Kurcze,biedny Łukasz
Swoja drogą naszą bolączką nie było raczej rozegranie a głównie przyjęcie w krzakach, więc jeśli poprawimy ten element to zarówno Guma jak i Fabian spokojnie dadzą radę więc nie ma co panikować
Jeszcze raz Łukasz trzymaj sie i wracaj do zdrowia