Repres1,
byliśmy obaj zwolennikami że Bartek powinien grać u nas od początku na lewym. Ale właśnie ..... słowo "byliśmy" nie jest tutaj przypadkowe bo ja uważam że odkąd niestety nie ma u nas Schoepsa problem "czy Bartek na prawym czy na lewym" jest już nieaktualny. Niestety
. I ja Ciebie Repres1 tak po ludzku nawet rozumiem. Rozumiem że w desperacji chwytasz się niczym tonący brzytwy.
Dywagacje czy Kurek na ataku czy na przyjęciu miałby WIELKI sens gdyby był z nami Heniek. Dzisiaj to czysta abstrakcja.
Nie chcę wracać do tego o czym wielokrotnie pisałem kilka miesięcy temu, ale nasze dzisiejsze problemy zaczęły się jeszcze zanim zaczął się sezon. I proszę bardzo nie przeinaczać moich wypowiedzi ani myśli, bo ja nie chcę powiedzieć że zakup Bartka to błąd czy nasze przekleństwo, aczkolwiek z uporem maniaka będę powtarzać że w tym sezonie
słabością Resovii jest siła Kurka.. Wracam do mojej myśli i ku przypomnieniu:
1/ w maju 2015 roku Pan Trener w wywiadzie mówi jednoznacznie że Bartek przychodzi do nas jako przyjmujący na lewe. I o.k.! Było wówczas dla mnie jasne i oczywiste że szukamy wówczas naprawdę co najmniej solidnego zmiennika na atak do Heńka;
2/ w lipcu 2015 roku ....... zonk
. Pan Trener w kolejnym wywiadzie mówi że jednak Bartek będzie u nas grać na ataku (cóż za "konsekwencja" Pana Trenera - to wręcz do Niego niepodobne
). Nie ukrywam, że ten wywiad mnie zszokował i decyzja o Kurku na ataku automatycznie oznaczała że tak fantastyczny zawodnik jak Schoeps będzie większość sezonu marnować się w kwadracie. Ale pomyślałem sobie "nie mój cyrk nie moje małpy" i na pewno teraz będą szukać jakiejś armaty na lewe (przypominam że w tamtym czasie na 300% było już wiadomo że nie ma u nas Marco i Busza, a co z Alkiem i Jego zdrowiem to był jeden wieli znak zapytania). No i znaleźli cały tabun "armat" na lewe: Niko, Lynell, Śliwka, Rześki i .......... wielka niewiadoma Alek. O tych pierwszych czterech przyjmujących można napisać wszystko tylko nie "armata" czy "młot" do wysokich piłek.
Jednym słowem, bez ładu składu i jakiejkolwiek strategii. Łapanka na zasadzie jakoś to będzie (z naciskiem na słowo "jakoś"). Ważne i byle byłby Bartek. Dlaczego o tym piszę. Bo już tamten czas CHAOSU transferowego był - z perspektywy teraźniejszości - zapowiedzią CHAOSU który będzie nam towarzyszyć przez cały sezon 2015/2016.
==================================================================
wog, to co piszesz o naszych rozgrywających w tym sezonie to jest dokładnie to samo co miało miejsce dwa sezony temu, gdzie cudem weszliśmy do finału +L i skończyło się na srebrnym medalu. Ba, napiszę więcej to nie tylko kwestia rozgrywających. Tak jak dwa lata temu tak i w tym sezonie nie wiesz jaką parą przyjmujących wyjdzie w kolejnym meczu Pan Trener. A jak wyglądał ubiegły sezon. Po pierwsze, prawie od początku wiedzieliśmy kto jest sypaczem nr 1, oraz mniej więcej od drugiej połowy listopada jaka była podstawowa para przyjmujących. Tak było w ub. sezonie. A jak jest w tym? CHAOS, widzę CHAOS