Ja chciałbym się skupić trochę na poziomie naszego dziennikarstwa sportowego, które jest po prostu dramatycznie słabe, studia pomeczowe są nudne niczym flaki z olejem i przypominają do bólu konferencje prasową gdzie szanuje się przeciwnika, gdzie wyciągniemy wnioski, gdzie w następnym meczu musimy wyjść bardziej skupieni i tak dalej i tak dalej, programy publicystyczne wyglądają tak żeby porozmawiać przez godzinę ale nic nie powiedzieć tak w sumie, można powiedzieć że PZPS musi uważnie wybrać selekcjonera bo to jest ważna decyzja, że nie można tego zrobić pochopnie, że mamy ciekawych kandydatów...
Choć szczerze to chyba dowiemy się max: ulubiony kolor, jak to się stało że jest dziennikarzem, jak to się wszystko odbywa i takie tam...
=====
Dlaczego dziennikarstwo siatkarskie w naszym kraju jest takie miałkie i może użyłbym słowa "poprawne", bo mam wrażenie (zresztą wiele osób z którymi rozmawiam podziela to zdanie) że dziennikarze (głównie Polsat Sport), działacze i siatkarze tworzą kółeczko wzajemnej adoracji i nie piszą nic ciekawego w studio pomeczowym jest 'to trzeba przeanalizować na spokojnie', 'nie można wyciągać wniosków pochopnie', 'tutaj trzeba się nad tym zastanowić' i tak dalej i tak dalej...
Czy do strefy 7 jest szansa zaprosić kogoś spoza środowiska, kogoś kto ma swoje zdanie, który potrafi powiedzieć o siatkarzu że jest przeciętny(nawet jeśli jest czyimś synem:)), powie że działacze PZPS wybierają nowego trenera reprezentacji dłużej niż konklawe papieża, czy w 7 strefie będziemy mieli tylko kolegów, rodziców i działaczy?
Czy jest szansa na kogoś w stylu siatkarskiego Stanowskiego, Ćwiąkały, czy swego czasu Zarzecznego lub Atlasa?
Czy to jest etyczne że ekspertem, osobą która powinna być bezstronna i patrzeć także krytycznie na naszą siatkówkę jest działaczem:
https://www.pzps.pl/pl/zwiazek/wydzialy/marketingu/skladCzy to nie jest trochę tak jakby sympatyczny Zdzisław Kręcina za rządów Laty mówił o wybieraniu selekcjonera i sukcesach organizacyjnych?
Dlaczego nikt w Polsat Sport nie patrzy realistycznie na obraz naszej siatkówki, tylko pompujemy balonik mistrzów świata? Dlaczego niedzielnemu kibicowi nie wytłumaczymy że Kubiak w Azji raczej się nie rozwija, Drzyzga za zasługi nie gra w Grecji i sezon w pluslidze miał tragiczny, że następcy Wlazłego i Winiarskiego to nie widać i tak dalej... tylko mówimy mu o mistrzach świata...
Czy jest szansa na ostry i konkretny wywiad z prezesem PZPS, bez papki propagandowej, rozmawianie o absurdach w stylu trio trenerów reprezentacji i innych bzdurach?