Może spytaj sponsorów czy marketingowo SP ma dla nich znaczenie?
W tym kontekście o Strzelczyka pytać nie trzeba.
Ekspozycja w Polsacie też bez porównania.
Ekspozycję telewizyjną można zrobić we własnym zakresie. Wystarczy chcieć.
Masz rację, warto zapytać marketingowców, jak wzrosła wartość Skry po ubiegłorocznym zdobyciu SP? Wzrosła z pewnością niepomiernie!
Ja nie o "wartości marketingowej". Ja o radości zawodników (bo to był argument). Nie stać nas na taki eksperyment? Miernikiem radości niech zostanie największy entuzjasta SP i jednocześnie sceptyk TS. Wystarczy, że zobowiąże się mierzyć tę wartość uczciwie. Jeden warunek: my robimy doping jak podczas najlepszych meczów ligowych. Nie potrafimy?
Przekonacie się, co tak naprawdę wywołuje radość zawodników.
Nie musimy nawet czekać na TS. Spróbujmy na najbliższym meczu Młodej Ligi.
---------------------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego tak się upieram przy niskiej randze SP?
Bo naturalnym odruchem ludzkim po sukcesie jest samozadowolenie. Nieważne czy ten sukces jest duży, czy malutki. To zawsze przychodzi. Dla nas dziś każdy dzień samozadowolenia jest dniem bezpowrotnie straconym. My powinniśmy pozbyć się tego uczucia błyskawicznie. Powinniśmy już dziś przestać być zadowoleni z siebie. Ten sukces będzie nic nie warty, jesli przegramy w Paryżu. SP spłynie wtedy z falami...
Tego pucharka już nie ma. Nie osiągnęliśmy jeszcze nic.