Sprawa z kategorii humoru lub głupoty:
Kilka dni temu ktoś doniósł na Roberta Lewandowskiego, że ten po meczu Polska - Irlandia (2:1) pił na płycie Stadionu PGE Narodowego szampana. Ktoś zawiadomił funkcjonariuszy policji, że kapitan polskiej reprezentacji złamał prawo, degustując w miejscu publicznym alkohol. "Lewy" po porostu wraz z resztą kolegów cieszył się z awansu do EURO 2016.
Komisariat policji Warszawa Praga-Południe wszczął z urzędu postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Na szczęście w sobotę rano okazało się, że dochodzenie w całej nadmuchanej "aferze" nie ruszy. Sprawa została zamknięta.
- Na etapie tworzenia przepisów nikt nie przewidział sytuacji, w której sportowcy cieszą się z sukcesu w sposób ogólnie przyjęty w świecie sportowym. Być może warto - jeżeli mamy do czynienia z tak szczegółowym podejściem prawnym ? pochylić się nad tym problemem na poziomie ustawodawczym - pisze w komunikacie rzecznik komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek.
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/reprezentacja-polski,policja-zamyka-sprawe-picia-lewandowskiego-,artykul,615241,1,291.html