Dajcie spokój. Podmiotów ze słowem "Resovia" w nazwie jest wiele. W tym prawdopodobnie wiele spółek (jedną dobrze znam).
Tu nie chodzi o to, czy Góral wygrałby spór. Prawdopodobnie by wygrał. Tylko nie chce mu się wikłać w konflikty i procesy sądowe. Po co mu to?