Zmiana Travicy na Kowala przyniesie jeden skutek, być może nie będzie już magicznych notatek i lepsza polska wymowa. Dla mnie Kowal w roli pierwszego trenera, z całym szacunkiem ale to strzał w kolano i stope... Nam jest potrzebny ktoś kto ma jaja, potrafi prowadzić drużyne gdzie jest sporo indywidualności i różnych od siebie charakterów, ktoś kto to wszystko złoży do kupy, ktoś kto potrafi porozmawiać ale i krzyknąć i posadzić na ławie wtedy kiedy tego potrzebuje. Nie można myśleć o samym przygotowaniu fizycznym ale i psychicznym i od tego właśnie jest trener. A Kowal jednak jest częścią tego naszego bagienka i jak nie dojdzie nowy trener z doświadczeniem charyzmą umiejętnościami i charakterem to będziemy dusić sie we własnym sosie, coraz głębiej grzęznąć w tym bagienku. Strzałem w drugie kolano będzie wymiana znowu połowy składu (lub też więcej niż połowy :/) a strzałem w drugą stope będzie niewątpliwe nie przedłużenie kontraktu z Igłą (ale to jest raczej nie możliwe). Dla mnie zmiany powinny być kosmetyczne, choć zmiana sypacza nie będzie kosmetyką. Baranowicz niech zostanie ale jako ten drugi. Na pierwszego rozgrywającego powinien przyjść ktoś utalentowany i doświadczony. Do tego jeszcze środek, chciałbym zobaczyć u nas Kadziewicza na środku, Może to tylko moje chęci trudno. Millar, cenie go jako człowieka i zawodnika miał kilka dobrych występów jak i zupełnie nie udanych dlatego mam mieszane uczucia co do niego. Reszta drużyny powinna zostać, Buszek na wyporzyczenie to napewno, zastanawiałem sie też nad Mateuszem ale on już powinien coraz częściej u nas grać... Na chwile obecną to tyle odemnie, poczekam na jakieś pierwsze doniesienia mediów na temat ewentualnych transferow, odejsc, propozycji i innych spekulacji. a tym czasem życze dobrej nocy i udanego świętowania ;]