Elegancko - miejscówki zaklepane.
Wierzę w finał, zwycięski finał, choć poza wiarą nie ma ku temu żadnych przesłanek.
A ewentualny liść w półfinale od Bełchatowa (z całym szacunkiem dla Olsztynian i drużyny z Będzina) winien skutkować takimi huraganami i trzęsieniem ziemi jakie wywołują legendarne już, kopy z półobrotu Chucka Norrisa.