Skład na dziś wygląda tak:
R: Kędzierski, X
A: Heniek, JJ (oby ktoś się jednak opamiętał)
P: Rossard, Perrin?, Ivovic?, Jaschke?
Ś: Leman, Możdżon, Dryjka?, X
L: Masłowski
Pierwsze i kluczowe pytanie, po co ten Jarosz? Pewnie robienie limitu pod zagranicznego rozgrywającego, jeśli taki to trzeba będzie dodatkowo ściągnąć co najmniej jednego Polaka na przyjęcie, mamy więc powrót Śliwki/Depowskiego lub o zgrozo obu. Czy dobry rozgrywający będzie w stanie schować słabość Jarosza? Bardzo wątpie, jeśli mieli byśmy bdb przyjęcie i 2środkowych z atakiem to może by coś z tego było, niestety mamy Możdżona z Lemanem i Masłowskiego na libero... Generalnie średnio to wygląda, a w porównaniu do tego co było przez ostatnie 8/9 wręcz słabo. Jeśli na rozegranie wstawimy Masnego, na przyjęciu zostaną Ivovic i Perrin mamy taki solidny skład na walke o brązowy medal.
Gdybym ja miał wybierać skład, zaczął bym od pogonienia Jarskiego, za niego jakiś rozsądny atakujący, Carrol/Edgar/Luburic/Rouzier etc, do Kędzierskiego dodać Pająka i niech walczą o pierwszy plac. Na przyjęciu Rossard z Jaeschke, do nich zostawić Perrina i strażak Lotman, na Libero przeprosić Igłe i niech straszy młodego, środek bez zmian. Myśle że takie zestawienie dawało by o wiele lepsze perspektywy.