Tak jak mówiłem aby wygrać ze Skrą musimy stanowić zagrożenie z każdej części boiska, niby banał, mecze Grozer - Skra, Akhrem - Skra, jakikolwiek gracz - Skra możemy rozgrywać sobie w wyobraźni na boisku dostaniemy niezłego łupania. Dzisiaj Lucas uparł się że Jurek Skrę rozwali, Jurek w formie był, ale to normalne każdy z nas jak zacznie podnosić jakiś cieżar, za pierwszym razem pójdzie łatwo, za drugim też, ale za 42 już ledwo ledwo, szkoda że 42 jest jednym z najważniejszych? i tu jest to aby grać ważne piłki do atakującego, ten nie może jechać na oparach, Grozer jechał.
Idąc dalej Alek rozegrał mecz świetny, właśnie brakowało mi krzyknięcia u Lucasa, sprawdzam czy masz taką formę, poślę Ci piłki, Lukas uparł się że to Grozer mecz wygra? brakło rozegrania na skrzydła, brakło rozłożenia ataku.
62% w ataku + 47/35 - to naprawdę świetne staty jak na przyjmującego. Skoro gość ma taką skuteczność dlaczego mu nie grać tych piłek? Ja nie wiem?
Marko jak wyszedł czułem że nie wytrzyma, naprawdę jakby jeszcze miał floata, ale on wali z całej siły, nie rozgrzany, Andrzej takie cuda się nie zdarzają, naprawdę, no chyba że czasami - Wika i mecz o 3 miejsce z Zaksą.
Ale wracam do Lucasa, dlaczego nie ma kombinacji, dlaczego nie ma Lucasa, tak jak on wystawiałby i podrzędny sypacz z AKS? wystarczyło mu powiedzieć "rzucaj Jurkowi" kwestia dokładności, ale ja liczę na coś więcej, na ten błysk tym bardziej że po drugiej stornie jest emeryt, więc warto zadać pytanie kiedy jak nie teraz?
Pójdę dalej, nie chciałem tego mówić, ale czasami niektórzy sprawdzają się jako drudzy, historia zna miliony takich przypadków, jestem przekonany że jednak warto zmienić trenera, już teraz, ratować co się da, z Ljubo straciliśmy 3 lata, nie stać nas na kolejne.
Acha i przestańcie pisać tu o zgraniu, bo właśnie Jw w którym zmienili się wszyscy praktycznie prócz libero gra w finale, nie będę przypominał o współpray w tamtych playoffach między bruno a resztą, bo to nie ma sensu, nie ma czegoś takiego jak zgranie, jest dobry sypacz, albo zły, dobra, albo zła taktyka.