gdyby Ljubo zaczął grać całym składem tak na serio a nie tylko gdy nie ma wyjścia to zapowiada nam się świetny sezon :) Tylko z drugiej strony żeby grać szerokim składem to wypada mieć dużo czasu na zgrywanie, a tego nie ma nawet dla podstawowej szóstki...
-
Na dzisiejszym treningu nie było Grozera,a Józek jeszcze nie może atakować także jutro na ataku zobaczymy najprawdopodobniej Buszka. Co do przyjmujących to wydaje mi się że Cernic jeszcze nie jest gotowy do gry,widać u niego jeszcze brak pełnej dynamiki,skocznosci i grymas bólu przy gwałtownych ruchach,więc na Mateja chyba będziemy musieli poczekać jeszcze troche. Środkowi już coraz lepiej z Baranowiczem,szczególnie ładnie Grzyb i Kosok,do tego bardzo dobra zagrywka Kosy. Mimo że zagramy troche kombinowanym składem powinno być dobrze :)
-
Czyli co? Tradycyjnie tiebreak? ;)
-
Mówił że jest troche zajechany ,ale ze zdrowiem wszystko ok
-
Buszek na ataku i ja tego nie zobaczę?
A niech to....., do jasnej anielki.
Zawsze wiatr w oczy!
-
przy odbiorze biletow trzeba podac tylko kod rezerwacji czy cos jeszcze
-
mnie pytali o nazwisko jeszcze
-
Po cichu liczyłem, że Buszek wyjdzie w "6", ale na przyjęciu, bo w przedsezonowym meczach grał naprawdę dobrze, tym bardziej, ze Mateusz często ma ostatnio problemy z przyjęciem, a Rafał jest zawodnikiem mającym większe doświadczenie. No zobaczymy, jak wywiąże się z nowej roli. Prędzej jednak typowałbym, że to Akhrem po przekątnej, a Buszek z Miką parą przyjmujących...
-
Rafał ma doświadczenie na pozycji atakującego. Grywał w Polibudzie z całkiem niezłym efektem. Jeśli fizycznie jest gotowy do gry, to dlaczego nie?
Moim zdaniem jest to "ryzyko" do przyjęcia.
Fart nie prezentuje nadzwyczajnego poziomu. Piotrek Łuka z pewnością zagra dobry mecz, ale nie powinno być niespodzianki. Nie sądzę żebyśmy "zmietli ich z parkietu", jednak 3 punkty powinny być nasze nawet uwzględniając nie najsilniejszy skład Resovii.
Środek, środek, środek ;)
-
Dobrowolski nie zagra w Farcie... Chciałbym wreszcie zobaczyć Mateja ale cierpliwy jestem, doczekam się;)
-
Chciałbym wreszcie zobaczyć Mateja ale cierpliwy jestem, doczekam się;)
Mówisz -masz
http://www.assecoresovia.pl/pl/rozgrywki/pls/druzyny-pls/go:zawodnik:252/art1-matej-ernic.html
-
w grze złośliwcze, w grze... Nieładnie łapać za słówka
-
(http://www.s-w-o.pl/wp-content/uploads/2010/11/Resovia-Fart.jpg)
PlusLiga na żywo: Asseco Resovia Rzeszów ? Fart Kielce live on s-w-o.pl (http://www.s-w-o.pl/index.php/plusliga-na-zywo-asseco-resovia-rzeszow-fart-kielce-live-on-s-w-o-pl/) Zaczynamy o 18:00 :)
Zapraszamy!
-
dziękujemy, dziękujemy... za transmisję!!!!
kolejny mecz beze mnie na trybunach, ehh.
pozdrawiam wszystkich Prawdziwych kibiców
-
Grozer na pewno nie wyjdzie w podstawowym skladzie na ataku zagra Buszek a Cernic moze bedzie na zmiany wchodzil
-
Grozer wyszedł w podstawowym składzie.
Skład Resovii: Grozer, Akhrem, Mika, Millar, Perłowski, Baranowicz, Ignaczak.
-
slysze bo Kozlowski sie w radiu rzeszow wypowiadal i mowil ze Grozer nie wyjdzie na 99 %
-
Jurek gra, tylko tak się zastanawiam dlaczego nie gra Grzesiek, tylko Perła??
-
jednak cos Grozer ma zrobione w noge bo podobno utyka
-
Jak ma coś z nogą to po jakiego h*** gra??? Przecież w środę BARDZO WAŻNY MECZ!!!
-
Skoro jest coś nie tak z jego zdrowiem, to nie rozumiem dlaczego Ljubo trzyma go na boisku. Lepiej żeby Georg odpoczywał na Zaksę. Przecież mógłby zagrać Rafał.
-
No i mamy pierwszego seta po asie Akhrema. 25:18!
-
fajnie, że piszecie co się dzieje. nie mogę znaleźć Radia Rzeszów - jestem w Krakowie. i tutaj na częstotliwościach rzeszowskiego radia nadaje za przeproszeniem Radio Maryja. idzie zwariować. dlatego śledzę numerki przeskakujące na stronie i co nieco posiłkuje się waszymi podpowiedziami. szok w trampeksach.
-
@up
http://www.radiopolskasiatkowka.pl/
Najedz na górze na Winamp i wybierz Kanał RPS 3
-
http://www.radiopolskasiatkowka.pl/
Lewy górny róg - Słuchaj Live, wybierasz jeden z odtwarzaczy i kanał RPS3
----------
Eh :D
-
ok WIELKIE DZIĘKI!!!!!
-
Nie rozumiem czemu nie gra Buszek skoro Grozer podobno ma coś z nogą...Oby tylko to nie było nic poważnego...
-
Nie no, to już jakaś kpina.
Znowu trener trzyma się swojej 6.
Po co ten Buszek tam w ogóle jest?
Grozer utyka na nogę, w środę ważny mecz z KK a trener chce go zajechać.
Wiedziałam że to zbyt piękne aby Buszek rozpoczął mecz w 6.
Teraz to mam nadzieje tylko że da temu chłopakowi Ljubo zagrać chociaż seta-od początku do końca.
-
17:23 dla Farta...
-
beton :/
-
panie trenerze tylko proszę nie wykończyć zespołu... bo w środę ważny mecz...
-
co ten koles mowi Perlowski z wyskoku
-
"duże czarne opatrunki wychodzą (wystają) mu z białej skarpety".....
-
heh co ten nasz trener ma w głowie za taktykę to nie rozumiem. ale ja się nie znam ... tylko liczę na to, że ogólne podsumowanie będzie pozytywne
-
Czy ja dobrze usłyszałam że Baranowicz też ma kontuzję???
-
Podobno jakieś problemy z plecami ale może grac.Miejmy nadzieje ,że odpocznie pare dni i będzie wszystko ok.
-
Nie no ja rozumiem zgrywanie się i tak dalej, ale przy 10 pkt-owej przewadze to mógłby Buszu wejść za kogokolwiek.
-
Komentator .... można paść;d
-
Taktyka trenera kompletnie nie zrozumiała.
Jeden ma kontuzje, drugi zmęczony a Buszek w kwadracie.
Przegrać seta z Fartem do 17-coś tu jest nie halo.
Resovia ostatnio lubi 5 set-oby nie tym razem.
A trener niech zacznie grać wszystkimi zawodnikami których am do dyspozycji, bo skoro w takich meczach nie wykorzystuje Rafała to niech nie liczy na to że jak będzie w jakimś meczu na parkiecie gorąco to Buszu wejdzie za Alka i mu mecz wygra.
No ale Ljubo upiera się na zajeżdżaniu Grozera i Akhrema. Szkoda tylko że z nimi przegrywamy do 17.
-
Czytałem przedsezonowe wypowiedzi Rafała i on mówił, że chce walczyć o miejsce w "6" z takimi zawodnikami jak Matej czy Aleh, ale teraz nawet jeśli nie ma Cernica to nie dostaje szans na wykazanie się, to wygląda to co najmniej źle. Żeby czasem nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to pod koniec sezonu Marcin Wika był ewidentnie karcony przez Ljubo. Na razie to jest początek sezonu, lecz coś chyba między tymi panami jest nie tak.
Resovia się widać męczy, ale jednak zmierza do tych 3 upragnionych punktów...
-
Zaraz odezwą się znawcy że skoro Buszek jest dobry to niech walczy o 6 z Matejem czy Alkiem-pytam jak? Na pięści? Skoro w obliczu kontuzji tego 1 i zmęczenia 2 nie dostaje szans. Przypomina to sytuację z Gierczyńskim. Nie wiem co trener kombinuje ale bardzo mi się to nie podoba. I zgadzam się z użytkownikiem nade mną.
-
Asseco Resovia Rzeszów - Fart Kielce 3:1 (25:18, 17:25, 25:13, 25:22)
-
Grozer mvp
-
brawo!!!!
liczą się trzy punkty ;)
-
brawo!!!!
liczą się trzy punkty ;)
tylko szkoda Buszka, bo jak w takich meczach nie, to kiedy sobie pogra?
Martwi napewno uraz Baranowicza.
-
Nie podoba mi się to, oj nie podoba.
Przegrywamy seta z Fartem do 17!!!
W 4 secie prowadzimy 16:13 po to by za chwile był remis 17:17.
Grozer oddycha rękawami, Akhrem też zmęczony ale mimo to zero odpoczynku przed środowym spotkaniem.
Buszek zdrowy i w pełni sił gwiżdże w kwadracie a Ljubo zadowolony bo zdobył 3 punkty z Fartem.
Znowu trzyma się żelaznej 6.
Nie wykorzystuje potencjału zawodników których ma do dyspozycji.
Zajeżdża tych podstawowych.
Nie uczy się na błędach, sytuacja przypomina żywcem tą z zeszłego roku z Gierczyńskim.
Naprawdę coraz bardziej mi się to nie podoba.
-
Mecz wygrany za 3 pkt i to cieszy.Martwią kontuzje i przestoje w grze.Teraz trzeba zaczac operacje Kędzierzyn.
-
Szpital nam się na Podpromiu robi...
Dalej bardzo mnie ciekawi czemu Grześ nie grał ??? Też mu coś dolega??
Co do meczu, to wole nie wnikać jaka taktyka na dziś była, ale znając LT to pewnie taka jak było widać... ::)
-
Mam pytanie do czesci z was, ktorzy widzieli przedsezonowe sparingi - czy Michal na zagrywce tez prezentowal sie w nich tak fatalnie? Obecnie stosunek asow do serwisow zepsutych to u niego 2/13, a i ilosc wykonanych zagrywek (66) jest w ogonie statystyk druzyny (mniej na koncie maja tylko Ryan, Wojtek i Lukasz grajacy na zmiane).
Nie znam sie na trenerce, ale sposob wyrzutu i nabiegu jaki stosuja Baranek i Alek (ktory jednak w Iraklisie potrafil dzieki niemu regularnie punktowac) u mnie osobiscie jest pod kreska. Patrzac z boku mozna zaobserwowac, ze najskuteczniejsi 'serwisanci' wracaja od nabiegu 'na 4' do nabiegu 3-krokowego (Juantorena, Winiar, ktory swego czasu bardzo wysoko podrzucal pilke, co bardzo dobrze widac na filmikach FIVB z MŚ 2006), ktory zdaje sie dawac rownowage i lepsze czucie pilki.
-
3 punkty są, zwycięzców się nie sądzi...
Ale będę sądził...Ljubo za niektóre detale...albo i nie.
Aleh miał 39% w ataku i 10 pkt. i widać, że ewidentnie się meczy, dlaczego więc nie zastąpił go Buszek, tym bardziej mając w perspektywie mecz z ZAKSĄ. Dobry mecz Georga, ale trzeba brać poprawkę na to, że on maszyną nie jest i można by pokombinować zagranie 3 przyjmującymi w jednym czy dwóch setach, żeby trochę go odciążyć. Ze Skrą grał cały mecz świetnie, a z JSW już tak kolorowo nie było, więc nie utrudniajmy sobie życia przed pojedynkiem z ZAKSĄ.
Plus jest taki, że team Krzycha Stelmacha gra jutro ciężki mecz z JSW, tie-break mile widziany i będą mieli mniej czasu na odpoczynek. A reszta zależy już tylko od Ljubo... i jego myśli taktycznej (nie krytykuję, tylko zwracam uwagę).
Bodaj pierwszy raz w tym sezonie pograł sobie Ivan Ilić, było to możliwe, ale gdy wszyscy będą zdrowi, trzeba będzie wykonywać wtedy skomplikowane zmiany, bo obcokrajowców mamy sporo.
-
Mecz wygrany za trzy punkty i to cieszy. Znów faluje nasza forma, ale na szczęście udało się wygrać.
Grozer jest twardy :P
Szkoda, że Rafał wchodzi na pojedyncze akcje. To już lepiej na takie wchodzenie było Gierka zostawić, a Rafał niechby sobie grał.
W środę przed nami ciężki mecz, ale obstawiam 3-1 dla nas, w ekstremalnych warunkach 3-2
-
a jak dzisiaj grał Igła? ;)
-
A ja protestuję przeciw telebimowi - urwał nać taką robotę - świecił po oczach jak wściekły, aż dziw, że nie protestowali zawodnicy. Co za zaraza podkręciła jasność do maksimum. Druga atrakcja to pościg za zeppelinem ;). Mecz jak mecz, pełen przestojów, błedów, dziwnych decyzji/braku decyzji trenera, przegrany set na stojąco i bez chęci dogonienia przeciwnika... Ot meczyk bez historii. Jena piękna piłka Grozera, pierdyknął jak z armaty i w zasadzie tyle...
-
Co z Barankiem?
-
Miały być zmiany w składzie i były, szkoda tylko że nie takie jak się spodziewaliśmy...
Forma Akhrema to jakaś kompromitacja, gość na Farcie nie przechodzi 50%ataku, o serwisie szkoda gadać, Mika w statystykach wygląda lepiej ,ale jego gra też była jeszcze gorsza niż Alka. Dyspozycja skrzydłowych jest nędzna, gdyby nie Georg to pewnie było by 5 setów.
Co do zagrywki to Baranowicz na sparingach zagrywał znacznie mocniej, teraz wygląda jak by zaczynał kopiować serwis Ivana, ciekawe czyja to sprawka?
Jeśli nie będzie nagłego skoku formy jak na skre to z zaksą będzie nieciekawie
-
Dzisiejszy mecz to podpucha dla ZAKSy ;D
Baranek słabiej zagrywa przez swoje plecy. Ma jakieś bóle.
-
Nie no, to już jakaś kpina.
Znowu trener trzyma się swojej 6.
Po co ten Buszek tam w ogóle jest?
Grozer utyka na nogę, w środę ważny mecz z KK a trener chce go zajechać.
Wiedziałam że to zbyt piękne aby Buszek rozpoczął mecz w 6.
Teraz to mam nadzieje tylko że da temu chłopakowi Ljubo zagrać chociaż seta-od początku do końca.
A Ty widziałaś jak Grozer utyka?
"duże czarne opatrunki wychodzą (wystają) mu z białej skarpety".....
W gipsie normalnie grał i z ręką na temblaku.
-
Grozer naciągnął achillesa podczas poślizgu w Jastrzębiu. Dlatego miał plastry na achillesie.
-
Plan wykonany. Nie ma sie co czepiac, bo nie ma na to czasu ;) Jedynie ten przestoj w 2 secie, ale niewazne :)
Martwia troche te urazy i bóle. :( Mam nadzieje ze z Baranowiczem wszystko ok, bo Ilic chyba nie jest gotowy, zeby poprowadzic nas do zwyciestwa nad ZAKSA :-\
-
I wyłączyć ten cholerny telebim!!!!
-
I wyłączyć ten cholerny telebim!!!!
A co Ci to przeszkadza? ??? Zawsze to jakis pieniadz.
-
Jarzy jak wściekły, niech sobie świeci ale nie tak! Klub kibica ma go po lewej a ja dokładnie w gały, masakra jakaś, co mnie obchodzą zimowe opony (już mam) czy usługi radiotaxi i prodentu... wystarczyłoby trochę skręcić jasność i byłoby ok
-
A ja protestuję przeciw telebimowi - urwał nać taką robotę - świecił po oczach jak wściekły, aż dziw, że nie protestowali zawodnicy. Co za zaraza podkręciła jasność do maksimum. Druga atrakcja to pościg za zeppelinem ;). Mecz jak mecz, pełen przestojów, błedów, dziwnych decyzji/braku decyzji trenera, przegrany set na stojąco i bez chęci dogonienia przeciwnika... Ot meczyk bez historii. Jena piękna piłka Grozera, pierdyknął jak z armaty i w zasadzie tyle...
Streszczenie meczu, jakby ktoś nie wiedział
-
Nasz zespół gra tak, jak publiczność dopinguje!
Kto sprzedał tyle biletów nie informując kupujących, że to nie są bilety do teatru? Duży uśmiech
Delikatnie mówiąc (i proszę cenzurę o nie wycinanie drastycznego zwrotu) w dvpach się ludziom poprzewracało.
Wiem, wiem, zaraz się zjawi ktoś, kto mi przypomni moje stanowisko w tej sprawie sprzed paru miesięcy, ale dziś, delikatnie mówiąc, zdenerwowałem się odrobinę tym zblazowaniem publiki.
Jeśli ktoś przychodzi w nadziei pooglądania meczyku 3:0 (16, 12, 21), to jaki jest sens przychodzenia na taki mecz? Pooglądać zawodników? Taniej wyjdzie przyjść na trening (dopóki nikt sali nie zamyka), posiedzieć, popatrzeć i wyjść.
Owszem, graliśmy słabiutko, ale trzeba pamiętać, że nie ma w naszej lidze zespołów złożonych z samych leszczy. W każdej drużynie jest co najmniej 4 siatkarzy, prezentujących bardzo solidny poziom gry. Jeśli tej grupie uda się mecz, a my nie będziemy w "maszynowej" formie, mogą pojawić się kłopoty. I co? Zaczniemy gwizdać?
Nawet na końcówki wygranych setów prawie nikomu nie chciało się ruszyć dvpy z krzesełka. Całe szczęście, że mam 2 sąsiadów skorych do dopingu, bo sam musiałbym drzeć japę za cały sektor.
W związku z tym proponuję rozwiązać umowę z dystrybutorem biletów. To musi być jakaś nieprofesjonalna firma, skoro nie informuje, że bilety nie są do teatru.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
A z przyjmujących Resovii najlepszy był dzisiaj profesor Piotr Łuka. Statystyk w przyjęciu rewelacyjnych nie miał (bo nasz flot go starannie omijał i dostawały mu się same bomby), ale w ataku... 61% przy 23 atakach!
Jeden pozytyw: Dzidek kończy ataki! Nareszcie!
-
Całe szczęście, że mam 2 sąsiadów skorych do dopingu, bo sam musiałbym drzeć japę za cały sektor.
A gdzie rezydujesz na hali ;)
-
ja mam sektor d3 rząd bodajże 7 miejsce 19, zawsze z kolegą długowłosym inaczej i w stroju Redwitza ;)
-
Potwierdzam, ja siedzę w D2 i bardzo przeszkadzało to w oglądaniu meczu. Problem tkwi chyba w ustawieniach tego ustrojstwa, bo wcześniej nigdy nie zwracałem na to uwagi, a dziś momentami trzeba było mrużyć oczy.
-
eee mi tam nic nie świeciło, za to sterowiec prawie na głowie wylądował ;D
-
Przyznaję się bez bicia. Nie kibicowałem nawet na 0,5 promila swoich możliwości. Raz, ze ledwo mówię, a dwa, to zbieram siły na Zaksę i takiego rudego rozgrywającego :D. Co mnie na dzień dobry mile zaskoczyło to Nickelback grany w momencie kiedy wchodziłem na salę. Zajeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeebiaszczy plus dla osoby odpowiedzialnej za muzykę. Plus numer 2 to czirliderki: gładkie i zacne białogłowy, no no. Trzeci plus to zwycięstwo za 3 pkt., które dało nam fotel lidera. A na fotelu lidera moi mili Resovia nie była od... chyba dwóch lat. To jest coś.
Czwarty plus wędruje do podrywającego mój sektor Józka oraz Georga, który był bezdyskusyjnie naszym najlepszym zawodnikiem. Piaty plus to jak zauważył repres1 omijanie flotem, floatem Łuki- udało się. Szósty i ostatni plus to postawa wspomnianego zawodnika oraz Benka Szczerbaniuka, któremu kibicuję najdłużej z polskich i zagranicznych siatkarzy i w momencie kiedy on zdecyduje się zakończyć karierę to siatkówka nigdy nie będzie dla mnie taka sama.
Co do minusów- kiedy na dwa dni przed meczem siatkarze mówią, że muszą być zmobilizowani, to wiem, że nie będą!
Drugi minus to bez jajeczne plasiki i przebijanki na stronę Fartu. Trzeci - Ljubo Travica za słabe reagowanie na boiskowe wydarzenie i brak rozsądnych zmian.
Czwarty minus - spora część publiki w tym i ja (a przynajmniej klaskałem!) za samo przyjście. Jeju, to już na Mam Talent czy Tańcu z Gwiazdami jest żywsza atmosfera.
Piaty minus - chwilami miałem wrażenie, że w grę angażują się tylko Igła i Grozer, ten drugi nawet w obronie kilka razy powalczył.
Po szóste, ostatnie - zagrywka. Wyłączając "9", któremu jak wejdzie zagrywka, to dla rywali nie ma ratunku, reszta zawodników, jest w głębokiej... znaczy głębokim lesie chciałem powiedzieć.
Z Zaksą będzie lepiej. Innej opcji nie ma.
-
Faktycznie mecz nie porywał, ale za to...
Głośniki wreszcie zaczęły mówić z góry do Nas :D bardzo dobrze słychać :D
-
Jeżeli chodzi o doping, to jestem jednak za zdrowym rozsądkiem. To znaczy(z całym szacunkiem dla Farta), jaki problem - taki i doping. Nie róbmy też z siebie takich ambitnych "światowców", którzy szaleją przy byle okazji. Moim zdaniem publika dzisiaj wykazała się profesjonalizmem - kiedy wszystko szło w dobrą stronę: aplauz na miarę oczekiwań i możliwości naszych chłopaków, kiedy było gorąco(4 set), ruch w sektorach, kocioł, jaki tylko w Rzeszowie... To jest, wg mnie, miara doświadczenia kibiców, ale też wyraźny sygnał dla naszych gwiazd - tyle dopingu, ile walki na parkiecie. Nie może być bowiem tak, że oni śpią, a my ich budzimy na siłę... Poza tym widać, jak ludzie tutaj znają się na siatce - żadna ambitna obrona nie będzie pozbawiona aplauzu. Wierzę też, że naprawdę gorąco będzie jednak dopiero w II rundzie i play offach.
Pozdrawiam, to mówiłem ja, Bongo Fury
-
Czy ja się przewidziałem, czy źle zauważyłem, ale tylko Jurek, jak jest w bloku zamyka prostą, bo przy przyjmujących zostawiamy lukę, za którą jest Igła(w której dzisiaj dostał w twarz), czy to są jakieś założenia trenerskie ?
Co do Jurka, to poczekajmy, to jest trochę tak że Ljubo jeszcze nie miał za dużo czasu nad nim popracować...
-
W gipsie normalnie grał i z ręką na temblaku.
To były słowa komentatora.. co się czepiasz....
-
"Jeżeli chodzi o doping, to jestem jednak za zdrowym rozsądkiem. To znaczy(z całym szacunkiem dla Farta), jaki problem - taki i doping. Nie róbmy też z siebie takich ambitnych "światowców", którzy szaleją przy byle okazji..."
Kiedyś pisałem, ale warto się powtórzyć:
Przed wielu laty, ;) po wielu latach powróciliśmy do I ligi. Istniała wtedy tzw. "wielka czwórka" (Skra, JW, AZS O., AZS Cz.). Pamiętam nasze pierwsze zwycięstwo nad zespołem z "wielkiej 4" (3:1 z JW) i ogromną radość na Podpromiu, a jednocześnie frustrację kibiców JW. Pomyślałem, że w gruncie rzeczy, smutny jest los kibiców JW w takich meczach: jeśli wygrają - cieszyć się nie ma z czego, jeśli przegrają - totalna depresja. Wtedy wymyśliłem sobie, że, gdy Resovia będzie się bić o mistrzostwo, warto będzie bardzo się cieszyć ze zwycięstw nawet nad teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem, bo inaczej straci się to, co dla kibica w sporcie wydaje się najcenniejsze.
"Moim zdaniem publika dzisiaj wykazała się profesjonalizmem - kiedy wszystko szło w dobrą stronę: aplauz na miarę oczekiwań i możliwości naszych chłopaków, kiedy było gorąco(4 set), ruch w sektorach, kocioł, jaki tylko w Rzeszowie... To jest, wg mnie, miara doświadczenia kibiców..."
W przerwie między setami wczorajszego meczu (po przegranym secie) usłyszałem określenie, które idealnie opisało w/w cytat (autora-Pestki nie ujawnię dopóki nie wyrazi na to zgody) - "kibice sukcesu". Niech to będzie podsumowanie powyższego cytatu.
"...ale też wyraźny sygnał dla naszych gwiazd - tyle dopingu, ile walki na parkiecie. Nie może być bowiem tak, że oni śpią, a my ich budzimy na siłę..."
I tu będziemy się mocno różnić.
Jaka jest różnica między widzem teatralnym a kibicem? Przecież widz w teatrze też bije brawo po brawurowo odegranej scenie! (Mam nadzieję, że bywacie w teatrze i oglądaliście kiedyś w życiu brawurowo zagraną scenę. Jeśli nie - żałujcie).
Widz w teatrze dokonuje rozgraniczenia: my-widzowie, oni-aktorzy. Kibic, prawdziwy kibic (w odróżnieniu od widza i "kibica sukcesu") wie, że jest częścią klubu, częścią drużyny. Wie, że drużynie może pomóc, a pomoc jest potrzebna przede wszystkim wtedy, gdy drużynie idzie źle. Jeśli czujemy się częścią drużyny, częścią klubu, to właśnie my musimy "na siłę budzić" zawodników. Będziemy najlepsi na świecie, jeśli zrozumiemy taką prostą zależność.
Dziś mamy forsę, mamy graczy wielkiego (jak na Polskę) formatu, mamy zwycięstwa. Ale nic w życiu nie jest dane raz na zawsze. Przyjdą czasy trudniejsze. Dziś żądamy od klubu, żądamy od zawodników, ale jest to relacja jednostronna - "daj", "jesteśmy z wami, gdy wam się wiedzie; mamy was gdzieś, gdy idzie wam gorzej".
Szacunek dla tych, którzy byli, są i będą z klubem, drużyną w chwilach trudnych. Tej reszcie szacunku oddawał nie będę. Tej reszcie życzę dobrego wodzireja i samych złotych przebojów, granych przez szwagra wodzireja na kejbordzie.
Dodam coś jeszcze. Oto fragment wywiadu gazetki "Fakty Rzeszów" z Grozerem (po meczu ze Skrą):
"Bardzo pomogli nam też dziś nasi kibice, którzy stworzyli niesamowitą atmosferę. Dzięki nim dajemy z siebie jeszcze te 10-15 procent więcej"
Myślę, że Georg powiedział to szczerze. Warto wyciągnąć wnioski z jego słów, czy nie?
-
Forma Akhrema to jakaś kompromitacja, gość na Farcie nie przechodzi 50%ataku, o serwisie szkoda gadać......
A mnie się krew w żyłach burzy na takie gadki. Fart to nie są chłopcy z trzepaka,żeby robić na nich dobre statystyki.Ja jestem zadowolony, że pomimo takich "tragicznych" statystyk Alka zdobyliśmy 3 pkt. I nie zgadzam się, że tylko dzięki Jurkowi mamy te 3 punkty. Kael skąd wiesz jakby na boisku nie było Alka z tymi 39% ataku czy?! zdołalibyśmy zdobycz pełną pulę.
Zagrywki Alka nie były wcale takie złe, zwłaszcza pod koniec meczu.
Na tym etapie liczą się punkty. I nie mam nic przeciwko, aby po takiej grze zdobyć punkty z Zaksą.
-
Nie ma już w pluslidze słabych drużyn, są tylko... niedysponowane ;). Czekałem na wejście Mateja choćby na kilka piłek i się nie doczekałem. Wciągnął kanapkę podreptał w kwadracie i tyle. Może WM wpuści go w środę?
-
A mnie się wydaje ze kolejna zasłona przed Zaksa tak jak to było ze Skra .Nasz trener coś kombinuje tylko nie wiadomo co tam u niego w głowie siedzi...
-
Gratulacje, 3 punkty na Farcie to nie lada wyczyn, tak jak i przegranie seta do 17 kiedy przeciwnik nie ma swojego 1 rozgrywającego. No ale nie ma na co narzekać prawda?
A ja ponarzekam bo aż gęsiej skórki wczoraj dostałam widząc pierwszy skład Resovii.
Ljubo trzyma się swojej żelaznej 6. Tak jak w tamtym sezonie upierał się przy Akhremie i Wice kosztem Gierka tak w tym przy Akhremie i Mice kosztem Buszka. Nie ważne jak źle Alek zagra to Rafał i tak za niego nie wejdzie, Mateusz musi przepuścić w przyjęciu z 5 piłek żeby trener go zmienił.
A dyletanci tłumaczą to tym że 'Buszek odstaje od reszty w ataku'. No matko i córko i ty tatku też-co to za banialuki? Rafał to gość z ogromnym potencjałem, z talentem i predyspozycjami. Powiem szczerze-wiedząc że przechodzi do Sovii cieszyłam się ale oczywiście zdawałam sobie sprawę jaka rola dla niego jest przewidziana. Miałam jednak nadzieje że ten chłopak na przemian z Miką będzie dostawał szanse a jak na razie wchodzi na krótkie zmiany i gwiżdże w kwadracie. Jeśli nie wychodzi na mecz z Fartem to co? Na Zakse wyjdzie?
Grozer to człowiek a nie maszyna. W każdym meczu dostaje więcej niż 30 piłek na głowę, w tym sezonie grał już w 3 tie brekach. W końcu siły zabraknie albo nie daj Boże złapie kontuzje i co wtedy? Znowu chcemy uzależnienia zespołu od atakującego jak w tamtym sezonie kiedy to jeśli Finowi nie szło to stawała cała Resovia i ponosiła sromotne porażki. Po to mamy ławkę rezerwowych by podstawowym graczom od czasu do czasu dać odpocząć. Pytam się więc kiedy była lepsza ku temu okazja jak nie wczoraj z Fartem-może w środę z ZAKSĄ będzie?
Ten sezon jest wyczerpujący i najlepiej wyjdzie ta drużyna która będzie grała całym składem z ławką rezerwową-w przeciwnym razie zawodnicy 6 zostaną zajechani a w razie ich gorszej dyspozycji nie będzie kto miał pociągnąć gry.
Tu chodzi też o grę kombinacyjną. Na razie większość piłek-z 75% idzie do Grozera, klasowy rywal w końcu ustawi jeden, drugi,trzeci blok i to być może zaważy na wygranej. Jeden Grozer wiosny nie czyni, trzeba uruchomić przede wszystkim środek.Po co w drużynie mamy rezerwowych? Po co ściągano Józefackiego,czy Buszka? Żeby w meczu z Olsztynem zagrał Grozer? 1 zawodnik może wygrać mecz pierwszy, drugi ale w końcu złapie go w dołek i ja życzę Resovi by to tylko nie stało się w Pucharach.
ROZSĄDKU i TAKTYKI i WYKORZYSTANIA POTENCJAŁU WSZYSTKICH ZAWODNIKÓW-tego trenerowi życzę.
-
Spokojnie Linko, według mnie to syla ma rację. Wczorajszy mecz to mogła być zasłona dymna przed Skrą. Oby skutek był taki sam
-
Tak i Buszek to też zasłona dymna i as w rękawie trenera szkoda tylko że nie wychodzi on ani na mecz z mistrzem ani na mecz z beniaminkiem! Ja za takie coś dziękuję.
-
Odpuść sobie z Buszkiem, chłopak jest po kontuzji i wchodzi uspokoić przyjęcie jak trzeba. Jeśli na treningu atakuje to nie robi tego na 100% tak jak trzeba w meczu. Ile po kontuzji był wprowadzany Winiarski, ile Wlazły itd... Większe nadzieje miałem że wejdzie Długosz jeśli Grozer miałby większe problemy zdrowotne, ale okazało się że nie miał.
O meczu, nic dodać nic ująć:
Ljubo Travica (trener Asseco Resovii Rzeszów): Dziękuję za gratulacje. O tym meczu nie mam nic najlepszego do powiedzenia, bo po prostu nie ma o czym. Już za godzinę nie chcemy o nim pamiętać. Cały czas powtarzałem moim zawodnikom, że to będzie trudny mecz i tak też było. Zawszę mówię, że nie ma takich meczów gdzie będzie łatwo. Mogę dziękować drugiej drużynie, że zrobiła dużo błędów, bo jeżeli oni nie zrobili by tylu błędów nie wiadomo jak skończyłby się ten mecz. Jedyna rzecz, z której jesteśmy bardzo zadowoleni to trzy punkty i nic więcej.
Mimo wszystko najbardziej krytykowana i najbardziej zawodząca kibiców drużyna jest na 1 miejscu po 5 kolejkach, jakoś nikt nie drze szat że słabo gra Skra, Jastrzębie a jak się dzisiaj okazało także ZAKSA... ale wszędzie tylko Resovia to, Resovia tamto, Akhrem słabo, Grozer słabo, Buszek nie gra - ogólnie tragedia.
Polki dostały dzisiaj od Rosjanek w meczu 6 punktów po błędach własnych, po 2 setach ZAKSA-Jastrzębie obie drużyny oddały rywalowi około 20 punktów, niestety na takim poziomie grają obecnie drużyny i Resovia prezentuje się podobnie.
-
Od tego mamy trenera by ustalał skład, taktykę i takie tam, dopóki wygrywają spotkania nie czepiajmy się. W innych drużynach też raczej trenerzy nie szaleją ze zmianami...
-
Mimo wszystko najbardziej krytykowana i najbardziej zawodząca kibiców drużyna jest na 1 miejscu po 5 kolejkach, jakoś nikt nie drze szat że słabo gra Skra, Jastrzębie a jak się dzisiaj okazało także ZAKSA... ale wszędzie tylko Resovia to, Resovia tamto, Akhrem słabo, Grozer słabo, Buszek nie gra - ogólnie tragedia.
PK, bo Resovia to nie jest ulubiony klub Polsratu sic.Polsatu, a gawiedź jak papugi powtarza za "ekspertami".
Niektórzy stosują do naszego Hamerka miarę naszych polskich galaktikos tzn. jak zarobić, ale się nie narobić.
Prawda jest taka, że wszyscy się boją Jurka, a Jemu nie przeszkadza, że tyle gra, ba uważa, że od tego jest. Wielki szacun dla tego Gościa.
Linka zauważ, że nasza Resovia przegrała 1 mecz i to tylko 2:3, nie wiem więc w czym masz problem.Liczą się wyniki i punkty, a z tym u Sovii na razie jest ok.
I jesteśmy liderem.Gratulacje dla Jastrząbków.
-
Ciekawe czy trener i Zarząd wiedzą, że kilku naszych zawodników "świętowało" zwycięstwo z Fartem w jednej z Rzeszowskich dyskotek ;D Alko się lało i wszystko super..., a w środę ważny mecz z ZAKSA...
Piłkarze za takie wybryki wylatują z kadry, a w klubach sypią karami finansowymi (ostatnio w Zagłębiu Lubin)
-
Maltańczyk, to leć szybko donieść do zarządu, może dostaniesz jakąś nagrodę ::)
-
Dostaniesz zeszyt od Ljubo, bo ostatnio coraz rzadziej uzywa.
-
Zawodnicy w dniu następnym po meczu mają wolne i mają odpoczywać - decyzja Ljubo. Pewnie wie o ich eskapadach i dlatego takie ustalenia ;D
-
Maltańczyk trzeba było iść z nimi się napić, a nie donosić ::).
-
To się chwali Resovi że wygrała 4 mecze. Tak, jestem z tego zadowolona.
Tylko że mnie zastanawia przyszłość-kiedyś Grozer będzie miał doła-to nieuniknione i kto wtedy pociągnie grę Resovii?
Nie mam teraz większych zastrzeżeń do niego czy Akhrema, obawiam się tylko że grając nimi non stop, w każdym meczu w końcu przyjdzie taki moment że organizm powie DOŚĆ. A przecież niedługo dojdą Puchary. Czy naprawdę tak wiele wymagam chcą korzystania z całej ławki rezerwowych? Jeśli Buszek nie byłby zdolny do gry to nie wchodziłby za Mikę i nie grałby tego pół seta.
Teraz jest dobrze bo wygrywają, zobaczymy jak będzie dalej. Tak czy siak na razie nie podoba mi się trzymanie Buszka na ławce i opieranie całej gry Resovii na Grozerze. Żywcem przypomina to historie z tamtego sezonu z Oivanenem.
Oczywiste jest że jak na razie żadna drużyna nie gra pięknej dla oka siatkówki i nie gra swojej siatkówki. Czas będzie służył na ich korzyść.
-
Eeeee tam, ja tu żadnej sensacji nie widzę. Wygrali - niech się bawią. Jeden wieczór w tygodniu każdemu się należy.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
@Linka18
Na temat "zmęczenia" warto było posłuchać Divisa po dzisiejszym meczu. A mówił on mniej-więcej tak:
"Jesteśmy drużyną złożoną z nowych zawodników. Teraz, gdy niedługo zacznie się Liga Mistrzów i będziemy grali non-stop środa-sobota, nasza gra powinna wyglądać coraz lepiej, bo będziemy coraz lepiej się rozumieli.".
Divis to nie jest jakiś naiwniak-debiutant. Wie co mówi. Wie, że nowej drużynie potrzeba meczów, meczów, meczów i meczów. Nie tylko nie dostrzega niebezpieczeństwa "przemęczenia", ale wprost twierdzi, że częsta gra wpłynie na podniesienie poziomu drużyny.
-
Ciekawe czy trener i Zarząd wiedzą, że kilku naszych zawodników "świętowało" zwycięstwo z Fartem w jednej z Rzeszowskich dyskotek ;D Alko się lało i wszystko super..., a w środę ważny mecz z ZAKSA...
Piłkarze za takie wybryki wylatują z kadry, a w klubach sypią karami finansowymi (ostatnio w Zagłębiu Lubin)
Dzisiaj "wyzdrowieli" i jutro zaczynają operację ZAKSA. Każdy może się napić :)
-
trener ustala skład i decyduje kto gra a kto nie.. widocznie stwierdził ze Grozer mimo lekkich kłopotów z noga może grac i potrzebne mu to by się trochę "podbudować" po tych 7 czapach w Jastrzębiu. Widocznie jego zdaniem Buszek nie jest w pełni gotowy. Poza tym Resovia potrzebuje zgrania. Graja ze sobą od 3 tyg i jak wiadomo nie ma zbyt wiele czasu na trening a jakaś 1 szóstka musi byc. Wiec moze dlatego trener pomimo słabszej dyspozycji Akhrema (odnoszę to do początku zeszłego sezonu gdzie zaczął lepiej) trzymał go na boisku. kto wie co Travica myśli...
Gramy poprawnie.. i najważniejsze wygrywamy (nie licząc meczu z Warszawa). Poczekajmy aż wszyscy będą zdrowi i się trochę zgraja. w rundzie rewanżowej zespól powinien wyglądać o wiele lepiej( w sensie zgrania, skuteczności i ograniczenia błędów i przestojów).
-
To wy macie problem bo robicie z Grozera półboga a to 'tylko' człowiek i prędzej czy później dołek dotknie i jego. Już w meczu z JW oddychał rękawami.
Lineczko proszę Cię, abyś się określiła jesteś kibicem Resovii, czy nim nie jesteś?
Jak na razie wygląda to tak na reprezentacja. net "to wy macie problem" , a tutaj jesteś kibicką "pełną gębą". Kibicem danej drużyny albo się jest, albo nie.
Sama na innym forum pokazujesz, że z dobrą drużyną bez Grozera-supestar też Resovia daje radę. Nie wiem o co Ci naprawdę chodzi?
Po meczu ze Skrą miałaś problem z obywatelstwem Alka, teraz masz problem z grą Jurka.
A może TY powinnaś jednak rozwiązywać problemy Skry na ich forum? Jak na razie stwarzasz tylko sztuczne problemy Resovii, mając na dalszym planie wygrane Resovii.
-
Wszyscy trenerzy grają sztywnym składem, dobrowolne rotacje to jakiś mit na tym etapie rozgrywek... jeśli zawodnik gra swoje to jest na boisku, jeśli zawala to trener robi zmianę. Kogo ma zmieniać Travica oprócz środkowych, dla Grozera zmiennika brak, dla przyjmujących w połowie zdrowy Buszek i na razie leczący się Cernic, za Baranka zagrał ledwo po kontuzji wracający Ivan, ale gdyby plecy nie bolały to pewnie zmiany by nie było.
Osobiście też bym chętnie zobaczył Peszkę, Długosza w kwadracie, ale widać jest decyzja zarządu, że w Młodej i Plus Lidze idziemy na MISTRZA :D
-
Napisałam na innym portalu TO WY MACIE PROBLEM do tych kibiców Resovii, co robią z Grozera niezniszczalnego półboga. JA NIE MAM PROBLEMU bo widzę że Jurek nie jest maszyną. W takim przypadku zdanie MY MAMY PROBLEM byłoby chyba nielogiczne prawda?
Tak, jestem kibicem Resovii, cieszę się z ich 1 miejsca w tabeli, ze zwycięstw ale biorę pod uwagę przyszłość a ta nie musi być wcale taka kolorowa.
W tamtym sezonie byłam zafascynowana grą Buszka w Politechnice. Życzyłam temu siatkarzowi by trafił do takiego klubu w którym będzie mógł się rozwijać, uczyć od lepszych i od czasu do czasu dostanie szanse rozegrania spotkania w większym wymiarze niż 10 minut. Może nie od razu ze Skrą ale np. z Fartem czy Olsztynem. Czy to źle że chcę by ten zawodnik miał możliwość gry? Czy to źle że widzę u niego talent i olbrzymi potencjał? Czy to grzech że się o niego upominam? W obliczu kontuzji Cernica nie dostaje szans, to co będzie jak Matej wróci do gry?
Grozera szanuje i jestem pod ogromnym wrażeniem tego siatkarza. Uwielbiam patrzeć na jego atomowe ataki, na zagrywkę po której nie ma co zbierać, na jego charakter, wolę walki i serce do gry na boisku, na jego radość z Ignaczakiem na plecach. Czy to źle że chce by dać temu siatkarzowi w 1/5 spotkań odpocząć? Czy to naprawdę grzech że nie mogę patrzeć jak ten siatkarz oddycha rękawami, ma 30 % w ataku a trener to olewa i trzyma go na parkiecie?
Jestem kibicem Resovii i chce dla tego klubu jak najlepiej. Teraz są zwycięstwa więc większość kibiców nie dostrzega niepokojących objawów. Zobaczymy co będzie się działo jak zespół zacznie ponosić porażki czego mu absolutnie nie życzę.
Po co bierzesz na tapetę Skrę? Czy ja tutaj wychwalam ją pod niebiosa? Pomimo tego że i im kibicuje to widzę ich słabości nawet po wygranym meczu z Czewą 3:0. Dostrzegam nerwową grę Zatorskiego, kaszanę środkowych, cień samego siebie-Novotnego i mówię o tym, nie zamiatam tego do kąta bo wygrali 3:0.
Cieszmy się ze zwycięstw, ale świat nie jest różowy i jeśli widzę coś co mnie niepokoi to nie będę siedziała cicho.
-
Linka18 - Resovia gra cały czas pierwszą 6 - bo muszą się zgrywać, mamy całkiem nowego rozgrywającego i atakującego a czasu na treningi nie ma. Przed pierwszym meczem sezonu Grozer trenował z drużyną 1 (słownie: jeden) raz! Przed meczem ze Skrą mówił, że jeśli chodzi o halę to będzie się czuł jak na wyjeździe bo trenował na niej 2? razy...
Baranek potwierdził, że mecze w Wieluniu i Warszawie wykorzystał do zgrania się z Grozerem (to głównie dlatego tyle piłek dostawał, choć wiele można było rozegrać inaczej).
Miałem wrażenie, że wczorajszy mecz (pomimo zapowiedzi o koncentracji i szacunku dla rywala) potraktowali bardzo treningowo... a jak wyobrażasz sobie trening Resovii bez Grozera..? chociaż - nie był na ostatnim treningu przed meczem - bo odpoczywał... :)
Jeszcze w temacie przeciążeń po 5! meczach - dzisiaj Divis, który też jest liderem zespołu (ok. zagrał 3 sety mniej i atakował rzadziej - ale musi przyjmować :) mówił, że oni potrzebują jeszcze więcej grać, żeby się lepiej rozumieć, żeby poczuć się drużyną i czekają na LM bo będzie więcej grania... :)
O Buszka nie musimy się martwić - będzie grał jak po pierwsze dojdzie do pełni formy po kontuzji, po drugie jak wszystkie "tryby" będą działać tak jak powinny...
-
W kwestii formalnej, Resovia nie grała ani raz pierwszą szóstką... nie przypominam sobie Cernica na boisku :D
-
W kwestii formalnej, Resovia nie grała ani raz pierwszą szóstką... nie przypominam sobie Cernica na boisku :D
bez czepiania się :) - pierwszą zdrową szóstką...
-
A co to jest pierwsza szóstka? Czy to aby nie jest ten skład, który rozpoczyna każdy mecz? A może przegapiłem kolejną reformę i I szóstka jest ustalana przed sezonem?
-
hmmm, repres chyba chodziło mi o teoretycznie pierwszy skład :)
czyli w naszym przypadku to pewnie będzie: Józefacki, Ilić, Mika, Buszek, Nożewski, Perłowski i może Igła... :D
Naprawdę nie wiem dlaczego Travica tak zamęcza Akhrema i Baranowicza, no bo Grozer gra tylko dlatego, że Józek ma kontuzje...
Pozdrawiam
-
Maltańczyk - coś Ty k... od Ojca Dyrektora? Zawodnicy to nie bracia zakonni, a jeśli byli RAZEM to nawet dobrze.
-
W kwestii formalnej, Resovia nie grała ani raz pierwszą szóstką... nie przypominam sobie Cernica na boisku :D
Tylko, że pk+ napisał o braku Cernica jako o "kwestii formalnej". Z tego zwrotu wynika, że Cernić "formalnie" jest zawodnikiem I szóstki, a więc, że istnieje coś takiego jak "formalna I szóstka", do której zgłosiliśmy Cernica. ;D
-
ok
myśłałem, że to komentarz to mojego jak się okazało mało precyzyjnego wpisu :)
-
Tylko, że pk+ napisał o braku Cernica jako o "kwestii formalnej". Z tego zwrotu wynika, że Cernić "formalnie" jest zawodnikiem I szóstki, a więc, że istnieje coś takiego jak "formalna I szóstka", do której zgłosiliśmy Cernica. ;D
Dla mnie jest w pierwszej 6 i jak będę trenerem :D to go wystawię :D
Ogólnie to nie ma sztywnej 6, ale przy dogrywaniu transferów raczej się ustala kto ma być siłą napędową drużyny i coś takiego jak zarys 6 musi być, a potem forma, kontuzje i inne rzeczy mogą weryfikować przedsezonowe założenia.
-
Dla mnie jest w pierwszej 6 i jak będę trenerem :D to go wystawię :D
Ogólnie to nie ma sztywnej 6, ale przy dogrywaniu transferów raczej się ustala kto ma być siłą napędową drużyny i coś takiego jak zarys 6 musi być, a potem forma, kontuzje i inne rzeczy mogą weryfikować przedsezonowe założenia.
Wszystko by się zgadzało, gdybyś nie użył zwrotu "w kwestii formalnej" ;)
Słowa ważą! ;D
-
Najprawdopodobniej w środowym spotkaniu kolegów będzie wspierał na boisku Matej Cernić, który od kilku dni już atakuje.
Bardzo bym tego chciał :)
-
No wreszcie. Już nie moge się doczekać, aby zobaczyć Mateja na boisku. Oby to było z ZAKSĄ. Będzie wreszcie lepsze przyjęcie
-
Będzie lepsze przyjęcie ale nie będziemy grać z Millarem bo Akhrem i Grozer to pewniaki w składzie. Chyba że jutro ukaże się informacja, że Akhrem dostał polski obywatelstwo ;D <marzenia> ;D
-
Będzie lepsze przyjęcie ale nie będziemy grać z Millarem bo Akhrem i Grozer to pewniaki w składzie. Chyba że jutro ukaże się informacja, że Akhrem dostał polski obywatelstwo ;D <marzenia> ;D
Dziś Komorowski podpisał ustawę "antydopalaczową" zrozpędu mógł podpisac jeszcze kilka pism ;) w końcu po co dwa razy sięgać po długopis :D
-
Dziś Komorowski podpisał ustawę "antydopalaczową" zrozpędu mógł podpisac jeszcze kilka pism ;) w końcu po co dwa razy sięgać po długopis :D
Myślę, że nie tylko ja bym tego chciał :)
-
Oj nie nie ;)
-
Mówię stanowcze NIE 4 zagranicznym siatkarzom w 6 Resovii.
-
Linka18 - nie chcę być niegrzeczny ale... powtarzasz się :D!Nie odgrzewajmy enty raz tego samego kotleta co po meczu z trut... pardon, Pszczółkami ;).
-
A ja mówię, że obywatele Rzeczpospolitej Polskiej są równi wobec prawa. Na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej obywatel Rzeczpospolitej Polskiej jest przez prawo traktowany jak obywatel Rzeczpospolitej Polskiej nawet gdyby miał jeszcze obywatelstwo 100 innych państw.
To chyba dobrze, że obywateli Rzeczpospolitej Polskiej prawo nie dzieli na "lepszych" i "gorszych"?
-
Mówię stanowcze nie wtrącaniu się w robotę Ljubomira Travicy ;D.
I już cieszę się, że zobaczę w meczu Mateja
-
Mówię stanowcze NIE 4 zagranicznym siatkarzom w 6 Resovii.
Linko poznaliśmy już twoje zdanie na ten temat, więc po co zaczynasz go znowu?
Idź się pożalić do klubu, my ci na forum nic nie pomożemy. ::)
Zamykam temat, żeby nie przekształcił się po raz kolejny w niekończącą się pyskówkę.