Szufladkowaniem jest sprowadzanie wszystkich kibiców do...zadowolenia z darmowej kiełbasy i piwa. Tak proste to to nie jest. Wachlarz i różnorodność kibica siatkarskiego jest kompletnie niestereotypowa. Dlatego warto być wszędzie, gdzie tylko kibica można przyciągnąć.
Powtórzę...wizyty w szkołach były inicjatywą kompletnie nie związaną z darmowym piwem i kiełbasą, a tworzyły odpowiednie wrażenie na młodych ludziach. Samo to, że między dzieciaki wchodzi gościu, który musi się schylać w każdych drzwiach, żeby głową o nadproże nie zawadzić, już robi wrażenie. Ten młody człowiek jest też...do zagospodarowania. Tylko na razie nie odbiera pozytywnych bodźców poprzez darmową kiełbasę i piwo, a w zupełnie inny sposób.
A prezes Ignaczak na razie jest na falstarcie i wrócił do boksu startowego. Jego wystrzał z nową koncepcją relacji z kibicami i nawiązywaniem do tradycji klubu póki co okazał się zwykłym kapiszonem. Niech sam oceni, czy warto tylko coś mówić, czy też robić to, o czym się mówi...