No to dziś Forum ożyje....
Nie widać tego ożywienia. Po jednej wypowiedzi i to wszystko.
Ja też do nikogo wycieczek nie będę robił, napiszę co o tym myślę i to wszystko.
Drużyna gra aby wygrać
co drugi mecz i olewa swoich kibiców na ich własnym i swoim podwórku. Teraz wypada wygrać w Ravanieni, ale z GKS już przegrać.
Kiedyś ta cierpliwość kibiców się skończy, nawet tych co wykupili karnety.
Gdzie te walczaki, co nawet przegrywając gryzą parkiet? Jakoś nie widziałem dzisiaj. Widziałem natomiast bezradność i strach w oczach; zarówno u zawodników i trenera. Tak jakby przyjechał do nas potentat ligowy.
Młodzi zdolni i obiecujący, nie robią postępów, a wręcz cofają się w rozwoju.
Masłowski, Lemański podpisali kilkuletnie kontrakty i motywacje się skończyły? Co dzisiaj pokazali? Oni szukali piłki, czy piłka ich szukała?
Jeszcze raz pytam, kto zabronił zawodnikom ćwiczyć taki element gry jakim jest zagrywka? Kto zabrania
zostać godzinę po treningu i doskonalić ten element do skutku aż będę dobry?
Chyba nasi są zagłaskiwani i brak im ambicji aby być lepszym.