Co też ten Kuba Jarosz wczoraj po meczu? Podobno focha strzelił i ręki Fefe nie podał? Prawda to?
cytat:
tenmiszaNaprawdę nie potrafisz cieszyć się wygranym meczem, tylko doszukujesz się dziury w całym? Trochę luzu i radości.
Mecz oglądało się przyjemnie i byliśmy drużyną. Fajna atmosfera na trybunach. Kluby Kibica też robiły dobrą atmosferę.
Już coraz mniej narzekających na warsztat trenera Kowala.
Za Serniottim już nikt nie tęskni. A Fefe też jakby przygasł.