Ponieważ wiem, że nic nie wiem (brawo Miarian, podoba mi się ta formuła
), pospekuluję: przyjdzie Stanley!
Uzasadnienie: zawodnik szybki
, dysponujący jeszcze silniejszą i jeszcze bardziej powtarzalną zagrywką, dynamiczny i kończący każde piłki. Można sprzedać maszynę do zagrywek, bo Stanley jest lepszy do niej i też nie do zdarcia.
Poza tym,
wszystkich by zatkało!
No co? Marzenia nic nie kosztują a poprawiają samopoczucie!
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
anty
bijaliśmy Samicę to wiem. Nie widziałeś? Młody jesteś to i doświadczenia ci brak.