To Cię oświecę.
Spekulacją, że jakikolwiek klub jest w stanie odebrać nam zawodnika, którego nie chcemy oddać.
Nie wiem, czy Rossard jest takim zawodnikiem, ale nie wyobrażam sobie by nadal trwała taka sytuacja, w której od kibiców można zebrać 4.000.000 zł (bo tyle można zebrać w ciągu 1 sezonu) i dać sobie podkupić zawodnika.
Nie przesadzajcie z płacami w Rosji czy we Włoszech. Tam też nie płacą każdemu po 1.000.000 euro. Takich zawodników jest może ze 2.