Dobry, emocjonujący mecz, w którym nie było powodów, żeby wątpić w zespół.
Przeczuwałem 5 setów i miałem cichą nadzieję, że ten piąty set będzie nasz. Trudno.
Zdobyliśmy ważny punkt. Szkoda, że nie 2, ale... jeszcze żyjemy.
Trenerze, litości! Nie psuje się dobrego. Timo ma grać. Dobrze, że Szerszeń wrócił na parkiet.
Dobry, emocjonujący mecz, w którym nie zagraliśmy dobrze. Najgorzej było w bloku. Jeśli Tacht jest najlepiej punktującym w Skrze, wykręca 67% w ataku i ani raz nie potrafimy go zablokować... Timo musi wrócić do składu!