Forum Kibiców Resovii Rzeszów
Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: madlark w Lutego 17, 2014, 23:22:45 pm
-
Zapowiada się ważny mecz decydujący o rozstawieniu w PO.
W Zaksie zabraknie Boćka.
Miejmy nadzieję, że u nas wróci Igła.
-
W Zaksie zabraknie Boćka.
Jak rozumiem- z powodu zawieszenia?
-
Jak rozumiem- z powodu zawieszenia?
Tak sądzę, chociaż z tym plps nic nie wiadomo.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2014-02-14-plps-podtrzymal-decyzje-sadu-bociek-zawieszony (http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2014-02-14-plps-podtrzymal-decyzje-sadu-bociek-zawieszony)
-
Po cichu liczę na to, że ostatni set w Olsztynie był przełomowy. Zaczniemy grać coraz lepiej...
Może i parę dni za późno, ale ta maszyna musi w końcu odpalić...
I może to trochę...niesprawiedliwe, co napiszę...ale najwięcej zależy tu od trenera. Od jego dobrych wyborów.
-
Świderski na PLs-ie powiedział, że dał odpocząć Boćkowi przed ważnym meczem w środę...
http://www.plusliga.pl/news/id/8703
-
Dla nas to ważny mecz o pierwsze miejsce , uważam że lepiej spotykać się z Zaksą niż JW czy Skrą w ew. półfinałach
-
Mecz kluczowy o pierwsze miejsce po fazie zasadniczej. Musimy go wygrać.
Z tym Boćkiem to jakieś jaja i nie wiem gdzie leży prawda.
Jeżeli zagramy z sercem, to o wynik będę spokojny.
-
Nasi w K-K na hali
http://instagram.com/p/kkh-csAUjV/#
-
Czy dobro narodowe zagra???
-
Czy dobro narodowe zagra???
Chyba nie.Sygnalizują przylot w połowie marca.Wtedy więcej słońca,żab i zielonej trawy.
-
Informacja dla wybierających się dzisiaj do Cornera - dzisiejszy mecz będzie można pooglądać tylko na tym bocznym telewizorze z włączonym głosem, obraz z rzutnika zarezerwował ktoś na mecz LM Arsenal - Bayern...
A w kontekście Igły podczas dzisiejszego meczu:
Agnieszka Skrzypek ?@Agnieszka_Skrz 49 min.
@krzysztof1978 Czy pojawi się Pan już dziś na boisku?
Krzysztof Ignaczak ?@krzysztof1978 48 min.
@Agnieszka_Skrz będę pojawiał się i znikał :)
Dodając brak Masłowskiego na poniedziałkowym treningu wychodzi, że nadal przyjmował będzie Penchev, a Igła przejmie rolę Masłowskiego...
-
Można to zrozumieć też, że libero to tak w zasadzie pojawia się i znika... Może grać więc normalnie.
-
Też tak może być, ale Igła pisząc "będę pojawiał się i znikał" raczej chciał zwrócić uwagę coś nietypowego, a nie "standardową" grę z jednym libero, zobaczymy wieczorem, pewnie obaj się w klucz nie wstrzeliliśmy w tej interpretacji :D
-
Skoro bawimy się w takie spekulacje, to kto zaryzykuje wytypowanie pierwszej szóstki? :)
Ja przyznaję, że nie mam pojęcia i nie podejmuję się typowania po tym co ostatnio dało się zaobserwować. Ale może ktoś się odważy?
-
Informacja dla wybierających się dzisiaj do Cornera - dzisiejszy mecz będzie można pooglądać tylko na tym bocznym telewizorze z włączonym głosem, obraz z rzutnika zarezerwował ktoś na mecz LM Arsenal - Bayern...
Kiepsko się ogląda bez głosu emocje nie te. Dzwoniłem do Irish Pub nie będzie problemu, żeby obejrzeć mecz z fonią. LM nie będzie konkurencją bo akurat odmówiła im posłuszeństwa "n"-ka. Proponuję przegrupowanie do Irish.
-
A ja się zabawię:
Drzyzga, Perłowski, Nowakowski, Achrem, Lotman, Schops, Ignaczak.
-
A ja się zabawię:
Drzyzga, Perłowski, Nowakowski, Achrem, Lotman, Schops, Ignaczak.
To ja zaryzykuję Kosoka i Konara.
Dlaczego? Bo Andrzej ostatnio robi mi na złość :P
Alek nie dostanie MVP, bo go typowałem.
A MVP nigdy nie trafiam :o
-
To ja zaryzykuję Kosoka i Konara.
Dlaczego? Bo Andrzej ostatnio robi mi na złość :P
Alek nie dostanie MVP, bo go typowałem.
A MVP nigdy nie trafiam :o
Sprawdzam 8)
-
Moja wyjściowa szóstka: Drzyzga, Konarski, Kosok, Nowakowski, Achrem, Veres, Ignaczak.
Wchodzą na zmiany: Lotman za Veresa, Tichacek i Schops za Konarskiego i Drzyzgę, Perłowski za Kosoka.
-
To i ja się dopiszę
Drzyzga,Johan,Lotman,Alek,Nowakowski,Perłowski i na libero Igła do zaszycia dziur w obronie.
-
libero Igła do zaszycia dziur w obronie.
Albo do wsadzenia kilku szpilek Gumie :P ;D
-
Albo do wsadzenia kilku szpilek Gumie :P ;D
lub do przekłuwania naszych serwów- baloników ;)
-
Kiepsko się ogląda bez głosu emocje nie te. Dzwoniłem do Irish Pub nie będzie problemu, żeby obejrzeć mecz z fonią. LM nie będzie konkurencją bo akurat odmówiła im posłuszeństwa "n"-ka. Proponuję przegrupowanie do Irish.
Ok, w takim razie ja i z tego co wiem jeszcze kilka osób będzie w Irishu...
-
To ja wytypuję naszą 6-tkę.
Rozegranie Majer
Przyjęcie Pablo i Mediolan8
Środek ja i Milo
Libero Fanres i Paula.
Masażysta Rayan
Statystyki nasz forumowy poeta :)
Trenejro Mariox i Iglax
Zespół wokalno-taneczny w przerwach meczu Warszawski KK.
Hahahahaha
-
Co do typowania składu. Każdy typ jest inny i to przed tak ważnym meczem, na koniec sezonu zasadniczego gdy pierwsza szóstka powinna być już oczywista. >:(
-
To ja wytypuję naszą 6-tkę.
Rozegranie Majer
Przyjęcie Pablo i Mediolan8
Środek ja i Milo
Libero Fanres i Paula.
Masażysta Rayan
Statystyki nasz forumowy poeta :)
Trenejro Mariox i Iglax
Zespół wokalno-taneczny w przerwach meczu Warszawski KK.
Hahahahaha
Nie ma problemu - już szukam odpowiedniego stroju - wolisz skórę, koronki czy lateks? ;D
-
Zdecydowanie lateks :)
Z innej beczki to nasze dziewczyny wygrały z Aluprofem w PP 3:0. Ostatni set ze stanu 9:15 do stanu 35:33.
Teraz czekam na 0-3 w meczu Płaksa-Reska
-
Meldunek z Kedzierzyna. Andrew Kowal szaleje. Kosok poza skladem, Wojtek Grzyb w 12 :)
-
Meldunek z Kedzierzyna. Andrew Kowal szaleje. Kosok poza skladem, Wojtek Grzyb w 12 :)
Sorry za mało elokwentny komentarz, ale: :OOOOOOOOOOOOOOOOOO
-
A Bociek jest?
-
Tylko czy Wojtek zagra, to już inna bajka.
-
Czy transmisja z KK rozpocznie się punktualnie?
-
A Bociek jest?
Nie ma
-
jak przegramy ten mecz to gramy półfinał z Jastrzębiem >:(
-
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje?
-
O nie Zaksa przestała psuć zagrywki, i co my teraz poczniemy ? :(
-
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje?
Zagrywka.
-
My nie możemy mieć znacznej przewagi.
-
1-6, 10-14, 16-14 i w plecy. Masakra jakaś.
-
Oprócz tego, że mamy stosunkowo słabą zagrywkę to irytuje mnie jeszcze gdy prowadzimy z przeciwnikiem paroma punktami i nagle wszyscy nasi zawodnicy oprócz atakującego przerzucają się na flota. I wtedy zamiast dobić przeciwnika dajemy mu się rozegrać... Sytuacja ta powtarza się nagminnie. Podobny 2 set był w meczu o Superpuchar z Zaksą...
-
Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje?
To pytanie powinno zostać dopisane do listy tzw. problemów milenijnych... ;)
Gdy widzimy przeciwnika, który jest bliski płaczu, odzywa się w nas dusza siatkarskiego Samarytanina.
-
1-6, 10-14, 16-14 i w plecy. Masakra jakaś.
To tylko świadczy jak słabo przyjmujemy, jak przeciwnik wzmocni choć trochę zagrywkę. Szczerze mówiąc przez półtora seta myślałem, że przyszła z opóźnieniem forma na JW, ale myliłem czekamy nadal
-
Tradycji stało się zadość :( Czy my zawsze musimy gubić przewagi ? Może to nasz znak rozpoznawczy?Przerwa 10-cio minutowa rzadko pozytywnie wpływa na naszych zawodników.
-
czy w kwadracie jest jakaś trzecia szóstka? czy dobieramy ze statystyków?
-
****a przecież na naszą zagrywkę nie da się patrzeć...
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Louis blokuje Petera. Chyba pójdę na spacer.
-
Panie Kowal zmień Veresa bo nie da sie go ogladać
-
Rayan, chwal Veresa. Guma gra balonika a Cernic tfu Veres na drugą stronę. A potem to co pisze Spider.
-
Niestety nasza drużyna to "towarzystwo własnej adoracji" , Luis blokujący Veresa bezcenne .
Już Bąkiewicz rozegrał mecz sezonu z Resovią w tamtym roku dzisiaj czas na Luisa ;D.
Błędy ,czapy ,nic k..wa z tego nie będzie.
-
czy leci z nami Lotman?
-
czy leci z nami Lotman?
tak za Alka ...
-
Pięknie gra ten nasz mistrz ... Zamiast prowadzić 2-0 to zaraz 1-3 przegramy :) cud, miód, malina
-
I znowu nie potrafimy wbić gwoździa do trumny, oj ciężko ciężko
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
dramat :-[
nie rozumiem co się dzieje
k..wa miałem rzucic palenie...
-
Może powinniśmy się już skupić w jaki sposób pokonać Wawę albo Bydgoszcz. Szkoda:(
-
Niestety nasza drużyna to "towarzystwo własnej adoracji" , Luis blokujący Veresa bezcenne .
Akurat ta akcja jak dla mnie to błąd Drzyzgi, Veres był strasznie wrzucony w siatkę i prawie nie miał możliwości manewru, ale jego gra dzisiaj grubo pod kreską.
-
Nasi są tak wolni, dziadki nosz kur ileż można trzymać tego wegra???
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Zęby nie bolą, one powypadały.
-
Idziemy na wynik sezonu w secie.
-
A zagrywki Nowakowskiego śmiech na sali, swedrowski mówi że 3 zepsute jego zagrywki ja tyle w 1 secie naliczylem
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Z taką grą możemy zapomnieć o wygraniu rundy zasadniczej, Skra ma już bardzo łatwe mecze. W sumie co ja piszę z taką grą to obecny Transfer może być zagrożeniem.
-
No i znowu koncertu Kowala i jego taktyki c. d. Drużyna jest w bardzo ciemnym lesie i basta.
-
Wstyd i upokorzenie
-
"Penchev bdb. zagrywa floatem".
-
A podobno to brak igły powodował nasza słaba gre;/
-
Nic z tego nie bedzie nie ma jaj , bez formy
-
Dobrze że 13 a nie 9 B-)
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Wyrównana 12 to mit
-
Mamy najrówniejsza dwunastke nierównych zawodników ahahahahaha ;-)
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Wyrównana 12 to mit
!
-
Nie da się meczu wygrać zagrywką, ale 2 sety tak.
Też miałem nie palić jozin.
Jesteśmy w czarnej d... murzyna siedzącego w kopalni bez światła.
-
Quo Vadis Resovio?
-
Szkoda pisać cokolwiek ,szkoda oglądać brak profesjonalizmu,formy i szacunku dla kibiców.
Dokąd nas prowadzisz Trenerze.
Może napiszą coś "obrońcy" Kowala , bo mnie już szlag trafił , bez względu na wynik na dzień dzisiejszy nie mamy drużyny ,formy, trener nie ma pojęcia co się dzieje z Resovią.
Można nas rozsypać jak domek z kart.
Marzenia o FF śmiechu warte , skoro Luis robi z nami co chce to mogę dzisiaj napisać dobrze że nas tam nie ma byłby wstyd na całą Europę.
-
dlaczego w drugim secie przy zagrywkach Witczaka i naszym wysokim prowadzeniu Kowal nie reagował?nie brał czasu,nie robił zmian tylko stał i patrzył jak Zaksa się odradza...od tego momentu równia pochyła.Nie pomaga trener drużynie,oj nie.
o znowu Veres w 4 secie-super >:(
-
Jesteśm w ciemnej ***** i jedyne słabe światełko to możliwość doprowadzenia do tie-breaka!
-
czy Mieszko może rzucić ręcznik? Jedźmy już do domu, albo lepiej... na grzyby
-
Kowal ostatnio strasznie się pogubił, Grzyb jest po to, żeby robić tło, nawet pewnie nie powącha parkietu, przecież mógłby wejść nawet na podwyższenie bloku, za rozgrywającego. Najgorsze jest to, że takiego mistrza nikt się nie boi. Mamy taką równą szóstkę, że Penczew i Lotman prawie nic nie grali w tym sezonie i są słabi obecnie, Penczew to nawet szansy też nie dostaje.
-
Niech ten Swędrowski się wreszcie od.......oli od tego Veresa, no ileż można ?!
-
Komentatorzy też nie odbiegają poziomem od meczu. Po prostu komentarze Swędrowskiego i Mazura na temat Veresa są żenujące. Oczywiście, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, ale to już robi się nudne. Dużo gadają, a pewnie żaden odwagi nie ma by powiedzieć mu to w twarz. Typowe dla takich ludzi jak oni.
-
To prawda... Czy Veres gra dobrze czy gorzej to i tak cały mecz jest jedna gadka, żenujące ...
-
Co Fabian zagra to ślicznie, pięknie, a co Peter to be. Tak można opisać komentarz z dzisiejszego meczu :D
-
Do Swędrowskiego już się przyzwyczaiłam, ale zaskoczyły mnie te złośliwości Mazura, że Veres będzie miał pretensje do Fabiana, że nie było czystej siatki albo piłka miała być 3cm obok... :-\
-
żenujący poziom meczu.moze będzie tie break,chociaz 16-10 to żadna przewaga dla nas
-
Co Fabian zagra to ślicznie, pięknie, a co Peter to be. Tak można opisać komentarz z dzisiejszego meczu :D
Pan Swędrowski strasznie unika Veresa, wywiady prawie tylko z Fabianem, Pan S... mocny jest tylko w g... , ile razy było powiedziane "dobre zagranie Fabiana"... jakby nie było innych Resoviaków wogóle... żal
-
Obie drużyny w beznadziejnej formie , nie ma co ukrywać ale oglądać to specjalnie nie ma czego.
Wygra lepszy z bardzo słabych..
-
Zagrywka Fabiana...
Gdyby ktoś nie znał naszej ligi i nie wiedział, że gra mistrz z vice-mistrzem to po włączeniu tego meczu pomyślałby pewnie, że to walka o wejście do play-off.
-
MVP meczu zagrywka.
Najlepszy w Resovii bez wątpienia Perłowski.
Czy widział ktoś w bloku Nowakowskiego?
Brawo Sovia. Od 12-21 na 18-21
-
Do Swędrowskiego już się przyzwyczaiłam, ale zaskoczyły mnie te złośliwości Mazura, że Veres będzie miał pretensje do Fabiana, że nie było czystej siatki albo piłka miała być 3cm obok... :-\
Z tej ich wypowiedzi to mi się śmiać chce bo "wielcy komentatorzy " nie znają języków obcych, Peter mówił do Fabiana że to jego błąd :) a resztę zostawie bez komentarza
Możdżonek nas goni zagrywką
-
Możdżonka nauczyli nieźle zagrywać szkoda że nie ma u nas fachowcow z tej dziedziny w 2 setach zepsulismy 16 zagrywek bez asa
-
nie będzie tie-breaka??????
-
20:12 dla Resovi to pestka , 22:20 wynik mówi wszystko.
-
Spokojnie, nie edzie tie breaka. A swoją drogą as serwisowy Możdżona :D
-
6 strefa zagrana chyba 1 raz pod koniec 4 seta.
Genialnie.
-
Dobrze, że Zaksa popełnia błędy bo sami byśmy tego nie ruszyli
-
Ludzie ,to przecież może człowieka szlag trafić jak się ogląda te męki.
-
6 strefa zagrana chyba 1 raz pod koniec 4 seta.
Genialnie.
A po meczu Gogol udzieli wywiadu i powie: "szkoda, że nie naciskaliśmy na Fabiana, żeby grał pajpa" ;)
-
Co się porobiło z Alkiem to ja tego też nie wiem...
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Padaka padaką, ale teraz trzeba spiąć tyłki i zrobić to co z Olsztynem. Gramy teraz tie-breaka o 1 miejsce po PO.
-
Narazie widzę tylko chęć gry konara...
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
-
Padaka padaką, ale teraz trzeba spiąć tyłki i zrobić to co z Olsztynem. Gramy teraz tie-breaka o 1 miejsce po PO.
Jeśli przy równych pkt decyduje stosunek setów, to już teraz wszystko w naszych rękach. Trzeba oczywiście wygrać z BB i Radomiem za 3 pkt, przy czym przynajmniej raz bez straty seta ;)
Chyba że coś źle liczę... :)
-
Jeśli przy równych pkt decyduje stosunek setów, to już teraz wszystko w naszych rękach. Trzeba oczywiście wygrać z BB i Radomiem za 3 pkt ;)
Chyba że coś źle liczę... :)
Nie patrzyłem na sety więc z pewnością masz rację ;)
-
Ślepe dziadki.
-
Travica nieśmiertelny 12:10 2 punkty poprzedni AS , trzecia zagrywka musi być delikatna i w siatkę , brawo panie trenerze ,BRAWO,BRAWO,BRAWO,BRAWO nie wierzę że Konarski robi to z własnej decyzji , to nasz nieśmiertelny Kowal ,właśnie przegraliśmy 1 miejsce.
GRATULACJE DLA NASZEGO TRENERA ANDRZEJA KOWALA.
-
Nie mamy żadnego Kooya, który potrafiłby uderzyć kilka razy.
Mamy Wesołą Drużynę Wesołych Flotowców Wesołego Trenera Andzreja Kowala (w skrócie WDWFWTAK)
-
No to na pierwsze miejsce nie ma co liczyć, na własne życzenie ;)
-
Tradycji stało się zadość, przegraliśmy ze wszystkimi z najgroźniejszych rywali i końcówkę 5-1 z 10-12 na 13-15
-
,właśnie przegraliśmy 1 miejsce.
GRATULACJE DLA NASZEGO TRENERA ANDRZEJA KOWALA.
Właśnie nie przegraliśmy 1 miejsca. Wystarczyło zdobyć punkt i jest punkt. Po takiej żenadzie i tak trzeba Bogu dziękować, że się udało.
Teraz MUSIMY wygrać dwa razy za 3 oczka bez straty seta i 1 plac jest nasz. Sami o to gramy, tylko my możemy to przegrać.
-
Niech mi ktos powie ze zagrywka nie moze rosrzygac meczy ... Najsmiesniejsze jest ze jak wygramy ostatnie mecze po 3-0 to 1 miejsce choc nie wiem czy na to zasługujemy
-
Dla mnie drużyna Resovii na ten moment to kompletne ZERO. Przecież oni mają grac dla kibiców, a robią z nich idiotów. Powinni przejść kurację wstrząsową bo robią z siebie pośmiewisko.
-
No to teraz do BOJU obrońcy Kowala. Jedno jest pewne sprowadza drużynę na równie pochyłą.
-
Rany aż zęby bolą :o
Wstyd się przyznać ale od 12:20 do 20:22 w IV secie, ze złości przed TV zdarłem z siebie pasiaka bosz qrde jeszcze chwila i bym go podarł chyba >:(
-
Teraz mamy 54 sety wygrane i 19 przegranych, a Skra 55 wygranych i 19 przegranych ... To chyba jednak nie mamy wszystkiego w własnych rękach...
Czy ja coś źle liczę ...
-
22 zepsute zagrywki i 1 as Konara rozumiem jakbysmy lali 120 km/h ale my baloniki psujemy
-
Czy ja coś źle liczę ...
Skra ma 1 mecz więcej!
Więc my, jak rozegramy zaległy, to możemy mieć po stronie wygranych więcej ;)
-
Gratuluję wam samopoczucia że chce wam się liczyć "sety i małe punkty".
Ja mam dosyć wszystkiego:
Jastrzębie - bark Igły
Olsztyn - zimna hala ;D
ZAKSA - sam nie wiem co
k...wa albo jesteśmy MP albo jakąś zbieraniną 12 gości bez głowy i trenera.
-
Skra ma 1 mecz więcej!
Więc my, jak rozegramy zaległy, to możemy mieć po stronie wygranych więcej ;)
A no tak :D Zapomniałam o najważniejszym ;)
-
Teraz mamy 54 sety wygrane i 19 przegranych, a Skra 55 wygranych i 19 przegranych ... To chyba jednak nie mamy wszystkiego w własnych rękach...
Czy ja coś źle liczę ...
Paula ma rację. 2 x 3:0 i pierwsze miejsce nasze bez względu na wynik Skry z Kielcami. Wtedy mamy 60:19, Skra maks. 58:19.
Pomijam milczeniem, czy w tej formie damy radę wyciągnąć te 3:0. I czy w ogóle zależy nam na pierwszym miejscu.
Gratuluję wam samopoczucia że chce wam się liczyć "sety i małe punkty".
Pewnie, że się chce. Odrobina matematycznego wysiłku pozwala na zapomnienie o bólu zębów po 2 i 3 secie. ;)
-
Martwie sie ze z taka gra o te sety z bielskiem czy radomiem , zaluje ze w LM nie trafilismy na rosjan zobaczyli by jak odstajemy w zagrywce !
-
Oglądanie dzisiaj Ich gry sprawiało niemal fizyczny ból, a te porażające floty... niekwestionowanym liderem zdaje się być Piotrek Nowakowski, który swoim rozrzutem bije innych na głowę.
-
Niech patrzą jak grają dziewczyny z Developresu, jak ograły Aluprof Bielsko Białą z Orlenligi. To jest mecz 3 set 35:33 i nie poddawaly sie tylko graly do końca. To jest gra o Puchar.
-
1. Bez sensu trzymanie Alka na boisku. Ma serducho i ambicje, walczył jak mógł, dostawał najwięcej piłek choć NIC nie kończył, bardziej się ze sobą męczył niż z przeciwnikiem. Dlatego taktyka Fabiana to chyba miała na celu wykończenie kapitana, bo innego nie widzę.
2. Prawdopodobnie najlepszy mecz Dawida w barwach Resovii. I przyznawać się - kto już go skreślił? ;)
3. 22 (!!!!!) zepsute zagrywki. Śmiech na sali. Ale nie martwcie się flotowcy, i tak Andrzej poklepie was po plecach.
4. Nie zgadzam się, że Veresowi brakuje zaangażowania. Jakby tak było, to by mu wszystko było obojętne, a tymczasem on ma sportową złość w sobie, czasami w nim buzuje, a że gra czasami nie idzie... Ja wierzę, że jeszcze pokaże na co go stać i machnie nagrodą MVP meczu finałowego Swędrowskiemu przed twarzą.
5. Przewaga punktowa w środku seta to nasz wróg.
6. MVP zdecydowanie dla Kooya.
A ogólnie to gramy piach i w sumie płakać mi się chce ;) Martwimy się o półfinały... najpierw trzeba tam dotrzeć. ::)
-
Czekam na jakiś wywiad naszego Trenera , może coś nam wyjaśni .Trochę odwagi Panie trenerze i może jakiś wywiad ?
-
Brawo dla siatkarek z Rzeszowa, które wygrały dzisiaj 3:0 z Bielskiem w PP. Drużyna Resovii powinna oficjalnie przeprosić kibiców za to dziadostwo, które jest nam serwowane. To nie przypomina dania, to są popłuczyny!
-
22 (!!!!!) zepsute zagrywki
Chyba ta nowatorska metoda trenowana i "wypracowania" zagrywki z radarem, o której opowiadał Trener przed sezonem, nie do końca się sprawdza!!!
M Ę C Z A R N I A na parkiecie i w oglądaniu! Może z bliska wyglądało to lepiej :'(
-
Beznadziejny mecz Alka, nieskuteczny w ataku, dodatkowo masa błędów w przyjęciu i ataku. Dobrze, że przegraliśmy, bo jakby wynik był odwrotny, to Endrju mógłby utwierdzić się w przekonaniu, że nie jest potrzebna zagrywka do wygrania meczu- 1 as w 5 secie przy wyniku 11-10 dla nas. Jakby Zaksa była poukładanym zespołem jak w tamtym sezonie to przewalilibyśmy 3-0. Taka Skra dzisiaj w 4 setach utłukła 10 asów, ale my chcemy się umocnić na ostatnim miejscu jeśli chodzi o zagrywkę w lidzę.
PS. Dobrze obstawiałem, że Grzyb nie powącha parkietu, przecież nasi środkowi grali "mega mecz w bloku" >:(
-
Brawo dla siatkarek z Rzeszowa, które wygrały dzisiaj 3:0 z Bielskiem w PP. Drużyna Resovii powinna oficjalnie przeprosić kibiców za to dziadostwo, które jest nam serwowane. To nie przypomina dania, to są popłuczyny!
Tam byla walka, dziewczyny nie odpuszczaly. 3 set 35:33 a przegrywaly 6 oczkami. A naszym brakuje siły i walki, od razu sie poddają....
-
M Ę C Z A R N I A na parkiecie i w oglądaniu! Może z bliska wyglądało to lepiej :'(
Z bliska to mogło wyglądać tylko gorzej...
-
zagrywka Resovii to ponury żart,posmiewisko i żenada.Zaksa wygrała ten mecz własnie zagrywką.Taktyka trenera drugi ponury żart.Moim zdaniem przegrana w drugim secie to w duzej mierze jego zasługa. Mam wrazenie,że ten set ustawił cały mecz.
Jesteśmy mistrzami w marnowaniu potencjału zawodników.
-
Czy my zawsze musimy mieć "swojego" Kooya czy Kubiaka ? Zastanawiam się co lepsze kiepski początek sezonu (patrz poprzedni) czy końcówka przed play offami?Myślałam ,że 12 równych jest po to aby cały sezon dało się to oglądać.Okazuje się ,że jak ci człeku wyskoczy taki Lewis- jak królik z kapelusza- to nawet nasza "cudowna" dwunastka leży i wzrokiem odprowadza piłkę.Pewnie ,że w tym co piszę to może trochę jest przesady,ale po takim meczu trudno pisać peany.
A jeśli chodzi o komentatorów to dobrze,że były świetny zawodnik opuścił nasze mecze bo słuchając Swędrowskiego i Wójtowicza to mi się żołądek wraz z dwunastnicą przekręcał. Teraz przekręca mi się tylko żołądek gdy słucham Swędrowskiego. Mazur to przynajmniej ma poczucie humoru i swoje zdanie.
-
no tak jak zwykle forum żyje po porażce.... a my wbrew wszystkim wybierzemy sobie przeciwnika w PO , chcemy być 1 będziemy chcemy byc 2 bedziemy. Wychodzi mi z terminarza że 1/2 i finał dopiero w kwietniu i mamy duuużo czasu aby naprawić swoja grę. Choć rok temu o tej porze było już 2:0 ze Skrą ... cóż nie zawsze jest słońce.
-
Do tej pory najłatwiejszy flot Ligi Czarnowski w tym sezonie zdecydowanie Veres.
Jeszcze raz wrócę do FF LM z naszymi "flocikami" bylibyśmy pośmiewiskiem turnieju przy zagrywce Muserskiego,Grozera......... i reszty.
Z czym do Europy Panowie ale "Travica wiecznie żywy".
-
Zacznę od tego iż kompromitacja dużej klasy.
Mam jednak pytanie czy mimo tej całej mizeri w naszym wykonaniu wygrane w następnych dwóch spotkaniach po 3:0 daje nam pierwsze miejsce w tabeli? Wychodzi mi że pkt będziemy mieli tyle co skra, przegranych setów tyle samo, ale wygranych o 2 więcej. To była by jedyna pozytywna informacja.
Co do meczu pisałem po Olsztynie że Kowal się chyba mocno pogubił i przydała by się rozmowa z Góralem, po dzisiejszym meczu stwierdzam iż przydało by się też by każdy zawodnik dostał od naszego dobrodzieja porządnego kopa w du*e żeby się w końcu otząsneli z tego letargu. Można być bez formy, mieć gorszy okres, ale ten samogwałt którego dokonali dziś w drugim i trzecim secie, ta bezradność, ta apatia jest nie do zaakceptowania.
I jeszcze jedna uwaga, wielu kibiców obrało sobie za cel i kozła ofiarnego ostatnich spotkań Veresza, a trzeba sobie głośno powiedzieć, Węgier może i z "ogonami" gra na minimalnym zaangażowaniu, ale w ważnych meczach w roku 2014 nie zawodzi, natomiast naszym głównym hamulcowym w ostatnim czasie jest niestety niestety nasz ALEK. Zawodzi w każdym elemencie, a to co robi z przyjęciem to jest niestety sabotaż. I tu pytanie czy Kowal jest zbyt betownowy by go ściągnąć, czy boi się tego zrobić gdyż wie że bez Alka na boisku ta drużyna nie ma "jaj"? Nie ma tu dobrej odpowiedzi...
Ale mimo to licze że jeszcze będzie dobrze.
-
no tak jak zwykle forum żyje po porażce.... a my wbrew wszystkim wybierzemy sobie przeciwnika w PO , chcemy być 1 będziemy chcemy byc 2 bedziemy. Wychodzi mi z terminarza że 1/2 i finał dopiero w kwietniu i mamy duuużo czasu aby naprawić swoja grę. Choć rok temu o tej porze było już 2:0 ze Skrą ... cóż nie zawsze jest słońce.
A my dotrzemy do 1/2 ?
-
No to zaczyna się to nie brak formy tylko taktyka Trenera przed PO , fajnie bo na kogo byśmy nie trafili to będzie horror.
-
Kolorowo nie jest i każdy o tym wie. Ale to może być powód do większego sprężenia się przed PO. Jakby grali super już byśmy zawieszlai im medale, a tak ... Muszą pokazać ile są warci. Nie raz już byli skreślani (patrz PO w tamtym sezonie) a wracali do gry ... nie wiadomo jak i dlaczego ...
-
a my wbrew wszystkim wybierzemy sobie przeciwnika w PO , chcemy być 1 będziemy chcemy byc 2 bedziemy.
Z takim myśleniem- już przegraliśmy.
-
Tym razem nie będę czekać aż emocje opadną. Nie będę pisać "na zimno". Piszę na żywca i na gorąco. Piaskiem po oczach >:(
...NIA Z PATATAJNIĄ >:( >:( >:(
Jesteśmy cioty mniętkim fallusem robione >:( >:(
Mistrz Polski ma kelnerów na widelcu! I co? I jajco! Mistrz Polski po pierwszym wyraźnie wygranym secie, drugiego zaczyna od nokautu! I co? I jajco? Mamy kelnerów w narożniku i zamiast wykonać wyrok i dobić, to ..... Znowu qwa jajco!!! Zamiast tego podajemy kelnerom rękę i pozwalamy się im otrząść do tego stopnia że w trzecim secie to my jesteśmy na deskach i jesteśmy liczeni. Tak qwa gra i wygląda (JESZCZE) aktualny Mistrz Polski anno domini 2013 >:(
Jestem przekonany że po tym meczu będzie wiele żali i krytyki wobec Veresa. Nie zamierzam go bronić. Ale czyżby tylko On na to dzisiaj zasłużył? A co powiecie o dzisiejszej grze naszego rozgrywającego. Jestem tak wk..... że mi jego nazwisko przez klawiaturę nie może przejść >:( Chociaż nie. Zaraz. Drzyzga dzisiaj dokonał rzeczy która do tej pory wydawała mi się niemożliwa. Zajechał i zajeb...... Alka. Do tego stopnia, że Alek dosłownie "oddychał rękawami" w piątym secie co zauważył sam Mazur i Swędrowski. Brawo Fabian. Alek jest z nami już szmat czasu, ale Ty jesteś pierwszym któremu udała się ta sztuka ::). Pamiętacie końcówkę 4 seta? Oczywiście, że pamiętacie. Liczyliście? Bo ja liczyłem. Było 7 (słownie: SIEDEM) piłek z rzędu na lewe skrzydło do Alka. Siedem qwa! W tym jedna od Igły, któremu de facto słusznie odgwizdano podwójną. Jak to nazwać? Dla mnie przychodzi tylko jedno słowo: SABOTAŻ!! O mały włos a przegralibyśmy też i 4 tego seta, bo człowiek który ma podobno prowadzić nam grę na MŚ nie potrafi z 3 czy 4 metra zagrać przez plecy na prawe, tylko qwa SIEDEM Z RZĘDU piłek na lewe do Alka >:( >:(
_________________________________________________________________________________________________________________________
Jakiegoś Moderatora proszę qwa o prewencyjnego bana bo qwa nie ręczę za siebie >:( >:( Typera już obstawiłem na weekend więc bana możecie mi dać bo naprawdę nie wiem jakie tutaj słowa mogą paść
Ps: A Pan komisarz to ch...... bo MVP powinien zostać Kooy (qrna, nawet się zrymowało 8)). Złodziej jeden okardł mnie z 10 punktów >:(
-
I jeszcze jedna uwaga, wielu kibiców obrało sobie za cel i kozła ofiarnego ostatnich spotkań Veresza, a trzeba sobie głośno powiedzieć, Węgier może i z "ogonami" gra na minimalnym zaangażowaniu, ale w ważnych meczach w roku 2014 nie zawodzi(...)
Meczowa w Jastrzębiu i meczowa w rewanżu na Podpromiu. Właśnie to są ważne momenty.
-
A i jeszcze jedna rzecz rzuca mi się w oczy.Mianowicie- na pierwszy set to nasi wychodzą jak byki na arenę i grają fajną siatkówkę.Drugi set jak tylko torreador/matador wbije pikę to zaczynamy tak krwawić ,że duch ucieka -a reanimacji nijakiej ni ma.
-
Bez formy jest cała drużyna , trener słucha kibiców : nie chcecie Grzesia macie Wojtaka tym razem będzie musiał przestać mecz.
I co mi zrobicie ?
Grzyb jest bez formy przez cały sezon a zagra wtedy jak Penczev nie będzie mógł grać na środku bo "limit obcokrajowców".
Trochę mnie poniosło ale mam dosyć na dzisiaj.
-
Lepiej nie wybierać sobie przeciwników na play-off, bo często się to mści, może to być też niemożliwe, bo Transfer może zająć 7 miejsce- PW gra mecz z Effectorem, który też walczy o grę w najlepszej ósemce.
-
Ps: A Pan komisarz to ch...... bo MVP powinien zostać Kooy (qrna, nawet się zrymowało 8)). Złodziej jeden okardł mnie z 10 punktów >:(
Drugi sędzi (dobrze nam znany ;) )też się zamotał przy video weryfikacji.
-
Na pozycji trenera mamy wakat obecnie, nie wiem za co Kowal bierze pieniądze. Nowakowski i Perła może w ataku dają radę, ale zagrywka to kalectwo, to samo Drzyzga, utkwiła mi w pamięci jedna jego zagrywka w siatkę, tak totalnie na odp...ol. Kompletnie drużyna bez jaj, ( na dzień dzisiejszy).
-
Meczowa w Jastrzębiu i meczowa w rewanżu na Podpromiu. Właśnie to są ważne momenty.
No tak, a to że Alek dostaje przy setowych z JW dwa razy czape na pojedynczym od Masnego można zapomnieć, w końcu są równi i równiejsi(nie tylko dla naszego trenera jak widać). Cały zespół wygrywa i przegrywa razem.
-
no tak jak zwykle forum żyje po porażce.... a my wbrew wszystkim wybierzemy sobie przeciwnika w PO , chcemy być 1 będziemy chcemy byc 2 bedziemy. Wychodzi mi z terminarza że 1/2 i finał dopiero w kwietniu i mamy duuużo czasu aby naprawić swoja grę. Choć rok temu o tej porze było już 2:0 ze Skrą ... cóż nie zawsze jest słońce.
Forum nie żyje porażce, bo takie w sporcie zawsze się zdarzają, forum żyje po kompromitacji. Słowa o wyborze przeciwnika przemilczę. Piszesz, że dużo czasu do budowania formy. Kowal od sierpnia 2013 miał prawie 7 miesięcy czasu i zbudował zaje...tą formę. Cieszę się, że odpadliśmy z LM, bo na nią nie zasługiwaliśmy. Mamy taki potencjał, że to co oglądam nie mieści się w kanonach przyzwoitości. Dla mnie nie liczą się tylko wyniki ale też styl. Gdyby każda z drużyn PLS miała taki budżet jak my i możliwości to nie wiem czy nie walczylibyśmy o wejście do pierwszej 8. Od czołówki Europy z taka grą dzielą nas lata świetlne i czym prędzej zrozumie to trener i cały sztab szkoleniowy tym lepiej. Na koniec mała uwaga: koncepcja wyrównanej 12 to poroniony pomysł.
-
W ogóle dziwny ten mecz... Obie strony naprzemiennie grały taki piach, że aż w zębach zgrzytało. Jakby ktoś miał pstryczek-elektryczek i sobie niespodziewanie go przełączał - raz na jednych, raz na drugich. Tyle że przełączając na ZAKSĘ mocniej go przyciskał i wchodziła im wtedy zagrywka. ;)
No i etykietka "wesołych flotowców" raczej nieadekwatna, bo patrząc na to, ile flotów zmarnowaliśmy, to chyba nikomu nie było wesoło...
-
hmm pomysł wyrównanej 12 sam w sobie może i nie jest taki zły, ale trzeba człowieka który potrafi to wykorzystać, jeżeli trener robi pierwsze zmiany przy stanie np 17- 21 i , 0-2 w plecy to nawet wyrównana 100 nic nie pomoże. No chyba że Kowal faworyzowałby całą 12 to wtedy może by to jakoś funkcjonowało, a tak ci fajnie grają bez limitu błędu a ci "głupi" siedzą za bandami. ps 3maj sie Grzybek ;)
-
A ja myślę,że może nieporoniony a niezrealizowany :P
Kończę już z tym pitoleniem bo i tak Kowal "najlepszym" trenerem jest i basta ;) hi hi
-
Mecz kiepski a nawet beznadziejny? Zdecydowanie tak. Tylko proszę niech część osób przestanie zwalniać trenera, pisać o drużynie, że nie mają jaj itp, itd. Może najlepiej wyprośmy zawodników z treningu i podziękujmy im za grę w Resovii? Rozumiem złość bo sam jestem wściekły, ale nadal jest duża szansa na pierwsze miejsce a tutaj prawdziwy dramat się rozgrywa jakbyśmy do playoffów się niezakwalifikowali. Po dużo istotniejsze porażce z JW takiej paniki nie było.
-
No i niech mi ktoś zarzuci, że zła 6-tkę wytypowałem. Pewnie lepiej byśmy zagrali, bo byśmy przynajmniej jakiś styl reprezentowali.
Idę nalać sobie jeszcze drinka. Może zapomnę.
P.S.
Pablo - jesteś WIELKI
-
Mecz kiepski a nawet beznadziejny? Zdecydowanie tak. Tylko proszę niech część osób przestanie zwalniać trenera, pisać o drużynie, że nie mają jaj itp, itd. Może najlepiej wyprośmy zawodników z treningu i podziękujmy im za grę w Resovii? Rozumiem złość bo sam jestem wściekły, ale nadal jest duża szansa na pierwsze miejsce a tutaj prawdziwy dramat się rozgrywa jakbyśmy do playoffów się niezakwalifikowali. Po dużo istotniejsze porażce z JW takiej paniki nie było.
Masz rację tylko ostatnimi czasy styl gry leci na pysk.Przegrać można bo nawet MP nie chroni przed porażką,ale sposób w jaki się przegrywa ma znaczenie dla nas kibiców.
-
hmm pomysł wyrównanej 12 sam w sobie może i nie jest taki zły, ale trzeba człowieka który potrafi to wykorzystać, jeżeli trener robi pierwsze zmiany przy stanie np 17- 21 i , 0-2 w plecy to nawet wyrównana 100 nic nie pomoże. No chyba że Kowal faworyzowałby całą 12 to wtedy może by to jakoś funkcjonowało, a tak ci fajnie grają bez limitu błędu a ci "głupi" siedzą za bandami. ps 3maj sie Grzybek ;)
Zacznijmy od tego, że aby mieć wyrównana 12, to trzeba mieć bardzo obiektywne spojrzenie na zawodników. Sympatie i antypatie muszą pójść na bok, a to jest prawie niewykonalne. Prosty przykład: jeżeli Nowakowski i Grzyb będą w takiej samej formie i będą dysponować identycznymi zaletami i wadami to Grzyb przy Kowalu nie zagra ani sekundy. Oczywiście wszystko da się osiągnąć, ale ja przy tym zasobie ludzkim co jest obecnie nie widzę szans zrealizowania koncepcji wyrównanej 12.
-
Masz rację tylko ostatnimi czasy styl gry leci na pysk.Przegrać można bo nawet MP nie chroni przed porażką,ale sposób w jaki się przegrywa ma znaczenie dla nas kibiców.
Oczywiście, że coś złego dzieje się od pewnego czasu z naszą grą. Krytyka? Jak najbardziej, ale tylko konstruktywna ,,wyrzucanie" zadowników i trenera po przegraniu jednego z wielu pojedynków ligowych nie jest dobrym rozwiązaniem.
-
Kowal w tym sezonie dostaje antynobla za zmarnowanie Penczewa- to nasz najbardziej obiecujący zawodnik, który może osiągnąć poziom Winiara z najlepszych lat- jest uniwersalny. Jak przychodził do nas, to dobrze przyjmował, zagrywał, w ataku też nie najgorszy,
a teraz....... U nas grają ci co mają najwyższe kontrakty- bo muszą się "zwrócić kontrakty"- nasz sztab myśli za bardzo ekonomicznie- a sport tak nie działa. Paulowii Nikoli musi być przykro jak widzą jak grają Vere$ z Achremem- Kowal po ich degrengoladzie wpuszcza ich- popełnia choćby jeden błąd powrót na ławę. Przy takiej polityce odechciewa się trenować. Równa dwunastka- marzenie ściętej głowy.
-
No tak, a to że Alek dostaje przy setowych z JW dwa razy czape na pojedynczym od Masnego można zapomnieć, w końcu są równi i równiejsi(nie tylko dla naszego trenera jak widać). Cały zespół wygrywa i przegrywa razem.
Alek i Schoeps to jedyne nadzieje jakie widzę na najbliższą przyszłość. I u Alka widzę większe zaangażowanie.
-
Pamiętacie swoje wpisy przed sezonem?
Nie będzie z kim przegrać w +L!
FF LM jest nasz!
Dominacja.
Falaska cienias.
I temu podobne.
Coś mi się wydaje, że jest inaczej!
Tyle w temacie. A nawet mogę się zapisać do grupy Malkontentów, bo już raz miałem taką rangę.
-
Wiele spotkań potrzebowaliście by odkryć, że wyrównana 12 nie ma racji bytu.
Niektórzy nie potrzebowali w ogóle spotkań by ocenić, że 12 to mit. Niektórzy dostrzegli to trochę później.. A dla niektórych potrzeba było całej rundy zasadniczej.
Teraz pytanie za 100 punktów. Ile czasu potrzebuje trener? O, albo inaczej. Całkiem możliwe, że trener wie, że wyrównana 12 to.. bajka. Pytanie.. Kiedy się do tego przyzna? ;)
-
Kowal w tym sezonie dostaje antynobla za zmarnowanie Penczewa- to nasz najbardziej obiecujący zawodnik, który może osiągnąć poziom Winiara z najlepszych lat- jest uniwersalny. Jak przychodził do nas, to dobrze przyjmował, zagrywał, w ataku też nie najgorszy,
a teraz....... U nas grają ci co mają najwyższe kontrakty- bo muszą się "zwrócić kontrakty"- nasz sztab myśli za bardzo ekonomicznie- a sport tak nie działa. Paulowii Nikoli musi być przykro jak widzą jak grają Vere$ z Achremem- Kowal po ich degrengoladzie wpuszcza ich- popełnia choćby jeden błąd powrót na ławę. Przy takiej polityce odechciewa się trenować. Równa dwunastka- marzenie ściętej głowy.
podpisuję się rękami i nogami!
-
Żeby nie było tak smętnie, to chyba pierwszy raz w zasadniczej ugraliśmy 2 sety w KK, teraz tylko nie tracić rozpędu ;D
-
Żeby nie było tak smętnie, to chyba pierwszy raz w zasadniczej ugraliśmy 2 sety w KK, teraz tylko nie tracić rozpędu ;D
A żeby nie było tak kolorowo, to chyba pierwszy raz w zasadniczej ZAKSA gra taką kaszanę.. ;D :(
-
jest kilka aspektów do wyjaśnienia:
- pierwszy - przewijający się wśród krytyków trenera, niech najpierw odpowiedzą ile to czasu na treningi ma zespół który gra co 3 dni mecze, czy wtedy można mocno trenować, czy może trzeba zachować siły na rywalizację?
- jak wyrównany skład wpływa na zwycięstwa w lidze, pozwala zachować siły na fazę play-off zawodnicy przemęczeni nie grają nawet na 80% swoich możliwości, tylko taki Akchrem, Nowakowski grają praktycznie cały czas i tutaj rotacja to rzadkość, wczoraj Alek nie zachwycał;
- dziennikarze twierdzą że Resovia ma wspaniałą 12 zawodników, myślę że taki Biełogorje Biełgorod ma na niektórych pozycjach dużo lepszą, np przyjęcie: Taras Chtiej (reprezentant Rosji), Siergiej Tietiuchin (nie trzeba nikomu przedstawiać), Dmitrij Iljinych (reprezentant Rosji), Aleksandr Kosariew (były reprezentant Rosji), Maxim Pantalemienienko (były zawodnik Zenitu);
- to co uderza w Resovii to brak zagrywki, jedynie Konarski potrafi przyłożyć i w miarę regularnie utrudniać grę rywalowi tym elementem (nie chodzi mi o punkty z zagrywki), bez zagrywki są jak drapieżnik bez zębów, nie ma czym nacisnąć przeciwnika;
-
Nasza gra jest siermiężna i bardzo źle się to oglądało. Nie wiem co się dzieje, bo powinno być już lepiej a nie jest.
Pierwszy set to był nasz popis. Super wynik, ZAKsę niemal wbiliśmy w parkiet. Drugi set do połowy to samo. Ale co się do diabła później stało? Dlaczego stanęliśmy? Nie zwalam tego na formę bo grając tak półtorej seta nie można pisać iż formy nie ma. Trener tez zbytnio nie przeszkadzał. Więc problem raczej w drużynie.
Zgadzam się, iż w tym meczu Alka zajechał Fabian. Ile razy można grać na lewy atak i ta akcja wyjdzie. Blok podwójny juz w ciemno chodził. Perła lepiej na boisku niż Kosok ale na zagrywce to był jakiś dramat. Psuć floty nie wypada. A skoro o zagrywce, to wydaje mi się iż wzmocnilismy ja, i więcej razy posyłaliśmy bomby na drugą stronę. Niestety za dużo też psuliśmy.
Kolejna postać to Veres. I tu nie wiem co napisać. Wizualnie to jakoś niespecjalnie ale w statystykach najlepszy z Naszych. Ale myślę iż tu jest inny problem. Dawniej Lotman z Igłą troszeczkę kryli Alka. Teraz Alek jest bardziej ostrzeliwany co utrudnia mu rozwinięcie się na ataku.
Podsumowując to zagraliśmy z zaangażowaniem i były momenty gdzie walczyliśmy o każdą piłkę, mamy przestaje które nie powinny się nam zdarzać. Guma jest coraz słabszy i kadry raczej nie uratuje a mecz przegraliśmy bo przeciwnik w decydującym momencie miał lepszą zagrywke niż Resovia.
-
Guma jest coraz słabszy i kadry raczej nie uratuje
A Fabian uratuje? Kto tak myśli ten jest ........... Zresztą odsyłam do mojego wczorajszego posta, tuż po zakończonym meczu.
Na wiele aspektów w naszej Resovii rzeczywicie nalezy popatrzeć inaczej i przejrzeć na oczy. Na Fabiana, jego telent, jego gre, etc. RÓWNIEŻ!!! Taka prawda! Takie fakty! Grać kombinacyjnie z piłki dogranej na nos to cała rzesza i masa rozgrywających potrafi. A popraw rozegraniuem nie najlepsze przyjęcie to już trzeba umieć. A nasz Fabian w takich sytuacjach na 10 piłek 9 zagra na lewe. Wczoraj o mały włos przerżęlibysmy 3:1, bo nasza nadzieja i ten który ma prowadzić nas na MŚ SIEDEM piłek z rzędu wyje..... do Alka na lewe >:( >:(
Przy najbliższej okazji skoncentrujcie się przez dłuższą chwilę na grze Fabiana. I zobaczcie jakie gra piłki, które są dograne tak na trzeci, czwarty metr. Ja na miejscu środkowego z przeciwnej druzyny ciemno szedłbym w swoją prawą stronę, czyli ....... do lewego ataku. Niewiele razy bym się mylił.
-
Kadra jak awansuje do 4 Mistrzostw to będzie jej ogromny sukces. Mamy dziury na przyjęciu, niepewnych atakujących a i rozegranie pozostawia wiele do życzenia. Cienkie Bolki jesteśmy.
A co do Fabiana i Resovii to Pablo masz rację, i myślę iż play off będziemy grać składem który zdobył Mistrza czyli Lukas, Alek i Lotman. Oni są ograni i wiedzą jak się sukces zdobywa i ręką im najważniejszych momentach nie zadrży.
-
Spokojnie nasza forma przyjdzie na F4 LM, a że wtedy nie będziemy grać, to już inna sprawa. A nie zorganizujemy szparing z Wisłokiem Strzyżów i się okaże, że w zaje***stej formie jesteśmy i jak po dwumeczu z Belgami i Skrą w międzyczasie forma wyparuje.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na poważnie. Martwi mnie forma naszego zespołu. Martwi i to bardzo. I to ta fizyczna jak i psychiczna. Końcówki już od pewnego czasu przegrywamy. Przewagi roztrwaniamy jak nigdy.
-
Niechaj podsumowaniem nie tylko naszego wczorajszego meczu ale ogólnie naszej postawy w ostanich spotkaniach będzie znana piosenka przedszkolna
Nasza Sovia mocno śpi
Nasza Sovia mocno śpi
Wilków się boimy
Na palcach chodzimy
Jak się zbudzą będzie źlę
Jak się zbudzą będzie źle
Pszczółka brzęczy cichutko
Kozioł chodzi wolniutko
Każdy się ich boi
Ciszę dzisiaj woli
Jak ich zbudza będzie źle
Jak ich zbudzą będzie źle
Jastrząb lata wysoko
Wilczek zasnął głęboko
Ale jak się zbudzi
To się na nich rzuci
Uciekajcie póki czas
Uciekajcie póki czas
Pomysł-Abdul
Przeróbka- Chelepperro
Wykonanie- ..... ..no chyba zawodnicy ;)
-
Wykonanie- ..... ..no chyba zawodnicy ;)
O sztabie nie zapomianjmy, ktoś w razie czego musi naciskać na Fabiana, żeby grał środkiem lub pajpem.
-
O sztabie nie zapomianjmy, ktoś w razie czego musi naciskać na Fabiana, żeby grał środkiem lub pajpem.
sztab do kółeczka :D
-
Muszę dopisać jeszcze jedno co straciliśmy w meczu z Jastrzębiem , przekonanie o sile własnej hali i o to mam pretensje do Kowala można było nie awansować ale nie można pokazać przeciwnikowi że na Podpromiu da się wygrać w meczu o stawkę.
Siła Bełchatowa przez lata polegała na świetnej drużynie i przekonaniu reszty ligi że żeby z nimi wygrać trzeba mieć fart.
Mamy 12 zawodników ale czy jest w drużynie rywalizacja o miejsce w 6 , są równi i równiejsi jaką motywację do gry czuje Nowakowski wiedząc że i tak nie ma dla niego zmiany.
Odbije nam się to czkawką w Reprezentacji chyba że Antiga ogląda nasze mecze i jeśli dotrzyma słowa z wywiadów i powoła najlepszych to Resoviaków w Reprezentacji nie będzie.
-
Siła Bełchatowa przez lata polegała na świetnej drużynie i przekonaniu reszty ligi że żeby z nimi wygrać trzeba mieć fart.
Siła Bełchatowskiej drużyny polegała na tym że reszta w PL była zdecydowanie gorsza.
Zasada- "jesteś głową mrówki ale d..ą słonia"
-
Chelepperro Szacun, w krótkim wierszu podsumowanie wszystkiego.
Mariox, zgadzam się. Tym jednym meczem wywalilsmy mit TwieRRdzy Rzeszów do kosza. Przynajmniej do końca obecnego sezonu. Dość lekkomyślni jesteśmy, bo takie coś nie łatwo się robi.
Zresztą zastanawiam się po tym wszystkim czy jak pojawią się wywiady o potrzebnym wsparciu, dopingu w trudnych chwilach czy opisach o pikniku na Podpromiu ze strony trenerów czy zawodników to będzie szczere czy raczej to co wypada powiedzieć.
Publiczność nie zawiedzie, jak zawsze. Tego jestem pewien. Ale drużyny juz pewny nie jestem.
-
Teraz plujecie na drużynę i trenera a później podczas świętowania mistrzostwa (coś czuję że tak będzie) trener Wam to wypomni ;) i będzie trochę głupio, ja będąc pomnym wydarzeń z ubiegłych sezonów wolę siedzieć cicho. Sezon się dla mnie nie skończył, jednak jest w sporej części przegrany. Nie poprawiliśmy tego na co w ubiegłym roku zwracał uwagę Góral a mianowicie ciągle rozgrywamy mecze nie godne Mistrza Polski, za które powinniśmy się wstydzić a najgorzej, że zdarza się to nie raz nie dwa w sezonie. Nasz styl gry w tej chwili to "dno i kupa mułu". :(
-
Przy najbliższej okazji skoncentrujcie się przez dłuższą chwilę na grze Fabiana. I zobaczcie jakie gra piłki, które są dograne tak na trzeci, czwarty metr. Ja na miejscu środkowego z przeciwnej druzyny ciemno szedłbym w swoją prawą stronę, czyli ....... do lewego ataku. Niewiele razy bym się mylił.
Ja bym też popatrzył na jego grę w obronie. Wczoraj jakoś się nie koncentrowałem na nim, ale wydawało mi się, że on często nawet do piłek nie rusza, szybko odpuszcza piłki uciekające na boki itp.
-
Teraz plujecie na drużynę i trenera a później podczas świętowania mistrzostwa (coś czuję że tak będzie) trener Wam to wypomni ;) i będzie trochę głupio, ja będąc pomnym wydarzeń z ubiegłych sezonów wolę siedzieć cicho. Sezon się dla mnie nie skończył, jednak jest w sporej części przegrany. Nie poprawiliśmy tego na co w ubiegłym roku zwracał uwagę Góral a mianowicie ciągle rozgrywamy mecze nie godne Mistrza Polski, za które powinniśmy się wstydzić a najgorzej, że zdarza się to nie raz nie dwa w sezonie. Nasz styl gry w tej chwili to "dno i kupa mułu". :(
A kto pisze iż nie będziemy jeszcze cieszyć się z sukcesów, kto pisze iż odwrócimy się od drużyny /Ci co tak myślą mogą w dziale giełda sprzedać swój karnet, są chętni bo ciągle jest więcej tych co wierzą /.
A narzekanie na poziom meczu. No cóż koń jaki jest każdy widzi.
-
Kadra jak awansuje do 4 Mistrzostw to będzie jej ogromny sukces. Mamy dziury na przyjęciu, niepewnych atakujących a i rozegranie pozostawia wiele do życzenia. Cienkie Bolki jesteśmy.
A co do Fabiana i Resovii to Pablo masz rację, i myślę iż play off będziemy grać składem który zdobył Mistrza czyli Lukas, Alek i Lotman. Oni są ograni i wiedzą jak się sukces zdobywa i ręką im najważniejszych momentach nie zadrży.
...od dłuższego czasu "dobijam" się o to, żebysmy zagrali w zestawieniu z poprzedniego sezonu (zrobiliśmy to w ostatnim meczu ze Skrą). Niestety nie wykorzystujemy Lukasa w ogóle. Jego wejścia to...epizody, nie wnoszące nic do gry. Takie zmiany wprowadzają tylko chaos i nerwowość, bo zanim Tichu zdąży się...rozgrzać to już wraca na ławkę.
To samo jest z Lotmanem. Wyjątek stanowił mecz z Olsztynem, gdzie Veres zagrał już taką padakę, że Andrzej nie miał innego wyjścia, jak wrócić do Paula.
Wczoraj w II secie to właśnie katastrofalne przyjęcie Petera pozamiatało nam przewagę. A nasz trener stał i patrzył na to wszystko, po czym zmienił Alka. Statystki tego nie pokazują, ale niestety Veres w newralgicznych momentach wczoraj nie dawał rady. Miał spore przestoje.
Chyba nie zostaje nam nic innego, jak przyzwyczaić się do takiego obrazu gry, bo na zmiany widoku nie ma.
A...i zmodyfikujmy nieco nazwę naszej drużyny. Nie Asseco Resovia, nie Drużyna Wesołych Flotowców (DWF), a Wyrównana Dwunastka Wesołych Flotowców Andrzeja Kowala (WDWFAK). Taki trochę Harlem Globetrotters. Może mało efektowny, ale za to jaki...techniczny. Figlarny taki. A że nie ma to nic wspólnego z męską siatkówką...a kogo to. Grunt, że budżet gra.
No więc we wczorajszym meczu drużyna Płaczących Kelnerów (PK) Kędzierzyn-Koźle pokonała WDWFAK Rzeszów 3-2.
-
Zamiast WDWFAK powinno byc WTF. Przykro mi to pisac, ale nie dalo sie wczoraj tego ogladac. Slusznie ktos napisal, ze brakuje motywacji, takiego glodu siatkarskiego.
Od siebie dodam tylko tyle:
W 22 kolejce Orlen Ligi, Plaksa Kedzierzyn po wyrownanym meczu pokonala Baloniki Rzeszow 3:2. Zwyciezcom serdecznie gratulujemy, przegrani zas maja sporo do przemyslenia.
Czolko.
-
Z tym opluwaniem to napisałem z przymrużeniem oka... ;)chciałem tylko podkreślić, że tak jak w latach ubiegłych trener będzie wbijał szpilę krytykantom w razie końcowego sukcesu. Nie zdobędzie się raczej na coś w stylu "Mimo wielu przeciwności, ciężkiego sezonu, czasem zasłużonej krytyki pod naszym adresem udało nam się po raz trzeci osiągnąć ten wielki sukces" 8)
-
Z tym opluwaniem to napisałem z przymrużeniem oka... ;)chciałem tylko podkreślić, że tak jak w latach ubiegłych trener będzie wbijał szpilę krytykantom w razie końcowego sukcesu. Nie zdobędzie się raczej na coś w stylu "Mimo wielu przeciwności, ciężkiego sezonu, czasem zasłużonej krytyki pod naszym adresem udało nam się po raz trzeci osiągnąć ten wielki sukces" 8)
...mimo tego, że mam, co chciałem mieć (WDWFAK)
...mimo, że łatwiejszej drogi do FF nie można sobie już wymarzyć,
...mimo, że kibice mnie posłuchali i pomagali drużynie, najlepiej, jak tylko mogli,
...mimo, że latamy na mecze samolotem, a chcieliśmy tylko komfortowy autokar,
...mimo, że miałem do dyspozycji prawie wszystkich zawodników przed sezonem, bo nie grali w reprezentacji i do cholery jasnej, nie mogli się zmęczyć bardziej niż inni,
...mimo tego wszystkiego, tych sprzyjających warunków i okoliczności...nie zrealizowałem najważniejszego celu wyznaczonego na ten sezon.
Przyznaję...zawaliłem. A teraz obiecuję, że zrobię wszystko, żeby zapewnić nam grę w LM w przyszłym sezonie. Jeśli tego nie zrobię to......
I przestańcie chrzanić o bezpodstawnej krytyce trenera. Jak się patrzy na naszą grę i na nasze wyniki w LM to nie trzeba więcej, żeby sobie uświadomić, jak nam wychodzi ten sezon.
Trza się modlić o awans do finału naszej ligi, bo do tego potrzebny jest cud. I oby on się zdarzył...
-
.
Trza się modlić o awans do finału naszej ligi, bo do tego potrzebny jest cud. I oby on się zdarzył...
Nie trzeba się modlić.Trzeba porządnie huknąć i obudzić Wilka.zdaje mi się że ktoś mu depcze po ogonie a on nadal sobie śpi w najlepsze ;)
-
...byle nie za głośno, z tym hukiem, bo się wilk wystraszy i ucieknie...
-
Jakby maskotka miała oddawać obraz gry- to naszą maskotką powinien być niedźwiedź ;D, ponieważ zapada w sen zimowy i nasza drużyna regularnie w zimie jest ospała, ale gdy idzie wiosna niedźwiedzie budzą się ze snu i są bardzo wygłodniałe i groźne dla każdego tak samo z nami- play-offy są z początkiem wiosny :D
-
znów zapowiada się bezpłciowy sezon nawet może z wynikiem MP ale gra mnie nie cieszy ... jakby wczoraj przegrali 3-0 ale po walce po ryzyku to OK a tak Veres w staystykach nie najgorzej ale bez 3 browarów nie dało się patrzeć na jego zagrania a w kwadracie zamrożeni Paul , Pencev . Alek miał gorsze staty ale walczył ... niestety notes statystyków jest najlepszy . Apeluję zrezygnujmy z 12 zróbmy równą 7 + młodych chłopaków z młodej ligi
-
...byle nie za głośno, z tym hukiem, bo się wilk wystraszy i ucieknie...
E tam Leon strachliwy to on nie jest.Niejedno już widział nie przed jedna obławą udało mu się zwiać. A pamiętasz rok poprzedni ,kiedy to już na muszce go mieli , a on chytrze niczym prawie lis jakiś, hyc w bok i ul cały rozwalił ,aż królową wywalili z pasieki.
Jak się go dobrze rozjuszy to pszczoły przegoni,kozła dopadnie a jastrzębia upoluje.
Problem jest taki aby się wreszcie przebudził.Wiosna bliżej ,śniegi stopniały to i na żer powinien zaraz wychodzić ze swego legowiska. ;)
No w tym przypadku to rzeczywiście kumpel niedźwiedzia
-
Mam pytanie do lepiej zorientowanych czy wczorajszy flot po asie Konarskiego z zagrywki to wybór zawodnika czy działa"krążąca po trybunach" taktyka Kowala "po asie nie psujemy".
-
"... kryzys mogę znieść,
ja nie muszę jeść,
lecz niech przestaną truuuuć, odkąd ciebie brak
tracę dobry smak,
błagam..." Georgi wróć!!! :'(
bo się zaflotujemy i zaplasujemy na śmierć :-\
-
"... kryzys mogę znieść,
ja nie muszę jeść,
lecz niech przestaną truuuuć, odkąd ciebie brak
tracę dobry smak,
błagam..." Georgi wróć!!! :'(
bo się zaflotujemy i zaplasujemy na śmierć :-
Dobre
Toms niestety Grozer to tylko sól do potrawy głównej.Wiadomo jednak że bez niej mało co smakuje :)
-
Kovacevic, Cernic, Veres w Rzeszowie się nie odnajdują, a ja myślę że jakby nie zerwali już podpisanego nowego kontraktu z Marko Bojiciem to Resovia obecnie miałaby świetnego zawodnika (oglądałem mecz w Czarnogórze z Biełgorodem gdzie Bojić był genialny). A tak trener mówi, że nie stać nas na zawodników z światowego topu i musimy stawiać na rozwój młodych Polaków, chociaż Mika i Buszek (oglądałem mecz Transfer-Olsztyn) nigdy nie osiągną poziomu, który pomógłby zespołowi w walce o mistrzostwo Polski.
Pencev nawet jak wchodzi na boisko to nie dostaje piłek do ataku, to jest dziwne grając w Kielcach potrafił być liderem tamtego zespołu zdobywać nawet ponad 20 punktów w meczu, a tutaj wchodzi i jest niczym libero, taktyka czy aż tak słaba dyspozycja w ofensywie? To samo z zagrywką, w reprezentacji Bułgarii nie tylko wchodził na zmiany, aby poprawić przyjęcie lecz również na zagrywkę, co się stało iż teraz zamienił zagrywkę z wyskoku na plasy? Z resztą Penceva uważam za zawodnika bardzo potrzebnego drużynie, nie wielu jest graczy, którzy mają przyjęcie na wysokim poziomie, a On to potrafi, gorzej że jeszcze kilka miesięcy temu potrafił też grać skutecznie w ataku jak był w koszulce Efectora.
Śledząc ligę włoską to taki Deroo w tym sezonie gra strasznie beznadziejnie, to był gracz mimo młodego wieku prezentujący się bardzo dobrze, a w tym sezonie gra słabo i to cały czas, Uros Kovacevicz też rozczarowuje.
-
"Przegraliśmy w 2ch podstawowych elementach: zagrywce i przyjęciu." Mam nadzieję, że ktoś wreszcie wyciągnie wnioski i przestaniemy być drużyną niewesołych flotowców.
http://www.siatkarskaligatv.pl/Asseco-Resovia-ZAKSA-Kedzierzyn-Kozle-3912,cpage,1,csort,creationDate,corder,desc.html
-
Ja bym też popatrzył na jego grę w obronie. Wczoraj jakoś się nie koncentrowałem na nim, ale wydawało mi się, że on często nawet do piłek nie rusza, szybko odpuszcza piłki uciekające na boki itp.
Ja już takich "wyżyn" siatkarskich od naszego rozgrywajacego nie wymagam. Chcę tylko tyle i albo aż tyle aby nasz młody, gniewny, utalentowany, wirtuoz, i ......... co tam qwa jeszcze chcecie ......... prowadził nam grę na takim poziomie jakiego wymaga się od zawodnika który ponoć ma nas prowadzić do medalu na MŚ ::) Qwa mać >:( >:( Siedem piłek z rzędu do tego samego zawodnika, to nawet qwa Bartek Neroj (z całym szacunkiem dla Bartka) nie zdobył by się na takie szaleństwo. I do tego jakie to były jeszcze piłki ::)?
____________________________________________________________________________________________________
Abdul i leon, szczerze zazdroszczę Wam optymizmu. Powiadacie Tichy. Powiadacie Paul. Jednym słowem "strażaki". Wiecie, że za jednym i drugim to byłem, jestem i będę całym sercem (szczególnie za tym pierwszym), ale moim zdaniem już jest na to za późno. Już za późno. Obserwuję od dłuugiego czasu jednego i drugiego. Nie ma i nie widzę w ich oczach iskry, tej ikry, tego głodu siatkówki, tych chęci, tej werwy. Za to widzę snujących się (dosłownie i w przenośni) Tichego oraz Paula, którzy już od pewnego czasu chyba wiedzą jaka jest ich rola i pozycja w drużynie, i - co gorsza (obym się mylił) - nic nawet super dyspozycja tego nie zmieni. Chciałbym, ale ja nie widzę w nich strażaków czy naszych zbawców. I to nie chodzi o to żę wątpię w ich umiejętności sportowe. Nie nic bardziej mylnego. Chodzi o tzw. "głowe i psyche"
-
"Przegraliśmy w 2ch podstawowych elementach: zagrywce i przyjęciu."
Czyli we wszystkim. Bez zagrywki i przyjecia nie ma sensu wychodzic na boisko. Wczorajsze oddawanie pilki za darmo i ilosc zepsutych zagrywek wolala o pomste do nieba.
Na treningu Tichy czy Fabian trenuja precyzyjne rozegranie przez spory kawalek czasu, wszystko pod okiem Trenera, ktory 'rzuca' pilki. Pozniej jak przychodzi do treningu zagrywki widac 'samowolke', 'kazdy sobie', jak w liceum - nauczyciel rzuca pilke i mowi 'grajcie'. Jesli juz maja zagrywac 'balony' to Trener moze wyznaczyc miejsce w ktore konkretnie maja zagrywac - ustalic taktyke. Mozna podzielic druzyne na silniej zagrywajacych i floty, do tego dostosowac trening. Pracujemy nad wszystkim, tylko nie nad kluczowym elementem.
Trener Wagner budzil zawodnikow w srodku nocy, zeby cwiczyc zagrywke do czasu, kiedy nie bedzie dobrze i byly tego efekty...
-
A ja się nie mogę doczekać "walca"! Wcześniej broniłem Drużyny, że "jeszcze przyjdzie czas" na rozjechanie przeciwnika, ale qrcze to już chyba teraz powinno się stać :(
Z takimi zawodnikami i w takiej ich ilości to qrcze powinien być z nas walec drogowy, wgniatający przeciwników w parkiet! Czekam, czekam, czekam....czekam (pewnie nie tylko ja) i dalej nic z tego :(
Tak na prawdę to Skra przejęła tą rolę i drużyny teoretycznie słabsze, zostawia wgniecone w parkiet to poziomu 15-17 punktów!
Ehhh, nie tylko wynik się liczy ale i styl w jakim się go osiągnęło :-[
Później się dziwić, że pojawiają się opinie, że Mistrz ale .... i tu cała lista w zależności kto komentuje, że to zasługa Grozera, że zasługa słabej postawy przeciwnika, itp. A powinno być "Mistrz jak na Mistrza przystało nie zostawił wątpliwości" koniec, kropka! Wtedy Wanio i spółka nie miała by tematu do gadania i snucia wizji i wątpliwości >:(
-
Tichaczek wyszedł w Olsztynie w pierwszej szóstce i gra nie wyglądała dobrze, do Konarskiego każda piłka była przeciągnięta za antenkę i zostawał mu tylko jeden kierunek, atak po skosie, a tam już czekali na niego z blokiem
-
Siedem piłek z rzędu do tego samego zawodnika, to nawet qwa Bartek Neroj (z całym szacunkiem dla Bartka) nie zdobył by się na takie szaleństwo. I do tego jakie to były jeszcze piłki ::)?
Nie jest to obrona Drzyzgi bo zagrał wczoraj fatalnie ale:
Rudy(wtedy uważany za jednego z najlepszych na świecie) w finałach ligi światowej w pamiętnym meczu z Serbami(17:22/23) też miał taką serie piłek posyłanych do Świdra. I Rudy i Fabian grali jak by nie było do pewniaka który powinien jak nie pierwszą to drugą a na pewno trzecią piłke skończyć.
Co najmniej dwie z tych piłek były posłane na pojedynczy, albo mocno ruchomy blok.
-
Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy to trochę nie jest tak, że to my kibice liczymy precyzyjnie punkty i sety w ostatnich kolejkach, patrząc na to, czy zajmiemy 1 miejsce, a dla zawodników i trenera runda zasadnicza..... już się skończyła... Mają atut własnej hali do półfinału włącznie w kieszeni, a z kim zagrają w tym ewentualnym półfinale to mają w tzw. "pompce". Po LM to my kibice mamy kompleks JW i strach przed nimi, ale nie zawodnicy. Przecież to nawet mozna było wyczytac w wywiadach, nie byli przecież gorsi od JW.
A final to juz inna sprawa i rządzi sie swoimi prawami i atut hali jest najmniej wazny.
Troche chyba demonizujemy role tych ostatnich kolejek rundy zasadniczej w kontekście sezonu.
Z drugiej strony, zgadzam sie ze wszystkimi, ze nie da sie na to patrzec i tez mam dosc takiej postawy Mistrza Polski.
-
Ja już takich "wyżyn" siatkarskich od naszego rozgrywajacego nie wymagam. Chcę tylko tyle i albo aż tyle aby nasz młody, gniewny, utalentowany, wirtuoz, i ......... co tam qwa jeszcze chcecie ......... prowadził nam grę na takim poziomie jakiego wymaga się od zawodnika który ponoć ma nas prowadzić do medalu na MŚ ::) Qwa mać >:( >:( Siedem piłek z rzędu do tego samego zawodnika, to nawet qwa Bartek Neroj (z całym szacunkiem dla Bartka) nie zdobył by się na takie szaleństwo. I do tego jakie to były jeszcze piłki ::)?
____________________________________________________________________________________________________
Abdul i leon, szczerze zazdroszczę Wam optymizmu. Powiadacie Tichy. Powiadacie Paul. Jednym słowem "strażaki". Wiecie, że za jednym i drugim to byłem, jestem i będę całym sercem (szczególnie za tym pierwszym), ale moim zdaniem już jest na to za późno. Już za późno. Obserwuję od dłuugiego czasu jednego i drugiego. Nie ma i nie widzę w ich oczach iskry, tej ikry, tego głodu siatkówki, tych chęci, tej werwy. Za to widzę snujących się (dosłownie i w przenośni) Tichego oraz Paula, którzy już od pewnego czasu chyba wiedzą jaka jest ich rola i pozycja w drużynie, i - co gorsza (obym się mylił) - nic nawet super dyspozycja tego nie zmieni. Chciałbym, ale ja nie widzę w nich strażaków czy naszych zbawców. I to nie chodzi o to żę wątpię w ich umiejętności sportowe. Nie nic bardziej mylnego. Chodzi o tzw. "głowe i psyche"
Pablo, nie chodzi o "strażaków" albo "zbawców". Chodzi o zmienników. Jeśli coś nie idzie podstawowemu zawodnikowi...dajemy mu X szans na przełamanie. Nie pomaga. Wpuszczamy rezerwowego i...dajemy mu dwie, góra trzy szanse ::) . Jak się pomyli albo nie gra tego, co chce trener...to...na ławę.
Nijak mi do tego nie pasuje koncepcja wyrównanej dwunastki.
Nie wykorzystujemy swoich szans mimo, że potencjał mamy największy w lidze.
Trochę to wygląda tak, jakby nam nie zależało na wygraniu meczu, a na zrealizowaniu za wszelką cenę jedynie słusznej taktyki ustalonej w szatni. Moje musi być mojsze, a konsekwencje są mało ważne... ::)
-
Dla masochistów- tie-break na PS.
-
Moi mili, podziwiam Was za to, że macie siły nad tym zakalcem jeszcze deliberować. Ja już nie mam. Doszedłem do wniosku, że zupy z tego dzieciom nie ugotuję.
Jeżeli zawodnicy z trenerem na czele nie mają ambicji być czołową drużyną Europy, jeżeli nie mają ochoty zerwać z mitem "formacji" smutnych flotowców, jeżeli trener strofuje kibiców za piknikowy doping, a nie zajmie się np. zagrywką drużyny, to co ja mam począć. Na każde nasze słowo nasz trener ma"wylane", przecież my nie jesteśmy fachowcami, nie znamy się na siatkówce.
Wczorajszy mecz i grę przyjąłem ze spokojem. Dlaczego? Dlatego, że niczego więcej się nie spodziewałem.
Uważam że przy takiej postawie, jak wczoraj ten 1 punkt jest naszym sukcesem. Niestety, jest to ponury żart w rzeczywistości w jakiej znajduje się aktualny (jeszcze) Mistrz Polski.
-
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
(...)
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
(...)
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje (...)
może Andrzej wie jakim uczuciem darzymy Resovię :)
-
Moi mili, podziwiam Was za to, że macie siły nad tym zakalcem jeszcze deliberować. Ja już nie mam. Doszedłem do wniosku, że zupy z tego dzieciom nie ugotuję.
Jeżeli zawodnicy z trenerem na czele nie mają ambicji być czołową drużyną Europy, jeżeli nie mają ochoty zerwać z mitem "formacji" smutnych flotowców, jeżeli trener strofuje kibiców za piknikowy doping, a nie zajmie się np. zagrywką drużyny, to co ja mam począć. Na każde nasze słowo nasz trener ma"wylane", przecież my nie jesteśmy fachowcami, nie znamy się na siatkówce.
Wczorajszy mecz i grę przyjąłem ze spokojem. Dlaczego? Dlatego, że niczego więcej się nie spodziewałem.
Uważam że przy takiej postawie, jak wczoraj ten 1 punkt jest naszym sukcesem. Niestety, jest to ponury żart w rzeczywistości w jakiej znajduje się aktualny (jeszcze) Mistrz Polski.
O Veresu nic nie napiszesz :O ;)
-
Wyrównana 12stka zawodników to słaba bajeczka. Ok może i przed sezonem mieliśmy 12 chłopa i każdy z nich ''na papierze'' coś do tego zespołu wnosił swoimi umiejętnościami. Obecnie nie wygląda to już za ciekawie. Są zawodnicy którzy praktycznie całą rundę zasadniczą przestali w kwadracie albo poza nim (czyt. Grzyb, Penchev) Ok może Nikolay coś tam grał ale co to za gra. Gdyby nie kontuzja Igły pewnie wchodził by na krótkie zmiany. Strasznie szkoda tego chłopaka. A i jeszcze kamyczek do ogródka Veresa. Jego zagrywka to jakiś śmiech na sali. I czy to flot czy jakaś imitacja mocnej zagrywki to jeden pies. Dla przeciwnika to bez znaczenia jedna i druga jest po prostu banalnie prosta. Nie wiem czasami mam wrażenie że nasz Trenejro ma jakąś taką ukrytą taktykę - rundę zasadniczą badamy rywali i nie lejemy zagrywką, zobaczymy czy damy radę. A na PO odpalamy pociski. Tylko żebyś my mogli je odpalać aż do finału. Daj Boże.
A i jeszcze na koniec coś bardziej wesołego ;D
http://imgur.com/A3eEwN0
Tylko którzy to my ? ;D w obecnej formie bliżej nam chyba do kota niż do tygrysa.
-
a ja trochę przekornie ;-)
a/ zagrywką meczu się nie wygra, ale jak jej nie ma to dupa blada, a mecz (zwykle) się wtedy przegrywa
b/ jak mierzycie FORMĘ zespołu, bo to pojęcie - tzn brak FORMY - pojawia się prawie w co drugim wpisie ?
Siatkówka dość to specyficzna i "perfidna" - patrząc na to jak toczyły się losy wczorajszego meczu - dyscyplina sportu i nijak nie potrafię sobie wyobrazić jak sztab trenerski nad nią pracuje no i oczywiście w jaki sposób stale monitoruje i "weryfikuje" formę drużyny ...
-
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
(...)
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
(...)
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje (...)
może Andrzej wie jakim uczuciem darzymy Resovię :)
To chyba motyw przewodni od tej pory będzie ;)
To i ja coś na poprawę humoru ;D
(http://oi58.tinypic.com/nbu79v.jpg)
-
Zauważcie że pozwalamy niezłym zawodnikom odchodzic : Buszek, Dobrowolski, Bojic a ci którzy mają perpektywy nie grają jak Penczev czy Lotman, Grzyb na dodatek nakazuje cie zawodnikom grać flotem pomimo że potrafią nieżle serwowac. Szkoda że będą mieli okazje dopiero w innym klubie poserwowac normalnie bo tutaj mamy miłośnika flota.
-
Aż boję się cokolwiek napisać, bo tyle już powiedziano i ogólnie same narzekania.
Po przegranych meczach z Jastrzębiem rozumiałem, bo straciliśmy szansę i nie ma nas w FF.
Natomiast MP i PP przed nami. Żadnego z tych trofeum nie przegraliśmy. Forma powinna rosnąć.
Wczorajszy mecz z ZAKSĄ miał dla nas znaczenie dla tego 1 punktu, który zdobyliśmy, bo chcąc utrzymać 1 miejsce i tak trzeba wygrać dwa pozostałe mecze.
Ktoś powie, ale postawa drużyny, walka, gryzienie parkietu. Ja widziałem ta koncentrację od początku i waleczność do samego końca. Akurat w tym meczu tak było. Ale to jest tylko sport, ktoś wygrywa, a ten drugi przegrywa.
Mam wrażenie, że wyrównana 12-ka zaczyna nam przeszkadzać. Bolejemy nad Lotmanem, Grzybem i Penchevem, choć Oni sami godzili się na tą rolę. Penchev, Lotman w reprezentacjach też są rezerwowymi. Cieszmy się, że mamy takiego sponsora, który pozwala mieć taką wyrównaną dwunastkę.
Miejmy trochę pokory; być mistrzem, to nie znaczy, że z wszystkimi będziemy wygrywać, a znane powiedzenie mówi: "bij mistrza". Wszyscy sprężają się jak przyjeżdża MP.
Nie zrozumcie mnie źle, ja też nie chcę tortur przeżywać na beznadziejnym meczu, ale trochę ciepłych słów im też się należy i mam nadzieję, że nadchodzą już te przyjemne chwile.
-
Napiszę jeszcze tylko tyle, że nasi zawodnicy chyba mają ZA DOBRZE.
Super hala, kibice jeszcze lepsi, pełne trybuny, samoloty, etc. ogólnie pełen wypas.
Tylko brakuje im.... cieszenia się z grania w siatkówkę, nawet tego poza boiskowego.
Napiszę coś bardzo, ale to bardzo niepopularnego i sam się sobie dziwię, że to piszę, ale bardzo podoba mi się w tym sezonie Skra.
Stanowią fają drużynę, a to co robią po meczu z akcjami dla Kamila czy Zbyszka Bródki jest FANTASTYCZNE.
Cementuje cała drużynę, wprowadza dobrą chemię, etc.
Można?! Można!!
-
Napiszę coś bardzo, ale to bardzo niepopularnego i sam się sobie dziwię, że to piszę, ale bardzo podoba mi się w tym sezonie Skra.
Stanowią fają drużynę, a to co robią po meczu z akcjami dla Kamila czy Zbyszka Bródki jest FANTASTYCZNE.
Cementuje cała drużynę, wprowadza dobrą chemię, etc.
Można?! Można!!
Ale to takie błazenowate ;) . My jesteśmy mistrzami. A z naszych mistrzów czerpać można garściami: dostojeństwo i powagę. 8)
Też mi pomysł z mistrzów "kręgle robić". Oj, nasz Węgier pewnikiem skomentuje, że Skra nie ma w sobie ducha mistrzów, ino jakowyś klaunów.
Przecież Jastrzębie nie mało mieć żadnych szans w Pluslidze na zdobycie medalu. :o ::) .............
-
jak dla mnie cieszynki Skry nie są bynajmniej fantastyczne... no cóż rzecz gustu.
-
Jestem podobnego zdania jak Spider. Nasze spece od marketingu mogą na korepetycje do Bełchatowa jeździć. Ta akcje Skry pokazało kilka stacji na świecie. W sumie roboty mało a info w świat poszło. Mi się to podoba, ale Mistrzom Polski nie przystoi to.
Ale to juz osobny temat.
Ps. Czy w ostatniej akcji w kasku strażackim nie szaleje Mariusz Wlazły?
-
Jestem podobnego zdania jak Spider. Nasze spece od marketingu mogą na korepetycje do Bełchatowa jeździć. Ta akcje Skry pokazało kilka stacji na świecie. W sumie roboty mało a info w świat poszło. Mi się to podoba, ale Mistrzom Polski nie przystoi to.
Ale to juz osobny temat.
Ps. Czy w ostatniej akcji w kasku strażackim nie szaleje Mariusz Wlazły?
Tak to Mariusz Wlazły.
A mnie szkoda bo u nas jajcarzy nie brakuje.
-
Wczorajszy mecz z ZAKSĄ miał dla nas znaczenie dla tego 1 punktu, który zdobyliśmy, bo chcąc utrzymać 1 miejsce i tak trzeba wygrać dwa pozostałe mecze.
Spytam brutalnie: Czy Ty wierzysz, że są w stanie wygrać 2x 3:0?
-
Spytam brutalnie: Czy Ty wierzysz, że są w stanie wygrać 2x 3:0?
Ja wierzę ;) :o 8) ;D
-
Spytam brutalnie: Czy Ty wierzysz, że są w stanie wygrać 2x 3:0?
Wierze, gdybym nie miał wiary to nie kibicował bym od kilkudziesięciu lat. Wiara umiera tuż przed nadzieją.
-
Do wszystkich wątpiących:
Aby zapalać innych trzeba samemu płonąć
https://www.facebook.com/AkselRzeszow/photos/a.187436271306368.43697.180348348681827/629051910478133/?type=1&theater
-
Ja w 2x 3:0 nie wierzę, ale i tak ich oglądał będę.
-
Ja w 2x 3:0 nie wierzę, ale i tak ich oglądał będę.
Bo słabej wiary jesteś
-
Spytam brutalnie: Czy Ty wierzysz, że są w stanie wygrać 2x 3:0?
Tak, wierzę, ale niekoniecznie musi to być 2x 3:0. Możemy stracić jednego seta, zakładając, że SKRA wygra ostatni mecz 3:0.
-
Obyście wszyscy optymiści mieli rację!
-
Obyście wszyscy optymiści mieli rację!
Marcin wiara czyni cuda :)
A tu już trąca modlitwą ...Pablo wie jaką :)
-
Tak, wierzę, ale niekoniecznie musi to być 2x 3:0. Możemy stracić jednego seta, zakładając, że SKRA wygra ostatni mecz 3:0.
Nie możemy 8) - nie liczy się różnica setów ale bilans (iloraz) a ten niestety będzie wtedy niekorzystny:
przy 6-1 dla Sovii mamy 60:20=3, Skra ma 58:19=3.05
przy 6-0 dla nas mamy 60:19=3.16
Marcin wiara czyni cuda :)
A tu już trąca modlitwą ...Pablo wie jaką :)
Jestem wierzący, ale umiesz liczyć=licz na siebie, a wtedy dostaniesz wsparcie 8)