Szczerze ja nie widzę różnicy jakościowej wielkiej między tym co Tichy zagrał w tym sezonie i tym co grał Fabian w tym sezonie.
Co do ostatniego meczu, mój kolega ostatnim meczu strzelił 2 bramki, a przez cały sezon strzelił ich 3, czy jest dobrym napastnikiem, czy mu się mecz udał, przypominam że Lukas grał z nami cały sezon, nie jeden ostatni mecz.
Biperion, różnica polega na tym, że Lukas przestał w kwadracie cały sezon, a w najważniejszym meczu...przyszłego sezonu (możliwość gry w LM) zagrał najlepszy mecz. Nie przekonasz mnie, żebym miał do Niego o to pretensje. To zasługuje na uszanowanie.
Poza tym...porównajmy Lukasa z konkurentem: zagrywka - lepszy, obrona - lepszy, rozkład wystaw - bardziej urozmaicony, blok - lepszy, szybkość wystaw - gorszy...ale za to dużo dokładniejszy. A czemu Tichemu grało się lepiej ze środkowymi? Bo dostawali może wolniejsze piłki, ale na odpowiednim pułapie. W ostatnią niedzielę Pitek odżył w ataku. Chyba nie było ciężko to zauważyć. Boję się pomyśleć, co by było, gdyby Leman wykorzystał swój zasięg...
Misiek, stawianie Kurka na równi ze Shmitem nie jest chyba ujmą dla tego pierwszego. Nie chodzi przecież o sam fakt podejścia do swoich zawodowych obowiązków. Z tych Bartek (Gavin też) wywiązał się w 100%. Chodzi...ujmując to kolokwialnie...o klimat. Dla mnie nie grają tylko statystki. Kurek przychodząc do Resovii nie stworzył niczego szczególnego poza realizacją swoich celów. Nie mam do Niego o to pretensji, ale też nie wiązałem z Jego pobytem w Rzeszowie szczególnych nadziei. Choć przy odrobinie szczęścia mogliśmy Go wykorzystać równie skutecznie, jak On nas i nie koniecznie chodzi tu o przestawienie z ataku na przyjęcie.
Rozgrywający: Tichy, Kędzierski
Przyjmujący: Ivović, Tibo, Śliwka, Perrin?/Achrem
Środkowi: Możdżonek, Lemański, Dryja, Perłowski
Atakujący: Filip, Jarosz, Heniu
Libero: Masło, Rusek
I nastawmy się na walkę o medal. Nieważne jaki.