Bez przesady. Przegraliśmy bardzo wyrównany mecz. Nie warto popadać w czarną rozpacz. Trzeba wygrać 2 kolejne mecze.
---------------------------------------
Zagraliśmy tak, jak powinniśmy grać w rundzie zasadniczej - poprawnie.
Od wybitnego trenera oczekuję czegoś więcej. Oczekuję, że w play-off zagramy wybitne mecze. Nie udało się w tamtym roku, a i ten rok nie zaskoczył mnie wybitną formą w najważniejszej części rozgrywek.
Dudi, ja również nie rozumiem idei grania Kozamernikiem. Facet jest wiecznie spóźniony przy ataku ze środka.
Statystyka nie mówi prawdy. Timo nie skończył 3 z 4 piłek. Tylko, że cała hala i 3/4 widowni telewizyjnej wiedziały, że Timo dostanie te piłki. Trudno, żeby nie wiedzieli o tym środkowi przeciwnika.
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć bloku Kozamernika na środkowym. Zniszczoł i Niemiec nie zostali ani raz zablokowani! Timo to potrafi, ale trzeba aż 3 setów (z hakiem) "pustostanu", żeby to zauważyć. Trochę późno. Za późno.
Odświeżcie mi pamięć: Kiedy Jasiu Kozamernik zablokował środkowego naszych przeciwników? Pewnie kiedyś się to zdarzyło, ale nie pamiętam kiedy. W Lubinie? Raczej nie.
Na początku sezonu szukałem winy w wystawach Fabiana, ale widzę, że Szerszeń nie ma problemu, Deroo nie ma problemu. Tylko Cebulj ma problem i atakuje mocno jedną na pięć piłek.. Ręce opadają. Mogę jakoś wytrzymać te farfocle w rundzie zasadniczej, ale, na Zeusa!, jak mi Klemen gra w play-off takie samo barachło... To nad czym on pracował przez te miesiące? Bo z pewnością nie nad obroną.
Sam już nie wiem, co dalej.
Jedyny pomysł, jaki mam na przyszłość, to nie brać trenera, który nie wie, że praca w Resovii to praca w najlepszej, zawodowej lidze świata.
Zobaczymy, co okaże się większym błędem... Skry - pozbycie się Gogola czy pozostawienie Ebadipoura.
Chyba staję się fanem polskiej myśli szkoleniowej. Gardini to polska myśli szkoleniowa. A i Cretu też już wie, w jakiej lidze jest trenerem.