Autor Wątek: Puchar Polski  (Przeczytany 38698 razy)

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #80 dnia: Stycznia 11, 2018, 23:58:53 pm »
Pierwszy krok już został wykonany. Będzie Podpromie na 7.000 miejsc. To jest nasz (podatników) wkład.
Drugim krokiem powinno być danie podstaw do myślenia, że te 7.000 miejsc będzie zajęte. Jak to zrobić? Jeśli jest się z drużyną w chwilach trudnych, to jest pewność, że będzie się z nią w chwilach lepszych. Daje się Górskiemu i Kowalowi argument do rozmowy z Góralem.
Miałem pisać kolejne punkty, ale... co się będę wymądrzał.
 Sam odpowiedz sobie, Jupiku, jak powinni się zachować kibice, żeby przekonać Górala, że będzie mógł na nich liczyć, że warto dla nich zaryzykować.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

wog

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 824
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #81 dnia: Stycznia 12, 2018, 00:57:14 am »
Repres a w jaki sposób niby mamy przekonywać klub to zmiany koncepcji budowy drużyny?

Jupi to bardzo proste.
Zdaje się w sobotę jest na Podpromiu mecz. Idziesz i:
1. Zaczynasz od odśpiewania hymnu
2. Po hymnie jeszcze głośniej, razem z całym szczelnie wypełnionym Podpromiem, z całych sił krzyczysz: "Nic się nie stało...!!!"
3. Następnie (głośniej się nie  da ale broń Boże ciszej) "Czy wygrywasz czy nie, ja i tak kocham Cię..."
4. I do końca meczu bez względu na zaangażowanie zawodników w grę, bez względu na to co Asseco Resovia będzie prezentowała na boisku i bez względu na wynik, Ty przez cały mecz będziesz klaskał, śpiewał i z całych sił dopingował drużynę.
5. Po meczu, bez względu na wynik i grę możesz zamieścić na Forum wpis, w którym pochwalisz grę, trenera, zarząd i przede wszystkim głównego sponsora Asseco Resovii Rzeszów.
I tak w każdym następnym meczu.

I Broń Cię Panie Boże ani słowa o kompromitującym występie w Bełchatowie i odpadnięciu w ćwierćfinale Pucharu Polski. Ani słowa o tym, że trener Serniotti miesiąc temu został wywalony na zbity pysk bo były słabe wyniki, drużyna prezentowała się źle, a zawodnicy nie robili postępów, a miesiąc później (po serii meczów z dołem tabeli) Asseco Resovia zajmuje dokładnie to samo miejsce, drużyna w Bełchatowie (podobno w Kielcach też) zaprezentowała się kompromitująco, a zawodnicy nie tylko nie wyglądają, że robią postępy to niektórzy wyglądają tak jakby pierwszy raz na boisku siatkarskim stali.

I wtedy może doczekasz się, że Ci dobrodziej kupi nową doniczkę do paprotki...

jupi_1991

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 368
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #82 dnia: Stycznia 12, 2018, 01:25:17 am »
Pierwszy krok już został wykonany. Będzie Podpromie na 7.000 miejsc. To jest nasz (podatników) wkład.
Drugim krokiem powinno być danie podstaw do myślenia, że te 7.000 miejsc będzie zajęte. Jak to zrobić? Jeśli jest się z drużyną w chwilach trudnych, to jest pewność, że będzie się z nią w chwilach lepszych. Daje się Górskiemu i Kowalowi argument do rozmowy z Góralem.
Miałem pisać kolejne punkty, ale... co się będę wymądrzał.
 Sam odpowiedz sobie, Jupiku, jak powinni się zachować kibice, żeby przekonać Górala, że będzie mógł na nich liczyć, że warto dla nich zaryzykować.

Tylko ze kibice sa i starają sie byc z druzyna na dobre i na zle. Problem polega na tym ze się probuje kibicom wmawiać cos co nie jest prawda oraz sa podejmowane kontrowersyjne decyzje.
Pokazanie ze pewne sprawy nie sa do zaakceptowania to pewnego rodzaju manifestacja ze kibicom zalezy zarówno na klubie jak i na tym jak ten klub jest postrzegany. Przyklaskiwanie wszystkiemu to oznaka zobojętnienia i utwierdzenie w przekonaniu ze wszystko jest ok. A wiemy ze nie jest i mogloby byc znacznie lepiej w wielu dziedzinach. Począwszy od koncepcji budowy składu po marketing. Nikt nie pisze tutaj na forum tekstów aby dokopać Resovii tylko wyraża swoje zaniepokojenie. A kibice i tak wykazują sie duza cierpliwością. Karnety najdroższe w lidze sprzedaly sie prawie wszystkie. Hala prawie pelna na każdy meczu, pomimo slabej gry. Jedynie co to problemy z dopingiem, ale jak kiedys sam pisałeś nie ma co wymagać cudów od kibiców jak nie idzie żaden sygnał walki z boiska...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 12, 2018, 01:27:43 am wysłana przez jupi_1991 »

bociek

  • Kadet/-ka
  • **
  • Wiadomości: 137
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #83 dnia: Stycznia 12, 2018, 02:48:50 am »
Represie 5000 czy 7000 pełnych miejsc i super doping raczej nie zmieni koncepcji budowania składu, koncepcji która jest spójna zarówno z filozofią trenera Kowala, Bartosza Górskiego, jak i filozofią całej firmy Asseco. Filozofią która jest praktycznie fundamentem Asseco Resovii.
W najlepszym razie zamiast Leona będziesz miał 4 x Marko Ivović lub nieco lepszego gracza, a w porywach 5 w tym jednego na płatnym wypożyczeniu.

Przecież to nigdy nie było tak że nas nie było stać, stać nas było, tylko nie mogliśmy sobie pozwolić na to że jeden zawodnik będzie zarabiał 5 razy więcej niż reszta podstawowego składu. Powiem Ci więcej, strzelam że w Rzeszowie i na Podkarpaciu są firmy które z miłą chęcią dorzuciłyby pare groszy aby z ich logo na koszulce grał zawodnik z siatkarskiego topu.

Osobiście uważam że tylko trzęsienie ziemi i to na szczycie i w sztabie trenerskim Resovii, mogłoby tą koncepcje zmienić i starać się forsować inną.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #84 dnia: Stycznia 12, 2018, 07:55:22 am »
Osobiście uważam że tylko trzęsienie ziemi i to na szczycie i w sztabie trenerskim Resovii, mogłoby tą koncepcje zmienić i starać się forsować inną.
Naprawdę myślisz, że sztab trenerski nie chciałby mieć Leona? Znasz takiego trenera na świecie?
Umówmy się, że cały sztab trenerski chciałby mieć Leona. Nie wierzysz, to zapytaj. To nie jest takie trudne.
Idźmy dalej: dla Górskiego taka postać jak Leon to byłby samograj (jeśli ktoś woli: "marketingowy samograj"). Czyli tu też nie ma co robić huraganu.
Kto jest wyżej? Tylko Góral.
Nie rozumiem w jakim sensie "trzęsienie ziemi" miałoby dotknąć Górala. Wyrzucić go trzeba, czy co? A kto za niego? Myślisz, że byłby tłum chętnych? Rzeszowski żużel już przerabiał ten "wariant".  Zakończyło się katastrofą.
Rzeszowski biznes to kilkaset tysięcy złotych. Góral to kilka milionów złotych.
Szukaj sposobów na przekonanie Górala.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Why

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1643
  • "..co ja robię tu? uuuuuu..."
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #85 dnia: Stycznia 12, 2018, 08:07:28 am »
Leszku, odwróćmy pytanie - czy ty na miejscu którejkolwiek z osób z wymienionej przez Ciebie drabinki decyzyjnej, widząc wykupione (po cenach najwyższych w lidze) ok. 80-90% karnetów, uważałbyś, że Twoje działania spotkały się z aprobatą, czy wymagają korekty?
Tak zero-jedynkowo ;)

A :)

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 5372
  • Semper fidelis
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #86 dnia: Stycznia 12, 2018, 08:12:38 am »
Wracając do meczu, to dla mnie szokiem było jak rozwiną się Bednorz. Ten mecz to był pojedynek Olka Śliwki z Bartkiem Bednorzem. Dwóch kandydatów do kadry. Na dziś to Bednorz jest bliżej kadry. Dzieli ich obecnie różnica klas. A jeszcze niedawno to Olek Śliwka był tym lepszym. Jeżeli Olek chce do reprezentacji to musi się wziąć do pracy. Zresztą jak pozostali gracze. Bo może się niedługo okazać, iż w reprezentacji zabraknie graczy z Rzeszowa. Pierwszy raz od lat.

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #87 dnia: Stycznia 12, 2018, 08:38:27 am »
Wojtku, życie nie jest zero-jedynkowe. Był czas, gdy rodzice odmawiali mi kupna motoroweru, a później mi kupili (dołożyli się), choć nie byli i nie są ludźmi zamożnymi. Dojrzałem i oni też dojrzeli do tej decyzji. Na tym polega sztuka przekonywania.
Te 90% wykupionych karnetów (bywało i 100%) łączyło się z mozolną drogą Resovii w górę. Ta "góra" była stosunkowo łatwa do osiągnięcia. Później...
Bardzo trudny jest przeskok na ten najwyższy szczyt. Przekonała się o tym Skra. Przekonała się o tym Resovia. Przekonuje się o tym Zaksa. Ale nawet to może się zdarzyć/przydarzyć. Najtrudniejsze jest wytrwać na tym szczycie.
Przekonywanie wymaga cierpliwości. "Przyjdę, powiem i przekonałem"? Gdyby w życiu wystarczyło mieć rację, już dawno byłby raj na Ziemi. Czasem potrzeba lat, a czasem nawet dziesiątek, setek, tysięcy lat.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.

Why

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1643
  • "..co ja robię tu? uuuuuu..."
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #88 dnia: Stycznia 12, 2018, 08:48:00 am »
Wojtku, życie nie jest zero-jedynkowe. Był czas, gdy rodzice odmawiali mi kupna motoroweru, a później mi kupili (dołożyli się), choć nie byli i nie są ludźmi zamożnymi. Dojrzałem i oni też dojrzeli do tej decyzji. Na tym polega sztuka przekonywania.
Te 90% wykupionych karnetów (bywało i 100%) łączyło się z mozolną drogą Resovii w górę. Ta "góra" była stosunkowo łatwa do osiągnięcia. Później...
Bardzo trudny jest przeskok na ten najwyższy szczyt. Przekonała się o tym Skra. Przekonała się o tym Resovia. Przekonuje się o tym Zaksa. Ale nawet to może się zdarzyć/przydarzyć. Najtrudniejsze jest wytrwać na tym szczycie.
Przekonywanie wymaga cierpliwości. "Przyjdę, powiem i przekonałem"? Gdyby w życiu wystarczyło mieć rację, już dawno byłby raj na Ziemi. Czasem potrzeba lat, a czasem nawet dziesiątek, setek, tysięcy lat.
Pięknie mi odpisałeś. Szkoda, że nie odpowiedziałeś na pytanie. A przecież na tym forum możemy się pobawić w dyskusje akademickie

repres1

  • Moderator
  • Trener/-ka
  • *
  • Wiadomości: 6941
Odp: Puchar Polski
« Odpowiedź #89 dnia: Stycznia 12, 2018, 09:04:05 am »
Wojtek, wiesz w jakim fachu pracuję. Czasem strony potrzebują wielu spotkań, żeby dojść do kompromisu, który mnie od początku wydaje się oczywisty.
Zapytam inaczej:
Czy Adam Góral kiedykolwiek spotkał się z kibicami? Czy mieliśmy okazję do wymiany poglądów? Nie. I nie jest to zarzut w stosunku do Górala.
Idąc Twoim tokiem rozumowania (zero-jedynkowym) takie spotkanie trwałoby krótko (zero-jedynkowo). Gdyby poważnych rozmów odbyło się kilka, to pewnie i Góral, i kibice jakoś zmieniliby (choćby odrobinkę) swoje zapatrywania. Nie mam pojęcia, czy byłoby to przy pierwszej, czy przy piętnastej poważnej rozmowie, ale pewnie by to nastąpiło. Nie mam też pojęcia, w którą stronę poszłyby te zmiany. Wiem, że nastąpiłyby.
Prosiłem Bogusia, żeby nie pytał, "czy treningi będą otwarte?". Wiedziałem jaka pdanie odpowiedź. Zadał pytanie, padła odpowiedź i temat się zamknął. Pewnych "problemów technicznych" nie rozwiązuje się za pomocą młotka czy cepa.
Wenn es dem Esel zu wohl ist, geht er aufs Eis tanzen.