Forum Kibiców Resovii Rzeszów

Poza parkietem => Kosmos => Wątek zaczęty przez: Paulina w Października 20, 2016, 09:03:28 am

Tytuł: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Paulina w Października 20, 2016, 09:03:28 am
Cześć!

Stowarzyszenie Sympatyków Piłki Siatkowej "Resovia" organizuje w dniu 26 października 2016r. (ŚRODA) wyjazd na mecz Plus Ligi: Cuprum Lubin - Asseco Resovia. Mecz o godz. 18:00.
Koszt wyjazdu to 75 zł + ewentualne koszty biletu.

Zainteresowanych zapraszam do kontakt na priv.

PozdRRo
Paulina
Tytuł: Odp: Wyjazd na mecz Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: reeman w Października 25, 2016, 15:44:31 pm
Do Lubina Marcin nie jedzie
http://www.przegladsportowy.pl/siatkowka,siatkowka-felieton-marcina-mozdzonka,artykul,730440,1,282.html
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: A :) w Października 25, 2016, 20:14:54 pm
Jutro jeden z ostatnich meczów z czołówką. Meczu trudnego, w którym nasz rywal ma szansę urwać nam punkty. Drużyna Lubina to Grzesiek Łomacz na rozegraniu oraz silny środkowy Marcus Böhme, który zalicza się do człowych zawodników w lidze.  Na skrzydałach jest Keith Pupart, który jak ma dzień to jest groźny oraz Robert Täht. Libero to znany z innych klubów Paweł Rusek. Skład uzupełnia kilku zawodników, którzy już w PlusLidze grali. Na pewne nie będzie spacerku. Cz Resovia przełamie niemoc 3 seta?   
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Dude w Października 25, 2016, 22:32:15 pm
Beware of Kaczmarek ;). Coś czuję, że Gość będzie szarpał jutro.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: koniu w Października 26, 2016, 19:10:31 pm
Czyżby budziły się demony z zeszłego sezonu? :|
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kobar w Października 26, 2016, 19:11:32 pm
Dziś jak na razie zupełnie bez ognia...jakby samo miało się wygrać...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Sorry w Października 26, 2016, 19:42:30 pm
No i szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię. Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Rudolf w Października 26, 2016, 19:46:25 pm
Wiem, że przeciwnik nam nie leży. Ale 0-3 w takim stylu? Panowie...
Na środku dziś mieliśmy dwa wiatraki a nie zawodników ;-) a poziom przyjęcia daleki od dobrego...

Zimny prysznic, oby podziałał!
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: MARIOX w Października 26, 2016, 19:50:27 pm
Z tego co pamiętam to w tamtym sezonie 3:0 i Robert Täht MVP dzisiaj też był kilerem Resovi. Fakt dzisiaj zimny prysznic ale karawana jedzie dalej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Ryoovi w Października 26, 2016, 19:51:25 pm
No cóż. Nasz poziom niski ale .... grunt, że atmosfera w teamie jest suuper. Moze nastepny wygramy ?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Maximus2 w Października 26, 2016, 19:56:24 pm
Lemańaski musi pobrać lekcji od Marcina Możdzonka w temacie bloków. Ile razy Kaczmarek i Taht obijali nam blok to aż przykro było patrzeć.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: A :) w Października 26, 2016, 19:58:07 pm
 Lubin dobija się do czołówki, ale bez przesady. Nie powinniśmy tak tego przegrać. Dużo błędów własnych i słabo na zagrywce. Wyeliminować to i będzie OK. Przegraliśmy troszeczkę na własne życzenie.

Zimny prysznic w 5 kolejce. A było tak pięknie.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Greg w Października 26, 2016, 20:35:46 pm
Historia lubi się powtarzać
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: leon w Października 26, 2016, 21:10:16 pm
Test charakteru naszej nowej drużyny przychodzi szybciej, niż po ostatnich meczach mogliśmy się spodziewać. Choć w pewnym sensie dało się zauważyć stopniowanie, które mogło wskazywać na nadchodzące...zacięcie. Najpierw dobry cały mecz z Warszawą, potem lekka zadyszka w III secie w Szczecinie, następnie zdecydowanie przegrany set w Bełchatowie i przegrany III set z Gdańskiem. W tym ostatnim meczu podnieśliśmy się z dołka dość późno, bo dopiero blisko połowy IV seta. No i dziś już cały mecz zagrany tak, jak III set z Gdańskiem...
Pewnie jest to spowodowane zwiększonym obciążeniem treningowym przed inauguracją LM, bo dziś graliśmy kompletnie bez świeżości. Najbardziej bolały mnie nieskończone kontry...było ich mnóstwo. Grę w obronie trzymał tylko Wojtaszek. Reszta snuła się po boisku. W zagrywce byliśmy kompletnie niepewni, a każda próba ryzyka kończyła się błędem. Naocznie wydawało mi się, że leżeliśmy też w przyjęciu, ale...patrzę w staty...i oczom nie wierzę...60/31  :o
Od euforii przechodzimy dość szybko do...grania pod presją, bo w niedzielę chyba będziemy mieć coś do udowodnienia...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Greg w Października 27, 2016, 08:06:37 am
Oby to nie był początek historii z ubiegłego sezony.
Moim zdaniem wyglądali jakby mieli dodatkowo po 20kg i 3 nieprzespane noce.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: RZW w Października 27, 2016, 09:39:43 am
Listopad już blisko....

Wysłane z mojego Soviafonu ;)

Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Października 27, 2016, 12:16:51 pm
Koledzy nie wkręcajmy się.

Chyba nikt z nas nie zakładał po meczu ze Skrą, a tym bardziej przed sezonem, że rozegramy cały sezon bez wpadki.
Rozegraliśmy słaby mecz i tyle. Oby jak najmniej takich.

Jakoś tak TA drużyna mnie "kupiła" i jak ich obserwuję na meczach, słucham i czytam wywiady to... wierzę im, że wyciągną wnioski z tej porażki.

Być może drużyna jest w mocniejszym treningu, ale w niedzielę już my się o to postaramy, że szybciutko "odzyska świeżość".

Nie ma "presji". Nie ma "udowadniania". Nie ma "listopada".
W niedzielę JEST DOPING i...EMOCJE.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: dafu w Października 27, 2016, 12:34:49 pm
Koledzy nie wkręcajmy się.

Chyba nikt z nas nie zakładał po meczu ze Skrą, a tym bardziej przed sezonem, że rozegramy cały sezon bez wpadki.
Rozegraliśmy słaby mecz i tyle. Oby jak najmniej takich.

Jakoś tak TA drużyna mnie "kupiła" i jak ich obserwuję na meczach, słucham i czytam wywiady to... wierzę im, że wyciągną wnioski z tej porażki.

Być może drużyna jest w mocniejszym treningu, ale w niedzielę już my się o to postaramy, że szybciutko "odzyska świeżość".

Nie ma "presji". Nie ma "udowadniania". Nie ma "listopada".
W niedzielę JEST DOPING i...EMOCJE.
Brawo Wojtek, świetny komentarz i apel. Porażka przykra ale gramy dalej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: charo2606 w Października 27, 2016, 13:40:11 pm
Brawo Wojtek! Brawo Damian!

Inni czekają aby napisać, że wiedzieli, że tak będzie. Jeszcze się wstrzymują, ale ... jeszcze jeden 3 secik i ... :)

Gramy dalej! Razem wygrywamy, razem przegrywamy. Wszyscy musimy wyciągnąć z tej przegranej wnioski.
Może warto chłopakom uwierzyć i być z nimi na dobre i na złe. Dajmy im szansę. Co to przyniesie? Zobaczymy po sezonie!
Doceńmy, że omija nas taki cyrk jak w pewnym uzdrowisku.

Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: edikp w Października 27, 2016, 14:19:13 pm
Ciekawy artykuł:
http://orzeszowie.pl/porazka-resovia-cuprum/
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: RZW w Października 27, 2016, 14:30:00 pm
Wogu,
Nie ma i nie będzie listopada?
????

Wysłane z mojego Soviafonu ;)

Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Majer w Października 27, 2016, 17:33:06 pm
Ktoś napisał, że drużyna jest chyba w cięższym treningu, ja również mam takie wrażenie, chociaż wydaje mi się że chyba za wcześnie, ale nie jestem specjalistą. Zimny prysznic dobrze podziała na drużynę, lepiej że przytrafiła się ta porażka teraz a nie pod koniec rundy rewanżowej, wtedy byłby to kłopot. Jastrzębie u siebie przegrało ze słabszym Będzinem niż Cuprum, więc jak widać takie niespodzianki jeszcze się przytrafiają, myślę że pd startu LM będzie już lepiej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: leon w Października 27, 2016, 17:49:10 pm
Koledzy nie wkręcajmy się.

Chyba nikt z nas nie zakładał po meczu ze Skrą, a tym bardziej przed sezonem, że rozegramy cały sezon bez wpadki.
Rozegraliśmy słaby mecz i tyle. Oby jak najmniej takich.

Jakoś tak TA drużyna mnie "kupiła" i jak ich obserwuję na meczach, słucham i czytam wywiady to... wierzę im, że wyciągną wnioski z tej porażki.

Być może drużyna jest w mocniejszym treningu, ale w niedzielę już my się o to postaramy, że szybciutko "odzyska świeżość".

Nie ma "presji". Nie ma "udowadniania". Nie ma "listopada".
W niedzielę JEST DOPING i...EMOCJE.

Właśnie, że presja jest. Udowadnianie tym bardziej powinno być!
Z drużyny, która jest jednym z faworytów +L presji nikt nie zdejmie. Ten zespół powinien presję dźwignąć. A w najbliższym meczu można udowodnić, że mimo słabszej dyspozycji/zmęczenia treningami potrafimy grać skutecznie...zespołowo.
Ten teścik trzeba po prostu zdać, a wtedy syndrom listopada upadnie...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Slawko w Października 27, 2016, 18:18:42 pm
Oj siedzi we mnie ta wczorajsza porażka. Szkoda mi naszej Resovii, ale trzeba obiektywnie przyznać, że trafiliśmy na świetnie dysponowanego rywala. That zagrywką nas miażdżył, Pupart niemiłosierne obijał nasz blok, swoje dołożył Kaczmarek. Śmiem twierdzić, że gdyby Zaksa wczoraj spotkała tak grające Cuprum, spotkałby ją taki sam los, jak nas. Nie wspomnę o pewnej drużynie z uzdrowiska  ;) , :D .
Jestem przekonany, że w niedzielę się odkujemy. Jestem spokojny o chłopaków i naszego Trenera. Dadzą radę i dźwigną się z tej turbulencji, w którą wczoraj popadli.
Gramy i kibicujemy dalej , w końcu  na dobre i na złe , "Wszyscy jesteśmy Resovią",
   
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Października 27, 2016, 18:53:05 pm
Właśnie, że presja jest. Udowadnianie tym bardziej powinno być!
Z drużyny, która jest jednym z faworytów +L presji nikt nie zdejmie. Ten zespół powinien presję dźwignąć. A w najbliższym meczu można udowodnić, że mimo słabszej dyspozycji/zmęczenia treningami potrafimy grać skutecznie...zespołowo.
Ten teścik trzeba po prostu zdać, a wtedy syndrom listopada upadnie...

Leon, być może Ty czujesz presję, albo odczuwasz potrzebę udowodnienia czegoś komuś....
Ja Ci powiem szczerze, że w odróżnieniu od poprzedniego sezonu widzę w TEJ drużynie zupełnie coś innego niż "presję" czy chęć "udowodnienia komuś czegoś". Mi się w TEJ drużynie podoba coś co najogólniej można by nazwać "atmosfera".

A wyniki?... pewnie, że chciałbym żeby wygrywali mecz za meczem, ale jakoś tak nawet i ten wczorajszy łomot przyszedł mi łatwiej niż niejedno zwycięstwo w tamtym sezonie...

Mi chłopaki niczego nie muszą udowadniać w niedzielę. Niech zagrają tak jak w czterech pierwszych meczach i będzie fajnie. Choć oczywistym jest, że nie był to szczyt naszych możliwości i do perfekcji to jeszcze "trochę" brakowało.

Wynik z Radomiem? Łatwo nie będzie. I nie dlatego, że będzie "presja", tylko w Radomiu "ma kto grać". Ale u nas też ma kto grać i MA KTO KIBICOWAĆ!!!

Kurcze... chyba powrócił mi "głód siatkówki" ;D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Dude w Października 27, 2016, 19:04:05 pm
Krótka piłka z mojej strony --> Lubinianie popełnili mniej błędów we wszystkich elementach, niż Resovia przy samej zagrywce. Dziękuję, nie mam więcej pytań.

Mimo wszystko dalej jestem optymistycznie nastawiony do tego sezonu. Cuprum nam po prostu nie leży.
Tylko żal pupę ściskał podczas zabawy Łomacza z naszymi środkowymi...

Na Radom: Heniek - in, Tibo - na przyjęcie. Nie ma się co szczypać.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Października 27, 2016, 19:15:17 pm
Na Radom: Heniek - in, Tibo - na przyjęcie. Nie ma się co szczypać.

Co ma dać taka zamiana? Co pozytywnego? Bo negatywów będzie sporo(słabsze przyjęcie, słabszy serwis, słabszy blok)

Lubinianie popełnili mniej błędów we wszystkich elementach, niż Resovia przy samej zagrywce. Dziękuję, nie mam więcej pytań

Pytanie czym było to spowodowane? Patrząc na brak gry w obronie wydaje mi się że faktycznie chodzi o siłownie. Tyle że jest 2tyg za wcześnie na tradycyjne załamanie formy, ale i terminarz w tym sezonie nieco inny więc może Kowal przyśpieszył.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Slawko w Października 27, 2016, 19:22:56 pm
Zimny prysznic jeszcze nikomu nie zaszkodził, zatem otrzepać się trzeba i do przodu. A Tibo na przyjęcie?! Tak, ale jeszcze nie teraz. Pozwólmy naszej armacie z Kanady w spokoju wrócić , aby mógł skutecznie odpalić ląd. A wtedy Tibo  wróci na przyjęcie. Nie czas na nerwowe ruchy..... :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 27, 2016, 20:45:37 pm
Zimny prysznic jeszcze nikomu nie zaszkodził, zatem otrzepać się trzeba i do przodu. A Tibo na przyjęcie?! Tak, ale jeszcze nie teraz. Pozwólmy naszej armacie z Kanady w spokoju wrócić , aby mógł skutecznie odpalić ląd. A wtedy Tibo  wróci na przyjęcie. Nie czas na nerwowe ruchy..... :)
No cóż...... przykro czytać, że Slawko już skreśla i "stawia krzyżyk" na Jochenie :(. Na tym samym Jochenie, którego Slawko dwa sezony temu tytułował (i słusznie) "siatkarskim profesorem nadzwyczajnym" i wogóle były "achy", "ochy" i mlaskania z zachwytu. A teraz? Armata z Kanady, a Heniek do ...... lumpeksu.  :-[. Echh........... :(
_________________________________________________________________________________
A teraz wracając do wczorajszego meczu. Nie zgadzam się ze Sławko, że wczoraj Cuprum grało coś nadzwyczajnego i że problemy miałaby Zaksa czy Skra. Bez przesady. Uważam, że to bardziej Resovia przegrała ten mecz aniżeli Cuprum wygrał. Popełniliśmy 25 własnych błędów (!!!) versus 11 błędów Cuprum. A więc oddaliśmy przeciwnikowi CAŁEGO seta przez własne błędy. Nadmienię, że jest tutaj mowa TYLKO o tych błędach które przyniosły bezpośrednio punkt dla Cuprum. A ile był jeszcze takich błędów gdzie oddawaliśmy/przebijaliśmy piłkę za darmo na drugą stronę. Wczoraj zagraliśmy bardzo słabo. Nie można wygrać meczu kiedy totalnie zawodzi siatkarski elementarz, czyli zagrywka i przyjęcie, albo jak kto woli .... przyjęcie i zagrywka. A propos przyjęcia. Są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyki. Te 60% pozytywnego naszego przyjęcia to chyba jakiś ponury żart, albo statystyk ma specyficzną definicję "pozytywnego przyjęcia".

Wszystko wskazuje na to że w niedzielę będę nieobecny na Podpromiu, ale po meczu bardzo chciałbym dostać SMS że dosłownie wgnietliśmy w parkiet Radom. I to wcale nie w imię "udowodnienia czegokolwiek". Ale tak po prostu, na zasadzie sportowego wkvrwu i wyżycia się za Lubin na najbliższym przeciwniku. Chciałbym usłyszeć albo przeczytać że nasi wyszli na parkiet tan nabuzowani że przeżuliśmy Radom a następnie wypluli lub - jak kto woli - wysr....  8)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Slawko w Października 27, 2016, 21:05:41 pm
Pablo, a z czego te błędy się brały?  Cuprum kopało na zagrywce, znakomicie broniło. Owszem popełniliśmy dużo błędów ale byliśmy przyciśnięci do ściany.....
O Gavinie w kontekście gry Tibo na przyjęciu pisałem  :(. Gdzieś Ty wyczytał/wyrozumował, żem Henia do lumpeksu wysłał.  ::) ::) ::) :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Pablo - EWP w Października 27, 2016, 21:53:14 pm
Pablo, a z czego te błędy się brały?  Cuprum kopało na zagrywce, znakomicie broniło. Owszem popełniliśmy dużo błędów ale byliśmy przyciśnięci do ściany.....
O Gavinie w kontekście gry Tibo na przyjęciu pisałem  :(. Gdzieś Ty wyczytał/wyrozumował, żem Henia do lumpeksu wysłał.  ::) ::) ::) :-\ :-\ :-\
Hola, hola. Prrrrrr. Po kolei. Z 25 błedów własnych aż 15 to zepsuta zagrywka. Sławko, gdzie Ty tutaj widzisz "zasługę" Cuprum :o? Idziemy dalej. Kolejne 6 błędów to "zdupczone" ataki. Zadaję to samo pytanie: gdzie Ty tutaj widzisz "zaslugę" Cuprum?
_________________________________________________________________________________
A propos Gavina i Henia. A czyje to słowa? Bo na pewno nie moje :P 8)

"Pozwólmy naszej armacie z Kanady w spokoju wrócić , aby mógł skutecznie odpalić ląd."
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Slawko w Października 27, 2016, 22:10:00 pm
A Tibo na przyjęcie?! Tak, ale jeszcze nie teraz. Pozwólmy naszej armacie z Kanady w spokoju wrócić , aby mógł skutecznie odpalić ląd. A wtedy Tibo  wróci na przyjęcie. Nie czas na nerwowe ruchy...

To się nazywa sztuka manipulacji. Tu wyciąć, zdanie, tam skomentować to wycięte."
A błędy w ataku, też można popełnić, gdy masz ustawiony potrójny, a nawet podwójny równy blok..... A 5 błędów w zagrywce, to wynik "katastrofalnej" zagrywki  Cuprum......
 A czy nie o to chodzi w siatkówce oczywiście między innymi, aby popełnić jak najmniej błędów.....
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: leon w Października 27, 2016, 22:20:42 pm
Wogu, ani ja nie czuję presji, ani też niczego nie muszę udowadniać.
Natomiast, czy tego chcesz, czy nie, presję na drużynie wywierają kibice, a zespół, żeby dobrze funkcjonował, musi sobie udowadniać...budować swoją wartość. Chyba nie powiesz mi, że przegrywanie, czy słaba dyspozycja pomoże na dłuższą metę utrzymać tę...sielankę?
Zakładam, że Panowie w zawodowym klubie pod nazwą Asseco Resovia zgromadzili się po to, żeby wygrywać, a nie tylko po to, żeby stworzyć dobrą atmosferę. Nie usprawiedliwiajmy porażki utartym hasłem...nic się nie stało i jest fajno.
Oczywistym jest, że towarzysząca temu wszystkiemu ta...dobra atmosfera...może być tylko pierwiastkiem dodatnim. I też się cieszę, że mamy do czynienia z taką grupą ludzi, którzy potrafią ze sobą współpracować nie tylko w hali...
W niedzielę trzeba  się zwyczajnie odegrać. Udowodnić sobie, że wczorajszy mecz był małym wypadkiem przy pracy. Poza dobrą atmosferą życzyłbym sobie drużyny...z pazurem...wściekłej po przegranej, żądnej rewanżu i odreagowania.

P.S. Chyba nie jestem jeszcze na tyle...starym kibicem, żeby było mi obojętne, po której stronie siatki spadnie piłka. Zdecydowanie wolę, gdy spada po stronie...przeciwnej od mojej  ;)
---------------------------------------------
Sławko, jednego seta oddaliśmy wczoraj własnymi błędami. Zepsuliśmy 15 zagrywek, a pozostałe wykonywaliśmy kombinując i wstrzymując rękę. Nie ma czego usprawiedliwiać dobrą grą Cuprum. Skupmy się na sobie, bo stać nas na dużo, dużo więcej...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Dude w Października 28, 2016, 10:37:27 am
Co ma dać taka zamiana? Co pozytywnego? Bo negatywów będzie sporo(słabsze przyjęcie, słabszy serwis, słabszy blok)


Nie wykluczam slabszego przyjecia, ale tez, nie uwazam Tibo za ulomka w tym elemencie, wszak to jego nominalna pozycja. Wydaje mi sie, ze serwis bedzie lepszy, bo i Heniu i Francuz potrafia zagrywac i mocno i precyzyjnie. A blok? Zawsze te kilka centrymetrow wiecej od Henia, moga skutecznie utrudnic gre lewego skrzydla Czarnych.
Biore pod uwage to, ze moja propozycja moze sie okazac zupelnie od czapy, jesli Heniu nie jest gotow na gre od pierwszego gwizdka sedziego i w dluzszym wymiarze czasowym. Jednak, jesli jest inaczej, to im szybciej Tibo wroci do przyjecia, tym lepiej i dla niego samego jak i dla klubu.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Października 28, 2016, 12:08:06 pm
Natomiast, czy tego chcesz, czy nie, presję na drużynie wywierają kibice...

Właśnie o TYM pisałem.
A Ciebie pytam czy to już jest ten czas (po czterech meczach wygranych za 3, w tym na wyjeździe ze Skrą i po jednej porażce u bardzo solidnego rywala) żeby wywierać na drużynie jakąś presję?

Z TĄ  drużyną (pisałem o tym wcześniej) ja bym wolał, żebyśmy razem budowali tę "fajną atmosferę" i wspólnie wygrywali, czasem (oby jak najmniej) przegrywali niż wywierali na nią presję (choć jak zapewne wiesz hasła "nic się nie stało....." nie znoszę).
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Why w Października 28, 2016, 14:19:22 pm
Z presją jest różnie, czasem motywuje, czasem wręcz przeciwnie.
Różnie też ludzie na niby ten sam poziom presji reagują.
Ja bym sobie temat presjonowania, represjonowania (nie mylić z Represem) zostawił i skupił na motywowaniu, wspieraniu i dopingowaniu naszej drużyny.
Mówiąc wprost, kupił mnie jeden gest po meczu z Lotosem - szczera radość Fabiana i gratulacje, jakie składał Gordonowi.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Wronka w Lutego 04, 2017, 14:07:18 pm
Meczyk jutro a tu cisza, jak makiem zasiał. Znaczy szykują gardła. Ja szykuję kask  8), ponieważ gardło wysiadło...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: jupi_1991 w Lutego 04, 2017, 17:33:15 pm
A o czym tu pisać? Szykuje się ciężki mecz. Oby zwycięski za 3 punkty. Mamy szansę uciec Skrze w tabeli, po ich nieoczekiwanej (a może oczekiwanej) porażce z Politechniką.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Carpyook w Lutego 04, 2017, 17:40:20 pm
No, jest o czym pisać, bo w tabeli robi się ciekawie. Jastrzębie przeskoczyło Skrę (nas też, ale mamy w zapasie jutrzejszy mecz). ZAKSA - zadyszka w pierwszym secie... W tej sytuacji 3 punkty byłyby nieocenione.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: jupi_1991 w Lutego 04, 2017, 17:45:30 pm
Uważam, że najpierw musimy zacząć poprawnie i powtarzalnie grać, a później można patrzeć w tabelę.
Oczywiście trzymam jutro kciuki za Resoviaków
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Carpyook w Lutego 04, 2017, 17:48:01 pm
Uważam, że najpierw musimy zacząć poprawnie i powtarzalnie grać, a później można patrzeć w tabelę.

Jedno drugiego nie wyklucza :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Resofan w Lutego 04, 2017, 18:24:59 pm
Dzisiejszy wynik w Warszawie świadczy o tym jak to się Resovia tydzień temu przełamała. Zresztą pokazał to już mecz środowy....
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Carpyook w Lutego 04, 2017, 18:42:53 pm
Przełamała się czy nie, to w kontekście meczu ze Skrą warto pamiętać o nieśmiertelnych słowach Gavina Schmitta "Lepiej wygrać niż przegrać"  ;)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Wronka w Lutego 04, 2017, 19:22:38 pm
Męki tantalowe liderów - Skra przegrała, Zaksa w Radomiu dopiero w piątym secie, znowu grają pod Resovię  8). Wykorzystamy szansę, żeby zbliżyć się do lidera?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Toms w Lutego 04, 2017, 19:59:15 pm
Jeżeli zmarnowana zostanie szansa jutro to będzie frajerstwo.
Wystarczy blokować jednego zawodnika...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Wronka w Lutego 04, 2017, 20:38:33 pm
Zerkałem nieśmiało na zmaganie naszych pań z Developres. Woli walki mogą im pozazdrościć nie tylko Fabian i spółka ale i wiele innych zespołów profesjonalnych, Mam nadzieję, że się nasi zapatrzyli na dziewczyny i jutro ślicznie wygrają za 3...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: tomi92 w Lutego 05, 2017, 12:19:41 pm
Porażka Skry z Warszawą najlepiej podsumowuje sytuacje w jakiej jest Resovia, i całe "przełamanie" Nasze z Bełchatowem. Ale jak zostało wspomniane lepiej wygrać niż przegrać. Ogólnie mam takie odczucia że Skra będzie szła w dół. I to nie Nasz problem ale pisze o tym dlatego że... tak jakoś jakby to ująć, zatęskniłem za tymi czasami gdy potężna Skra była nie do złamania a wielka Resovia dokonała tego. Wzbudzało to niesamowite emocje. Dziś są ale mam wrażenie - oczywiście jest osobiste odczucie - że to nie to samo. Poprzedni sezon i ten to dominacja ZAKSY i nie można im nic zarzucić grają ładnie, nie poddają się w trudnych momentach a co najważniejsze grają stabilnie i powtarzalnie. Do tego bardzo godnie reprezentują Nas na arenie międzynarodowej jako MP. Ale chyba przez to jakie emocje wzbudzał okres gdy karty rozdawała Skra i Resovia, zakorzeniło to we mnie obraz batalii w lidze którego nie da się podrobić i chyba wrócą te emocje tylko wtedy gdy Resovia i Nasz wielki rywal z Bełchatowa znów stanął się na tyle mocne by zająć miejsce ZAKSY. Ktoś zapyta skąd takie przekonanie ?. Otóż interesowałem się tenisem z epoki dominacji Federara i Nadala każdy ich pojedynek był dla mnie świętem.. gdy minął ich czas jakoś nie mogłem się przekonać do oglądania i śledzenia tenisa aż, ostatnio gdy po takiej przerwie znów Szwajcar stanął w finale na przeciwko Nadala emocje wróciły, poczułem się jak wtedy coś niesamowitego.  Chyba nie muszę tłumaczyć o co chodzi w tym porównaniu.  :) Życzę sobie i Wam by te czasy znów wróciły.
 A Wy jak macie ? ktoś ma podobne odczucia ?


A co do meczu dzisiejszego, czuje że będzie bardzo ciężko ale licze na 3 pkt w związku z potknięciami Skry i ZAKSY, te 3pkt to jak 6  ::) . Chciałbym żeby ten mecz jeśli Ivovic dostanie szanse, była to jego niedziela.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Wilinho10 w Lutego 05, 2017, 13:08:05 pm
A mi się coś wydaje,że jak dzisiaj popłyniemy 0:3 to na stanowisku trenera będzie bardzo ale to bardzo "gorąco".
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 14:00:26 pm
A mi się coś wydaje,że jak dzisiaj popłyniemy 0:3 to na stanowisku trenera będzie bardzo ale to bardzo "gorąco".

Trener ma zaufanie zarządu, wszystko jest pod kontrolą, niczego jeszcze nie przegraliśmy.

Ciekawy mecz się szykuje, ciekawy bo kompletnie nie wiadomo czego się spodziewać. W ostatnich 4 meczach rozegraliśmy 15 setów, dobrze graliśmy tylko w 3 ::) reszta była albo kiepska, albo dramatyczna. Z drugiej strony ostatnie 2 mecze to wyraźnie lepsza gra na siatce i mimo wszystko spokojniejsze przyjęcie. No ciekawie się zapowiada, ciekawie.
.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Lutego 05, 2017, 14:02:07 pm
Okoliczności nam sprzyjają. Mimo tego, że ostatnie tygodnie w naszym wykonaniu, mówiąc najoględniej jak tylko się da, są bardzo słabe, to fakty są takie, że zajmujemy drugie miejsce w tabeli +L i tylko jakiś kataklizm mógłby spowodować brak awansu do PO LM.

Dzieje się tak min. dlatego, że nasi bezpośredni rywale też nie zachwycają. Forma i wyniki innych drużyn interesują mnie tylko i wyłącznie w takim zakresie jaki ma to związek z moją Resovią. A ponieważ w rozgrywkach o tytuł MP i F4LM (ja osobiście uważam, że sukcesem Resovii będzie tylko zdobycie MP, a w LM awans F4 też będzie sukcesem) nadal jesteśmy "samowystarczalni" i nie musimy się oglądać na inne drużyny, to mnie wyniki i to jak inni grają kompletnie nie interesują.
Mnie interesuje wyłącznie to jak gra moja Resovia. A jak zaczniemy z powrotem grać na miarę swojego potencjału  (piszę "z powrotem" bo mieliśmy już fragmenty, a nawet całe mecze, gdzie i zagrywka, i rozegranie, i atak, i blok funkcjonował bardzo dobrze) to o wyniki jestem spokojny. Same przyjdą, choć tak naprawdę są sprawą drugorzędną.

Odpadliśmy z PP, jesteśmy po dwóch tęgich laniach z Lube. Pucharu Polski... szkoda. Drużyn takich jak Lube w Europie jest 2-3. Jak los nam będzie sprzyjał to spotkamy się z nimi najwcześniej w Rzymie. A wtedy... liczę na to, że podejmiemy walkę... Cała reszta jest w najgorszym układzie w naszym zasięgu...
To już za nami!!!

Przed nami mecz z Cuprum, później kolejne.
Zacznijmy grać na miarę swojego potencjału, a wyniki przyjdą same.
Wszystko jest jeszcze do wygrania!!! Wszystko w naszych rękach i głowach!!!
Przed nami mecze niełatwe, ale... zacznijmy dziś nowy rozdział (może nowa, dłuższą niż 12 serię zwyciestw) zakończoną Mistrzostwem Polski i FF LM.

Kiedy, jak nie od dziś?

DO BOJU RESOVIO!!!
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 14:10:46 pm
fakty są takie, że zajmujemy drugie miejsce w tabeli +L i tylko jakiś kataklizm mógłby spowodować brak awansu do PO LM.

Fakt jest taki że jesteśmy na 3 miejscu, a nad miejscem 5 mamy 1 (jeden) punkt przewagi. Oby w okolicach 19:35 zmieniło się to na 2 i 4.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: LideRR w Lutego 05, 2017, 18:29:06 pm
Gavin jak Sokołow :D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Toms w Lutego 05, 2017, 20:16:34 pm
Jedno jest pewne, za rok nie będziemy zmęczeni po żadnych pucharach  ;D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Alexx12 w Lutego 05, 2017, 20:34:55 pm
Ależ fantastyczny Marcin Możdżonek
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 20:59:25 pm
O JEZU ALE DNO!!!
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Alexx12 w Lutego 05, 2017, 21:16:25 pm
O JEZU ALE DNO!!!
Mogli co prawda wygrać 3:0 ale żeby dno od razu..

Ale to tylko moje zdanie
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: arni w Lutego 05, 2017, 21:24:56 pm
BRAWO WIELKA WYGRANA Z CUPRUM!!!......
Ciekawi mnie zmiana Lemańskiegiego na Perina na zagrywce. Zagrywkę obaj mają podobnie skuteczną a Perin pomoże w obronie
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: tomi92 w Lutego 05, 2017, 21:26:57 pm
Brawo za walkę  ;) a tym czasem Resovia zyskuje w moich oczach gdyż Perugia dostała od Lube w 1:3 dwa sety przegrane do 16 i 10! :o a wiec Resovia nie wypadła aż tak blado :P. Pierwszego przegrali na przewagi ;)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 21:28:18 pm
Jak grałem w latach 70 w piłkę ręczną na Dolnym Śląsku po takim meczu (będąc faworytem i na własnym boisku) w tej fazie rozgrywek to schodziłbym z boiska w FALI GWIZDÓW. Przez tydzień bym z domu nie wychodził, dla własnego bezpieczeństwa. Za dobre mecze trzeba nagradzać, ale za taką NĘDZĘ w tym i poprzednim sezonie??? Dziad od przygotowania fizycznego będzie siedział dalej, Dziad drugi trener dalej będzie nosił laptopika itd. Żal mi tylko KOWALA - że sam nie daje rady tych sanek ciągnąć.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Wronka w Lutego 05, 2017, 21:30:10 pm
Mecz z serii mąk tantalowych. Cud,że wygrany. Gavin jak Samson, z włosami mu siłę odjęło...
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: reeman w Lutego 05, 2017, 21:31:50 pm
A listopad już dawno minął, nasza jak było siermiężna, tak dalej jest, prawo lewo nie zaginaj. środek to dramat, Gunia z kolegą zagrali jak ich koledzy z Lube
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: arni w Lutego 05, 2017, 21:33:32 pm
Co się dzieje z Wojtaszkiem strasznie słabo przyjmuje??
Przy Drzyzdze co przerwa to masażyści majstrowali przy kolanie
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Timur w Lutego 05, 2017, 21:33:52 pm
Ktoś, kiedyś na tym forum zrugał mnie za to, ale ja jestem uparty....
http://www.nowiny24.pl/sport/art/6155181,andrzej-zahorski-trener-przygotowania-fizycznego,id,t.html
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 21:36:31 pm
O JEZU ALE DNO!!!
Jeżeli będziemy tolerować TO DZIADOSTWO to tylko na szkodę KLUBU.
O JEZU ALE DNO!!! Drugi rok z rzędu.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Lutego 05, 2017, 21:41:59 pm
Jak grałem w latach 70 w piłkę ręczną na Dolnym Śląsku po takim meczu (będąc faworytem i na własnym boisku) w tej fazie rozgrywek to schodziłbym z boiska w FALI GWIZDÓW. Przez tydzień bym z domu nie wychodził, dla własnego bezpieczeństwa.

No widzisz... a ja po tym meczu stałem i długo biłem brawo naszym chłopakom (mam nadzieję, że Pan Siatkarz Marcin Możdżonek nie obrazi się, że piszę "chłopakom"). A dzisiejszy mecz podobał mi się duuużo bardziej od tego sprzed tygodnia.
Może dlatego, że ja w latach 70... się urodziłem.

Pewnie, że, mówiąc oględnie, nasza gra nadal pozostawia wiele do życzenia, ale ja dzisiaj widziałem drużynę (całą, nie tylko zawodników na boisku) której ZALEŻY. Dla mnie to dużo. Bardzo dużo. A na lepszą grę mam nadzieję też przyjdzie czas...

DO BOJU RESOVIO!!!
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 21:45:08 pm
DO BOJU RESOVIO???
NIC SIĘ NIE STAŁO ... NIC SIĘ NIE STAŁO.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: mlodymajor w Lutego 05, 2017, 21:50:25 pm
Dobrze, że udało nam się wyciągnąć tiebreak i mamy 2 pkt do tabeli, w której panuje duży ścisk. Kolejny ważny mecz z Jastrzębiem, które również walczy o najlepszą czwórkę. W optymalnej dyspozycji to zdecydowanie nie jesteśmy. Wygląda to głównie tak, że dopóki dobrze zagrywamy to jakoś to idzie, ale jak się zatniemy to od razu przegrywamy seta do 15.
W dzisiejszym meczu na plus na pewno Możdżonek, 7 bloków i 3 asy, Schmitt na skrzydle trzymał nam atak przez większość meczu. Podoba mi się gra Rossarda, w przyjęciu zdarzają mu się błedy, ale nadrabia atakiem i szczególnie serwisem. Reszta miewała lepsze i gorsze momenty. Słabo Wojtaszek, w przyjęciu w 5 secie przynajmniej 5 niedokładnych przyjęć zagrywki, doszło do tego, że Lubinianie specjalnie w niego celowali.

Na koniec to co najbardziej zapamiętam z tego meczu. Pierwszy raz widziałem taką podwójną zmianę, gdzie zmieniani są jednocześnie obaj przyjmujący.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Lutego 05, 2017, 21:59:04 pm
Andrzej, na Zeusa! Jeśli masz pretensje do Rossarda, że źle zaatakował, to najpierw zauważ z jakiej piłki atakował. Nie można ściągać z parkietu jedynego zawodnika (nie licząc gromowładnego na zagrywce Możdżonka), który jest w stanie porazić przeciwnika zagrywką.
Kto zagrywa - ten wygrywa, a u nas Gavin jest w stanie huknąć raz (druga zagrywka zwykle jest zepsuta), a Perrin przyłoży raz na 4 mecze.
Musimy być gotowi do przyjęcia we 4, nawet kosztem podwójnej zmiany i słabości Schoepsa w ataku. To należy przećwiczyć z maszyną do zagrywek. Za mało (a chyba nawet w ogóle) trenujemy gry po zagrywce z maszyny. A przecież nikt z naszych (z wyjątkiem Rossarda, ale jego nie można zamęczyć) nie jest w stanie rąbnąć na treningu 115 km/h. No i wychodzi potem bryndza z każdym przeciwnikiem, który mocno zagrywa.
Uff, zerwaliśmy się ze sznurka. Trzeba mieć w życiu odrobinę szczęścia.
Fabian, plizzz, obroń jakąś piłkę. Jak obroniłeś jedną piłkę w Bełchatowie, to Polsat przez miesiąc miał o czym mówić. Obroń drugą, to sam się przekonasz jak o Tobie będzie głośno przez kolejny miesiąc.
Brawo Damian! Nareszcie ktoś złapał piłkę na 9. metrze. Niby jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale może z czasem te jaskółki przylecą w większej ilości.
Gavin zepsuł w końcówce V seta bardzo ważną piłkę, ale jakoś trudno mi było mieć do niego pretensje. Się przytrafiło.
Ktoś napisał "Dno". Niezbyt mądra ocena. Trzeba się przyzwyczaić, że każdy punkt musimy wywalczyć. Nie jesteśmy tak poukładani jak Zaksa i nie mamy takiego szaleńca (w każdym elemencie gry i nie tylko gry) jak Oliva z Jastrzębia (przy świetnym Kampie), więc nic nie przyjdzie nam łatwo. Może to i lepiej, że nic nie przychodzi nam lekko.
No to co, przestajemy się dąsać wszyscy na wszystkich czy kontynuujemy tę nową, resoviacką modę?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: reeman w Lutego 05, 2017, 22:12:29 pm
Co się dzieje z Wojtaszkiem strasznie słabo przyjmuje??
Przy Drzyzdze co przerwa to masażyści majstrowali przy kolanie
Nie ma się co dziwić, gdy Wojtaszek flota przyjmuje w najlepszym wypadku na 3 metr
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: jupi_1991 w Lutego 05, 2017, 22:29:50 pm
Po tym meczu można na pewno stwierdzić, że:
- Fabian gra z kontuzją, która uniemożliwia mu dobieganie do piłek,
- Gavin doznał jaiegoś urazu pod siatką, potem widać było grymas bólu i trzymanie się za piszczel, a nawet lekkie utykanie.

Największą Naszą bolączką jest przyjęcie i rozegranie.
Damian Wojtaszek od kilku meczy gra bardzo słabo a i tak nie widujemy Masłowskiego.
Nasz trener nie ma autorytetu... gracze śmieją się z tego co robi... np woła kogoś z kwadratu a tam zawodnicy są zdezorientowani bo nie wiedzą kogo.

Szkoda mi Marko bo widać że chce, ale mu nie idzie. Pytanie tylko czemu? przecież wiemy że grać potrafi z przyjęciem też sobie radził poprawnie, a w tej chwili jest dramat.

A kończąc jakimś pozytywnym akcentem to w końcu pokonaliśmy Lubin:) choć uważam, że dziś nie wygraliśmy 2 punktów a przegraliśmy 1.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 22:32:52 pm
No dobra FACHOWCY JAK SĄDZICIE. Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie sytuację, że to my w tym sezonie mamy skład Cuprum, a Oni nasz. HE HE HE. Ciekawe czy udało by nam się ugrać coś więcej niż ostatni plac?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: benek18 w Lutego 05, 2017, 22:45:09 pm
fragmenty meczu:
https://youtu.be/qflPER5oz7o
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Michał5 w Lutego 05, 2017, 22:46:12 pm
No dobra FACHOWCY JAK SĄDZICIE. Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie sytuację, że to my w tym sezonie mamy skład Cuprum, a Oni nasz. HE HE HE. Ciekawe czy udało by nam się ugrać coś więcej niż ostatni plac?

Myślę, że od razu wycofalibyśmy się z rozgrywek.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Lutego 05, 2017, 22:54:03 pm
Co by było, gdyby było, ale nie było.
Szanowny Jendrolu, cieszę się, że jesteś na tyle fachowy, że zawsze znajdziesz argument na to, że winogrona są kwaśne (w odróżnieniu od słodkich cytryn), a drugie miejsce w tabeli jest jedynie wyrazem tego, że mamy dobrych zawodników.
Na 19 wysłanych przez Ciebie wiadomości tylko jedna miała miejsce po wygranym meczu.
Większość z wysłanych ogranicza się do słowa "dno".
Myślę, że nietrudno Twój pogląd zapamiętać.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Gonzo w Lutego 05, 2017, 23:01:26 pm
Naprawdę nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Niektórzy dostrzegają  tutaj drużynę, której zależy... Akurat trzeba chyba być ślepym żeby nie widzieć, że takiego kwasu jaki w tej chwili panuje w Resovii nie było nigdy, a na linii trener-zawodnicy nigdy gorzej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Gregor w Lutego 05, 2017, 23:07:26 pm
Większość z wysłanych ogranicza się do słowa "dno".
Myślę, że nietrudno Twój pogląd zapamiętać.
Może to pan z C1, rząd bodaj 6, miejsce drugie od schodów? Bo retoryka podobna...

A ja jestem prostym i ślepym człowiekiem, i cieszę się ze zwycięstwa.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 23:08:58 pm
Dobry Kibic jest od tego, żeby w dobrym meczu klaskać, a w złym gwizdać.
Dobry Pracodawca jest od tego, żeby za dobrą prace chwalić a za złą ganić.
...................................................................................... Czy NIE?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Paulina w Lutego 05, 2017, 23:11:50 pm
Dobry Kibic jest od tego, żeby w dobrym meczu klaskać, a w złym gwizdać.
Dobry Pracodawca jest od tego, żeby za dobrą prace chwalić a za złą ganić.
...................................................................................... Czy NIE?

DobRRy Kibic jest od tego, by ZAWSZE wspierać swoją Drużynę.

P.S. gwizdać to możesz sobie iść gdzieś indziej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa).
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Lutego 05, 2017, 23:13:56 pm
Dzieki Repres, uprzedziles mnie o pare minut...
Nie bede sie zatem odnosil do "konstruktywnych" opinii kolegi Jedrola. Jedyna prosba do Niego, aby dostrzegl roznice pomiedzy tym forum, a np. plusliga.pl. To forum DYSKUSYJNE kibicow Resovii.
Tyle w tym temacie.
Co do meczu. Pomine wszystkie oczywiste, oczywistości mankamentów naszej gry. Jedno mnie dzisiaj ujęło i to bardzo. Nareszcie było serducho do walki. Była niemoc, były babole, były czarne dziury, ale w najważniejszych momentach wola walki i serducho przykryły niedoskonałości w grze. Nie wiem czy rozegranie Fabiana wynika z kontuzji, czy z jego lub innych błędów w prowadzeniu lub przygotowaniu. Ale dzisiaj nie mozna mu bylo odmowic zaangażowania i woli walki. Dawno go nie widziałem z taka pasja wyrazajacego emocje. Ja nawet sie ciesze z tego straconego punktu, bo moim zdaniem on nie bedzie o niczym decydowal, a dzieki temu od 4 seta zaczal sie mecz, w jakim od dawna nie brala udzial Resovia. Ja nie pamietam kiedy ostatnio w meczu Resovii bylo tyle dlugich wymian, a to co cieszy czesto przez nas wygranych. A to sa piekne emocje dla kibica i za te emocje oraz za walke druzynie dziekuje.
A na ladna gre musze wciaz czekac... ale dzisiaj to nie szkodzi  :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 23:17:37 pm
GREGOR na typ etapie i z tym składem niestety to jet DNO. W tamtym sezonie  można było stosować taryfę ulgową, no COŚ POSZŁO NIE TAK. Ale w tym roku ekipa ta sama i problem ten sam. PUK PUK.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 23:18:48 pm
Brawo za zwycięstwo i za nie pęknięcie w tiebreaku. Kluczowe pytanie na dziś to co się stało w szatni podczas przerwy że z agresywnej naładowanej drużyny wrócili na miękich nogach? Przeciwnik był już na matach, wystarczył lekko poprawić, zamiast tego daliśmy im wejść do gry.
Kowal katastrofa, fajnie że ktoś mu kazał wstawić Możdżona do składu, ale zmiany Rosarda i wpuszczanie całkowicie rozbitego Ivovica to kompromitacja. Winters z zawodnika gotowego do gry, wnoszącego spokój w każdym elemencie został zmieniony w paralityka który nie potrafi nic.
Brawo też dla Dryjki, solidny mecz, bdb w zagrywce, szkoda dotknięć siatki i elektryczności, ale po takim czasie w kwadracie/na trybunach jest na prawde ok.


O i jeszcze o jednym zapomniałem FATALNA publika, beznadziejne dziś trybuny, gramy z super ciężkim dla nas przeciwnikiem, sytuacja jest jaka jest, a państwo przyszłło jak na piknik. Wygrywamy w 2secie, grając fajnie, efektownie a tu cisza. 3 set drużyna potrzebuje pomocy cisza. Ruszyło się troche w 4 bo sędzia coś nie tak pokazał, ale przegrali więc zgasło. 5 set, walka pkt za pkt, długie wymiany - cisza. Beznadzieja i wstyd.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: wog w Lutego 05, 2017, 23:29:02 pm
O i jeszcze o jednym zapomniałem FATALNA publika, beznadziejne dziś trybuny, gramy z super ciężkim dla nas przeciwnikiem, sytuacja jest jaka jest, a państwo przyszłło jak na piknik. Wygrywamy w 2secie, grając fajnie, efektownie a tu cisza. 3 set drużyna potrzebuje pomocy cisza. Ruszyło się troche w 4 bo sędzia coś nie tak pokazał, ale przegrali więc zgasło. 5 set, walka pkt za pkt, długie wymiany - cisza. Beznadzieja i wstyd.

Kompletnie nie zgadzam się z tą opinią.
Jak dla mnie to dzisiaj dłuuuuugimi fragmentami powróciło "stare", dobre Podpromie. Dawno nie słyszałem takiego gromkiego "Kto wygra mecz? SOVIA!!!"
My też pokazaliśmy, że nam zależy.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 23:30:34 pm
Hymn i pierwszy set ok, bardzo fajnie, potem dno, zwłaszcza ten 3 set.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Lutego 05, 2017, 23:31:20 pm
Kowal katastrofa, fajnie że ktoś mu kazał wstawić Możdżona do składu, ale zmiany Rosarda i wpuszczanie całkowicie rozbitego Ivovica to kompromitacja. Winters z zawodnika gotowego do gry, wnoszącego spokój w każdym elemencie został zmieniony w paralityka który nie potrafi nic.
Brawo też dla Dryjki, solidny mecz, bdb w zagrywce, szkoda dotknięć siatki i elektryczności, ale po takim czasie w kwadracie/na trybunach jest na prawde ok.

Mysle, ze nikt Kowalowi nic nie kazal, sam na to wpadł. Nie było to zresztą specjalnie trudne, bo Pit nazywając to delikatnie, był ostatnio dość nieprzekonywujący.
Co do Wintersa... Chłop ma trochę pecha. Gdyby nie strach, że wyleczenie Gavina z kontuzji może okazać się nietrwałe, pewnie pozwolonoby chłopakowi pójść w świat. I to byłaby najlepsza decyzja. Wrócił Rześki i nie dziwię się, że Kowal próbował go ogrywać, bo Tomek jest nasz i będzie z nami w kolejnym sezonie, a Winters.... no, nie nasz. I wylądował Fred za bandami.
Dzisiaj wrócił do składu z powodu katastrofalnej formy Ivovica. Po dwóch miesiacach bez gry, wszedł na rozpedzonego w polu serwisowym Kaczmarka i skonczylo sie, jak skonczylo.
Moim zdaniem najlepiej dla wszystkich i dla samego Ivo byloby, gdyby to on dzisiaj siedzial w szarej bluzie za bandami.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Jendrol w Lutego 05, 2017, 23:34:50 pm
Ja jednak dalej będę bronił KOWALA. Bardzo szybko dostrzegł, że zostaliśmy rozczytani, rotował składem, żeby znaleźć właściwe ustawienie. A że zawodnicy są bez formy to nie jego wina.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 23:40:06 pm
Jest z nami, znaczy że jest nasz. Dżeski też się do gry nie nadaje, było to wiadomo że tak będzie gdzieś tak od sierpnia roku 2016...
Rozsądnym rozwiązaniem było wysłanie młodego gdzieś na wypożyczenie na pół sezonu, byle tylko grał. A tak doświadczony zawodnik jak Freddy był by bezcennym zmiennikiem, gdyby tylko trzymać go pod prądem, a nie w zamrażarce. Ale niestety racjonalne myślenie u nas nie funkcjonuje najlepiej.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kilogram w Lutego 05, 2017, 23:40:29 pm
Boję się tego meczu: http://www.flashscore.pl/mecz/0M1FUfWb/#szczegoly-meczu Zwłaszcza, że Czarni pokazali się z dobrej strony w Kędzierzynie, no i to jedna z najlepiej zagrywających drużyn w pls :D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Lutego 05, 2017, 23:42:24 pm
Hymn i pierwszy set ok, bardzo fajnie, potem dno, zwłaszcza ten 3 set.

Często, gdy oglądam transmsje meczu, bez znaczenia jaka dyscyplina, pada stwierdzenie, ze ktos uciszył trybuny. Dzisiaj Kaczmarek uciszył trybuny. Nie ma takiej publiki na świecie, która po 5 asach i kolejnych zagrywkach odebranych w buraki, wstanie i pociągnie doping, szczególnie gdy wynik w ciagu 3 minut zupełnie odjechał. To tak nie dziala. Za duzo wymagasz. Nawet Podpromie w takim momencie ucichnie  :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Gregor w Lutego 05, 2017, 23:43:04 pm
O i jeszcze o jednym zapomniałem FATALNA publika, beznadziejne dziś trybuny, gramy z super ciężkim dla nas przeciwnikiem, sytuacja jest jaka jest, a państwo przyszłło jak na piknik. Wygrywamy w 2secie, grając fajnie, efektownie a tu cisza. 3 set drużyna potrzebuje pomocy cisza. Ruszyło się troche w 4 bo sędzia coś nie tak pokazał, ale przegrali więc zgasło. 5 set, walka pkt za pkt, długie wymiany - cisza. Beznadzieja i wstyd.
Hala podłapuje głównie "Re-so-via" i "Sovia". Wydaje mi się, że w "trudnych" momentach lepiej byłoby oprzeć doping tylko na tych dwóch, zamiast przyśpiewek, które wręcz trochę studzą atmosferę. Ale to moje odczucia.

Kompletnie nie zgadzam się z tą opinią.
Ja też, ale kiedyś nie siadało się przy grze na przewagi.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Lutego 05, 2017, 23:46:08 pm
Jest z nami, znaczy że jest nasz. Dżeski też się do gry nie nadaje, było to wiadomo że tak będzie gdzieś tak od sierpnia roku 2016...
Rozsądnym rozwiązaniem było wysłanie młodego gdzieś na wypożyczenie na pół sezonu, byle tylko grał. A tak doświadczony zawodnik jak Freddy był by bezcennym zmiennikiem, gdyby tylko trzymać go pod prądem, a nie w zamrażarce. Ale niestety racjonalne myślenie u nas nie funkcjonuje najlepiej.

Nie moglismy wyslac Thomasa na wypozyczenie, choc zgadzam sie z Toba, ze byloby to najrozsadniejsze, bo gdyby rozsypaly sie piszczele Gavina, to Rossard idzie na atak, a my potrzebujemy wtedy czwartego przyjmujacego, czyli i Freda i Rześkiego.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 05, 2017, 23:50:17 pm
Często, gdy oglądam transmsje meczu, bez znaczenia jaka dyscyplina, pada stwierdzenie, ze ktos uciszył trybuny. Dzisiaj Kaczmarek uciszył trybuny. Nie ma takiej publiki na świecie, która po 5 asach i kolejnych zagrywkach odebranych w buraki, wstanie i pociągnie doping, szczególnie gdy wynik w ciagu 3 minut zupełnie odjechał. To tak nie dziala. Za duzo wymagasz. Nawet Podpromie w takim momencie ucichnie  :)

Nie, nie, jak poleciała ta seria to jasne że każdego przygasi. Chodzi mi o początek seta, już od pierwszej piłki widać że gramy miękko, że wkradło się rozluźnienie, ale Lubin jest rozbity, dostają czape za czapą, mamy przewage 8-6(była piłka na 8-5) a publika cicho, oklaski po punkcie i tyle, a to był moment na pobudzenie, wystarczyło odjechać wtedy jeszcze 2 pkt i było po meczu. W tiebreaku też wydaje mi się było dość spokojnie, ale to już duże emocje, więc może nie zauważyłem.


Nie moglismy wyslac Thomasa na wypozyczenie, choc zgadzam sie z Toba, ze byloby to najrozsadniejsze, bo gdyby rozsypaly sie piszczele Gavina, to Rossard idzie na atak, a my potrzebujemy wtedy czwartego przyjmujacego, czyli i Freda i Rześkiego.

Do treningów i pchania wózka wystarczył by Depowski(inny młody zawodnik z AKS), bo rola Thomasa tak czy siak by się do tego sprowadziła.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: gregy69 w Lutego 05, 2017, 23:59:30 pm
Do treningów i pchania wózka wystarczył by Depowski(inny młody zawodnik z AKS), bo rola Thomasa tak czy siak by się do tego sprowadziła.

Na poziomie forumowych dyskutantów możemy sobie tak deliberować i nie twierdzę wcale, że nie ma w tym pewnej logiki.
Ale wczuwając się w rolę osób podejmujących decyzję personalne w tym klubie, trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że wysyłają oni Rześkiego na wypożczenie, a w składzie Resoviii jego miejsce zajmuje Depowski  ;)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: fanres w Lutego 06, 2017, 06:39:14 am
Widziałam wczoraj pod ochraniaczem opaskę u Fabiana.Coś ma z tym kolanem,a Gavin po kontakcie z zawodnikiem Lubina zaczął utykać,ale to chyba stopa go zabolała.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: A :) w Lutego 06, 2017, 08:33:05 am
Parę rzecz poprawiliśmy, nad paroma błędami opisanymi przy okazji poprzednich meczy musimy popracować. Zwłaszcza Wojtaszek nad przyjęciem flota i Perrin nad obroną na 9 metrze. Z tego meczu na pewno zapamiętam obronę Tahta na 9 metrze. Rzucił się jak kiedyś Lotman.

W jednej rzeczy nie zgodzę się z z Represem. Chodzi o wykorzystanie maszyny. Mam wrażenie, iż przez to iż maszynę wykorzystujemy nie umiemy ustawiać się do zagrywki którą wykona człowiek. Dobry obserwator wie gdzie maszyna będzie zagrywać, natomiast człowiekowi często schodzi. Dodatkowo jest stosowana zasłona aby ukryć kierunek zagrywki co przy maszynie nie jest stosowane. Zafiksowaliśmy się na nowych technologiach i mam wrażenie, iż nasze problemy na przyjęciu z tego wynikają.

Na plus, iż mamy pierwszą 6,  która jest optymalna. Natomiast zmiennicy są na dramatycznym poziomie. Poza Lemańskim pozostali dużo poniżej swoich możliwości.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Lewy21 w Lutego 06, 2017, 09:20:42 am
Brawa za walkę i determinację. Widać gołym okiem, że w zawodnikach jest sportowa złość i wydaje mi się, że niebagatelna w tym zasługa Gavina.
   To co mnie najbardziej martwi w naszej grze to forma Fabiana. Jest w nim chęć do gry, ale chyba to kolano mocno Go ogranicza. Przy rozgrywaniu prawie się nie odrywa od podłoża, przy zagrywce to samo, a w bloku totalna dziura (biorąc pod uwagę jego warunki fizyczne) i tutaj pytanie czy Lukas jest jeszcze słabszy czy o co tutaj chodzi?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: RZW w Lutego 06, 2017, 11:00:00 am
Mecz wygrany. Walka była, ale z formą to my w lesie, wciąż.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: dzidek w Lutego 06, 2017, 11:07:05 am
Walka była, ale z formą to my w lesie, wciąż.
No gra dalej nie zachwyca i dalej nasi strasznie jakieś takie zwolnione tempo mają!
Ale...w końcu była walka i ten "pazur" do gry i to co nie wyrabiali fizycznie, to nadrabiali chęciami i walecznością   ;)
I za to wielkie brawa i w tym kontekście mecz jest in plus  ;D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: kael w Lutego 06, 2017, 11:18:57 am
Fabian, plizzz, obroń jakąś piłkę. Jak obroniłeś jedną piłkę w Bełchatowie, to Polsat przez miesiąc miał o czym mówić. Obroń drugą, to sam się przekonasz jak o Tobie będzie głośno przez kolejny miesiąc.

Właśnie oglądnąłem skrót na stronie polastu, po wpuszczaniu piłek w boisko przez cały mecz, Fabię zrobił 2 obrony w 3 ostatnich akcjach meczu ;D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: mediolan8 w Lutego 06, 2017, 16:16:48 pm
Mecz wygrany. Walka była, ale z formą to my w lesie, wciąż.

Marcin a czegoś Ty się spodziewał, cudu, magii w kilka dni?
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: leon w Lutego 06, 2017, 19:25:48 pm
Emocje emocjami...wola walki...wolą walki...ale ja z tego meczu zapamiętam przede wszystkim...
Flota w wykonaniu Gavina Schmitta  ;D
Rubikon po raz kolejny został przekroczony  8)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Rudolf w Lutego 06, 2017, 20:30:38 pm
Tymczasem Szczecin z Depowskim na boisku wygrywa z Lotosem z którym żaden z naszych pięciu przyjmujących nie dał rady  :P
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Michał5 w Lutego 06, 2017, 20:35:58 pm
Tymczasem Szczecin z Depowskim na boisku wygrywa z Lotosem z którym żaden z naszych pięciu przyjmujących nie dał rady  :P

Ja to bym raczej powiedział, że Kluth wygrywa z Lotosem  8)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: reeman w Lutego 06, 2017, 20:44:16 pm
Tymczasem Szczecin z Depowskim na boisku wygrywa z Lotosem z którym żaden z naszych pięciu przyjmujących nie dał rady  :P
Bo Perły nie było ;D
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lutego 06, 2017, 23:23:43 pm
Dobrze się bawiłem na tym meczu, naprawdę dobrze :).

Taka mi refleksja przyszła do głowy. Chyba nie ma się co napalać na zmianę stylu gry w tym sezonie. Jesteśmy wręcz uzależnieni od Fabiana, pardon, właściwie od stanu jego kolana. Jeśli ktoś na niego wczoraj psioczył, a nie zauważył ewidentnych problemów fizycznych, to trochę niefajnie. Ewidentnie było widać, że od mniej więcej trzeciego seta, Fabian walczył, tak naprawdę, sam ze sobą.
Są trzy punkty przewagi nad Olsztynem i w perspektywie mecz z nimi na wyjeździe oraz u siebie z JW i Zaksą. Może być jeszcze ciekawie, zważywszy, że obie te ekipy mają swoje problemy.

Ps. Długo nie zapomnę serii zagrywek Kaczmarka, który najpierw zdjął podstawowych przyjmujących, a następnie zmienników. Kosmos.
Ps. 2. Składu wyjściowego nie ruszać, ewentualnie Leman za Dawida.
Ps. 3. Dlaczego zdejmowany jest Perrin z zagrywki, przecież Kanadyjczyk źle nie serwuje? Wystarczyłaby zmiana Drzyzgi na Lemańskiego na podniesienie bloku.
Ps. 4. Możdżonek oddał za mecz z Treflem, he he he.
Ps. 5. Imperium "wesołych flotowców" kontratakuje - czarne są myśli me.
Ps. 6. Obniżka formy "Małego" zauważalna. Czy jest jakaś inna drużyna z czołówki, w której libero jest celem floatów ze strony przeciwnika?
Ps. 7. Dla oglądających w TV - Wanio nie powinien komentować meczów na Podpromiu...
Ps. 8. Nie zauważyłem spadku mocy w atakach Schmitta - nowy fryz trochę Sokołovew trąci ;-).
Ps. 9. Taft to będzie grajek.
Ps. 10. Nie zamieniłbym zdrowego (warunek konieczny) Drzyzgi na Łomacza.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Lutego 07, 2017, 09:41:54 am
Oglądałem powtórki tv. Znakomity komentarz Wanio i Ignaczaka. Bez smędzenia, bez narzekania, z emocjami i docenieniem wysiłku (niekiedy kunsztu) obu zespołów. Tak to trzeba robić!
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: fanres w Lutego 07, 2017, 10:01:59 am
Też mi odpowiadał ich komentarz. :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Dude w Lutego 07, 2017, 10:35:58 am
Tak, pod tym względem nie mogę żadnemu z nich niczego zarzucić, bo fajnie żyli tym meczem.
Natomiast wyczerpała się moja wrodzona odporność na monologi KW, po prostu. Stąd uważam, że Igła sporo zyskałby na komentowaniu albo z Dacewiczem albo Romańskim.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: repres1 w Lutego 07, 2017, 12:24:49 pm
Ja paplaninę Wanio przyjmuję sympatycznie. W moim rankingu polsatowców jest na 2. miejscu, po Magierze. Mam już dość "fachowców", których "fachowość" polega na narzekaniu i wytykaniu błędów.
W naszej polskiej polskiej mentalności "fachowość" łączy się z narzekaniem i wytykaniem błędów. Fachowy komentator to taki, który potrafi wyeksponować to, co dobre, zachęcić do oglądania, a nie zniechęcić.
Jaki kto błąd popełnił to średnio inteligentny szympans by dostrzegł ("zaatakował ponad blokiem, a powinien po palcach", "nie zgubił bloku, a powinien zgubić", "nie trafił w boisko, a powinien trafić", "grają źle, a powinni grać dobrze", "słaby mecz" itp. wykwity intelektu).
Co można powiedzieć o meczu Resovia - Cuprum? Można "Słaby mecz w wykonaniu Resovii", a można "Zacięty mecz, z niespodziewanymi zwrotami akcji". Ja rozumiem, że przeciwników Kowala ta druga wersje nie będzie satysfakcjonować, ale Polska ogląda ten mecz nie po to, żeby nacieszyć się kolejnym niepowodzeniem Kowala, ale po to, żeby przeżywać widowisko, w którym teoretycznie "słabszy" stawia się teoretycznie "mocniejszemu", walczy, a czasem sprawia niespodziankę, sensację po dobrym meczu w swoim wykonaniu, a nie po złym meczu w wykonaniu teoretycznie silniejszego. W sporcie tak było, jest i będzie.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: Slawko w Lutego 07, 2017, 20:05:24 pm
Ja paplaninę Wanio przyjmuję sympatycznie. W moim rankingu polsatowców jest na 2. miejscu, po Magierze. Mam już dość "fachowców", których "fachowość" polega na narzekaniu i wytykaniu błędów.
W naszej polskiej polskiej mentalności "fachowość" łączy się z narzekaniem i wytykaniem błędów. Fachowy komentator to taki, który potrafi wyeksponować to, co dobre, zachęcić do oglądania, a nie zniechęcić.
Jaki kto błąd popełnił to średnio inteligentny szympans by dostrzegł ("zaatakował ponad blokiem, a powinien po palcach", "nie zgubił bloku, a powinien zgubić", "nie trafił w boisko, a powinien trafić", "grają źle, a powinni grać dobrze", "słaby mecz" itp. wykwity intelektu).
Co można powiedzieć o meczu Resovia - Cuprum? Można "Słaby mecz w wykonaniu Resovii", a można "Zacięty mecz, z niespodziewanymi zwrotami akcji". Ja rozumiem, że przeciwników Kowala ta druga wersje nie będzie satysfakcjonować, ale Polska ogląda ten mecz nie po to, żeby nacieszyć się kolejnym niepowodzeniem Kowala, ale po to, żeby przeżywać widowisko, w którym teoretycznie "słabszy" stawia się teoretycznie "mocniejszemu", walczy, a czasem sprawia niespodziankę, sensację po dobrym meczu w swoim wykonaniu, a nie po złym meczu w wykonaniu teoretycznie silniejszego. W sporcie tak było, jest i będzie.

Lechu pozwolisz, że podpiszę się pd tym co napisałeś  :)
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: pietro w Lutego 07, 2017, 20:38:42 pm
Do komentarzu dodałbym jeszcze tylko, że Ignaczak wnosi bardzo dużo wiedzy zawodniczej, a może nawet trenerskiej. Zdecydowanie najwięcej ze wszystkich byłych zawodników.
Tytuł: Odp: Cuprum Lubin - Asseco Resovia, 26.10.2016r. (środa)
Wiadomość wysłana przez: mediolan8 w Lutego 07, 2017, 22:51:40 pm
Do komentarzu dodałbym jeszcze tylko, że Ignaczak wnosi bardzo dużo wiedzy zawodniczej, a może nawet trenerskiej. Zdecydowanie najwięcej ze wszystkich byłych zawodników.

Trener Resovii na przyszły sezon został namaszczony  ;D