Wszystko w życiu ma swoje dobre i złe strony. Gdyby patrzeć "na dziś", to JW nie zmienił składu, ale nie jest to żadnym atutem. Onico zmieniło skład i wyglądało to do niedawna całkiem nieźle.
Nie jestem zwolennikiem dużych zmian kadrowych, ale naprawdę nie pragnę, żeby do Resovii wrócił Drzyzga, czyli zawodnik, w oparciu o którego "stabilizowaliśmy" skład na 2 kolejne sezony, po kapitalnej grze Resovii 14/15. Przez lata dokonaliśmy tylko jednej, irracjonalnej destabilizacji składu: ni z gruchy, ni z pietruchy postawiliśmy Kurka na atak, co wywołało wielki chaos, bo w mistrzowskiej drużynie wystarczyło wymienić Ivovicia na Kurka i dokupić fajnego atakiera (obok Schoepsa).
Ustabilizować skład w oparciu o Grozera to jednak coś innego niż ustabilizować skład w oparciu o Konarskiego. Można ustabilizować skład w oparciu o Leona, ale można też ustabilizować skład w oparciu o Penczewa.
Nie chce mi się w tej chwili rozważać, czy nasz obecny skład wart jest ustabilizowania, bo to nie ten czas. Wiem, że nie da się ustabilizować składu w oparciu o mrzonki dotyczące "wychowywania młodzieży na potrzeby Wielkiej Resovii". "Ustabilizowany skład" po prostu trzeba sobie kupić i za tę stabilizację zapłacić.
Kuba, to nie jest tak, że ktoś "wyprzedał Mikę, Buszka, Konarskiego, Nowakowskiego, Grozera czy Penczewa". Nikt ich nie sprzedawał. Skończyły się im kontrakty i byli wolnymi zawodnikami (nikt w Resovii na tym nie zarobił). Coś sobie wybrali.
Nawiasem mówiąc, z wymienionego zestawu, z innymi klubami tylko Grozer zdobył większe zaszczyty, ale to już zupełnie inna sprawa.