Jeżeli chcemy, żeby było inaczej niż dotychczas to musimy się zgodzić, że to trener ma mieć wpływ ma skład, a nie menager ( vide poprzedni sezon zaciąg katowicki ze stajni Michalaka). Komendę, Butryna, Kosoka, Krulickiego to chcieli Gruszka i Ignaczak, których już w klubie nie ma.
Guliani ma odpowiadać za wyniki to chce mieć wpływ na skład, to że chce graczy lepszych niż gorszych to tylko dobrze o nim świadczy. Koronawirus spowodował, że na rynku pojawili się gracze, którzy jeszcze w marcu byli niedostępni, trzeba korzystać z okazji. Butryn może dobry jest na Radom, ale nie wiadomo, czy dobry na Resovię, bo presja, klub., etc.... Jeżeli bierzesz zawodników z Katowic, to grasz jak Katowice.
Ja chciałbym, żeby mój klub grał o najwyższe cele, jeżeli to nie jest możliwe, to przynajmniej nie chciałbym się za naszą grę wstydzić.
Najważniejsza różnica jest taka, że trener będzie miał cały skład do dyspozycji od początku przygotowań i nie będzie tłumaczenie, że nie zgrani, nie ma taktyki, itp i może nie będzie osławionego "listopada" czego wszystkim kibicom życzę, pewnie zobaczymy to tylko w TV.