Ależ oczywiście! Przylatujemy w sobotę, a w niedzielę gramy mecz z Krispolem Września.
-------------------------------------------
A w przyszłym sezonie będzie Liga Narodów, eliminacje IO, Mistrzostwa Europy i Puchar Świata. Z pewnością będzie czas.
Będą też na pewno jakieś chrzciny, I Komunia, ze sześć wesel, imieniny, urodziny, rocznice ślubów...No to nowy prezes musi siąść i płakać. Na nic nie znajdzie czasu. Widzisz Igła, na co Ci było brać tę funkcje, jak nic się nie da zrobić...
Biadolenie, biadolenie, biadolenie.
Ja proponuję, żebyś zaczął od zmiany rzecznika na tym forum
Bo chłop żyje cały czas tym, co było.
Może zamiast tego biadolenia warto się zastanowić, co nowego wprowadzić do życia tego klubu, żeby go nieco...ożywić. Bo to co było, czy nawet jeszcze jest, nie było złe. Czasami było nawet bardzo dobre, ale na tyle zastygło, skostniało i nabrało rutyny, i stało się odporne na jakiekolwiek zmiany, impulsy przychodzące z zewnątrz, że pasowałoby wprowadzić trochę świeżości. Ja wiem, że niektórym będzie bardzo trudno, ciężko, bo tak się przyzwyczaili i tak im jest dobrze, że nie potrafią sobie wyobrazić jakichkolwiek zmian.
Liczę jednak, że nowy Prezes przeprowadzi parę inicjatyw, które pozwolą na trochę inną atmosferę. Pewnie nie wszystkie skończą się powodzeniem. Takie życie. Ale niech już będzie trochę...inaczej...
(...)
Ps. Jeżeli Pan zagląda na forum, to proszę nie sugerować się dyskusją powyżej. Organizacja inauguracji na sezon 2019/2020 to nie jest obecnie najważniejsze, co prezes powinien w pierwszej kolejności zrobić.
I nie sposób się z tym nie zgodzić. Prezentacja, inauguracja...dopiero za blisko rok. Na razie nie warto sobie tym głowy zajmować. Przed nami słynny styczeń, czyli początek czasu dobijania targów. W naszej sytuacji (niełatwej) już trzeba decydować, kogo chcemy zatrzymać (bo na pewno tacy gracze są), a kogo zachęcić do przyjścia do nas.
Panie Krzysztofie...do roboty! Życzę powodzenia.
A że łatwo nie będzie...no bo...chrzciny, wesela, rocznice, etc...to już wiemy