Mam nadzieję, że sobie nikt nie umyślał, że Kułaga i Magiera przyjadą doping prowadzić naszemu "dobru narodowemu" czyt. Skrze na Podpromiu, to by jakaś komedia totalna była.
A tak troszkę poważniej to raczej będą jako szeregowi kibice, prowadzenie przez nich dopingu nie ma żadnego sensu z wiadomych przyczyn.