Inauguracja z Jastrzębiem nam nie wyszła, teraz Katowice, które wygrały 2 pierwsze mecze. Katowiczanie łatwo skóry nie sprzedadzą, ale na papierze nasz potencjał jest o wiele większy. GKS jest podbudowany wcześniejszymi meczami, grają poukładaną, ładną dla oka siatkówkę, już od poprzedniego sezonu w podobnym składzie. Jednak nie możemy z takimi zespołami przegrywać jeśli chcemy grać w tym sezonie o coś więcej, poza tym raczej nie ma w naszej lidze wielu słabszych zespołów. Liczę na to że wyjdziemy w składzie z Szerszeniem i Cebuljem na przyjęciu, fajnie byłoby zobaczyć na środku obok Jendryka, Tammemmę albo Haina, reszta wiadomo. Nicolas moim zdaniem jest niezbędny w pierwszej szóstce, bo daje jakość w ataku, na zagrywce a w przyjęciu jest trochę lepszy od Tahta. Przyjęcie do poprawy po ostatnim meczu. Nie wiem czy błedy Potery wynikały ze stresu czy czegoś innego, ale mam nadzieję że dziś sobie lepiej poradzi. Jak myślicie? Będzie dobrze?