Fabian o meczu:
-- Mamy problem od początku sezonu, bo jeden Bartek Kurek nie będzie nam wygrywał wszystkich spotkań. Żadna drużyna się nas nie obawia, bo nie mamy siły w ataku - oceniał zaraz po meczu z Cuprum Lubin Fabian Drzyzga, rozgrywający Asseco Resovii. Mistrzów Polski od początku sezonu trapią też kontuzje, które czasami uniemożliwiają prowadzenie normalnych zajęć. - Na treningach było teraz naprawdę trudno. W ostatnich dniach przed meczem z Cuprum wypadł nam na przykład Olieg Achrem i zostaliśmy tylko z trójką przyjmujących. Nie chcę tym nas usprawiedliwiać, ale czasami naprawdę jest tak, że dwie "szóstki" nie mogą normalnie trenować - powiedział Drzyzga i dodał na koniec. - Niektórzy, może myślą, że skoro już tu jesteśmy to nam się coś należy. Nam się nic nie należy. My na boisku musimy udowodnić, że zasługujemy na grę w Asseco Resovii. Do tej pory drużyna z Rzeszowa grała raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze jakiś poziom trzymała. Teraz gramy bardzo słabo. Musimy zacząć grać nawet nie nowoczesną, ale normalną siatkówkę.
Dla Sport.pl