Mariusz zdobył wczoraj 8 pkt blokiem, a środkowym nie jest. Oglądałem prawie wszystkie mecze Skry i wczorajszy na pewno był jego najlepszym w tym sezonie.Przełamał się jjuż chyba Szalpuk i to też wpłynęło korzystnie na ich grę.
A u nas:
-Mika zawodzi w przyjęciu, w ataku nie jest źle, choć też są rezerwy
-Jeśli Shoji miał być naszym pierwszym rozgrywaczem (a miał) to to jest dziwne że nie może się zgrać z drużyną (chyba to jest przyczyna). Wydaje mi się że tracimy dużo punktów gdy Rafa blokuje na prawym skrzydle. Shoji chyba ma ciut lepszy blok, jakoś tak zapadł mi w pamięci jego blok z Będzinem na bodajże Buchowskim, a i chyba tak permanentnie nie atakują nad nim. Zagrywkę Shoji ma potężną, Rafa trochę zbyt bezpieczną. Oczywiście jeśli gorzej rozgrywa to nic z tych rzeczy nie ma znaczenia. Ale że rozgrywać potrafi pokazał choćby w meczach LN.
-Nie stać nas na pewno na to by Smith nie grał. To co ten gość robił na zagrywce przechodzi ludzkie pojęcie. W ataku też jest świetny, brakło mi trochę bloków.
-Masłowski zaczyna dużo lepiej wyglądać, jeśli to jest prawda że nie ma pewności i nie radzi sobie gdy musi zmieniać się z Perrym, to ciekawe czy Australijczyk nie postoi dłużej w kwadracie. Noi zobaczymy czy trener Cretu będzie przekonany do koncepcji z dwoma libero.
-Chyba najważniejsze- co jest do jasnej cholery, że przegraliśmy chyba wszystkie sety na przewagi w tym sezonie ( na pewno wczoraj dwa, Katowice Będzin i ze dwa razy 23:25.