Co do Alka to PZPS chce stawiać na Polaków, na tych, którzy byli szkoleni tutaj, w Polsce. Tu nie chodzi o kasę, bo przecież Alek chciał pokryć połowę kosztów, nie chodzi o burdel w związku. PZPS nie chce ani Alka ani Gladyra w kadrze.
Co do powołanych to:
- brakuje Miki, lepszy od Hebdy, nie grał tragicznie w tym sezonie, miał dobre spotkania, powołanie już kiedyś otrzymał, więc nie rozumiem dlaczego teraz go pominęli,
- Mariusz i kadra to rozdział zamknięty,
- Włodarczyk radzi sobie świetnie i jest liderem drużyny, więc powołanie nie powinno dziwić.