To była moja pierwsza odsłuchana audycja od .......ohoho albo jeszcze dłużej. Nie spodziewałem się że po niezliczonej liczbie audycji na zasadzie "bla, bla, bla" czy "pitu, pitu, pierdu pierdu" dzisiaj będę świadkiem tak otwartej, bezkompromisowej, szczerej., emocjonalne, ostrej, krytycznej i pozbawionej .... tfu... poprawności ..... tfu..... politycznej audycji.
Nareszcie audycja godna ...... audycji. Brawo, brawo, brawo! Szacun! Zobaczyłem (a raczej usłyszałem) że Redaktor Bogdans też w końcu z krwi i kości człowiek oraz kibic, który ma swoje emocje i któremu się "ulało". No cóż ......... Chciałem coś napisać ale po co. Co tutaj komentować? Słowa Pana Sucha, sama audycja, itd. ....... król jaki jest każdy widzi. Przy okazji dowiedzieliśmy się że Trener Kowal to i na Radio Centrum i na Red. Smola obrażony
Hmmm ...... jestem ciekaw za co? Czyżby nasz Trener źle znosił krytykę. A mówią że podobno prawdziwa cnota krytyki się nie boi (czy jakoś tak).
Jestem jak najbardziej ZA apelem Bogdansa oraz niektórych Forumowiczów. Przyjdźmy w sobotę na Podpromie. Przyjdźmy źli, nabuzowani ale bez tzw. "focha". Strojenie "fochów" zostawmy Trenerowi, który - jak widać i słychać z dzisiejszej audycji - jest obrażony na cały świat, oraz niektórym zawodnikom. Przyjdźmy i ryknijmy Hymn Resovii tak jak Podpromie jeszcze nigdy nie słyszało. Osobiście podczas śpiewania Hymnu marzy mnie się prawdziwe morze rozłożonych szalików. Następnie zaraz i tuż po odśpiewaniu Hymnu pod batutą SSPS ryknijmy WSZYSCY "Reeeeesooooovia, Reeeesooooovia". Mimo że jestem wku......
i uważam że bez względu na wynik tego sezonu to powinien być ostatni sezon Kowala w Resovii będę wydzierać mordę ile tylko sił starczy, ale ......... I tutaj stety/niestety wyłamię się bo z białą chusteczką w kieszeni i tak przyjdę. Marzę i modlę się abym po zakończonym meczu nie musiał jej wyciągać i nie musiał nią machać w kierunku Trenera. Ale jeżeli czwarty raz z rzędu przeżyję taki blamaż i do tego ze Skrą i DO TEGO z Kurkiem w składzie to ........... wiem, wiem powtarzam się.