Hahahah nie mogę. Przypomina mi się pewien wykładowca, który semestr w semestr przelewa na tablicę to samo od kilkudziesięciu lat. Lata mijają, kartki są już żółte, ale treść na tablicy ta sama mimo upływu lat. Jestem głęboko przekonany, że Ljubo dąży do tego samego, zrobił raz, a porządne notatki i z tych samych będzie korzystał Dragan jeśli pójdzie w ślady ojca.