Chodzi mi o to, że po meczu można było zrobic zdjęcia z chocby igłą, Paulem, Jochenem, Kosokiem, Nowakowskim, no a zabrakło oczywiście Bartmana....moja profesorka z niemieckiego nawet rozmawiała z Schoepsem czy mógłby zawołac zibiego, bo tylko jego zabrakło z pierwszej szóstki, no a on odpowiedział, że nie ma szans żeby przyszedł. Powiecie błahostka, no ale nie dla mnie....Po to są takie mecze żeby się wypromowac...Na mecze przyjdę dla takiego Schoepsa, który wyszedł z sali, gdy już po prostu musiał... Nie wiem jeszcze, czy był w tym bistro u Zygmuntów, bo tam też było spotkanie...Może się ktoś orientuje???Którzy zawodnicy zostali???