A jaka "głupota" jest w stwierdzeniu, że Zatorski jest słabym obrońcą w porównaniu do np. Ignaczaka, Popiwczaka czy Wojtaszka? Gdy reprezentacja grywała na 2 libero, Zator był ustawiany w przyjęciu a Wojtaszek w obronie.
Pozwolę sobie zauważyć, że w play-off zagraliśmy 3 mecze, wygraliśmy 3:0, 3:0 i 3:1. Z tych 10 setów tylko 3 rozegraliśmy "na styk". W pozostałych nie było czego bronić.
Kael, panuj nad językiem. Warto.