Jak dla mnie każdy mecz jest ważny. I nie ważne, czy gramy z Gdańskiem, Olsztynem, czy Bełchatowem. Zawsze te same emocje, ten sam doping.
Nikt nie mówi, że jakiś mecz jest nieważny, ale porównując stawkę tego meczu, a np. większości sezonu zasadniczego, to... nie ma takiego porównania. Wygramy - jest pozytyw, nie ma tragedii. Przegramy - 5. miejsce jest dla Mistrza mało urządzające - stąd takie "obłożenie" tego meczu.
System padł, szkoda tych, którzy zarezerwowali bilety a nie mogą ich potwierdzić, bo zakładka meczu przekierowuje do strony głównej. Trochę wstyd jednak...