Autor Wątek: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014  (Przeczytany 97740 razy)

biperion

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1942
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #230 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:23:26 pm »
Sezon się jeszcze nie skończył, ale cóż jak dla mnie mamy kolejny sezon błędów i problemów....

Zacznijmy od prostej rzeczy, libero, czy my rok w rok będziemy wyciągać anonimowego licealistę jak coś się stanie Igle i robić wielkie oczy, jak to może mieć kontuzje? Był Głód, był Świst, był Woś, jest Masłowski, kto będzie za rok? A przecież Igłe w meczach ligowych można odciążyć, można powoli wprowadzać zmiennika, przygotowywać go, żeby jak wychodził na Podpromie to żeby nogi się pod nim nie uginały.

Kolejna rzecz, koncepcja zagrywki, to jest coś strasznego, pamiętam w tamtym sezonie usłyszałem od trenera wywiad że "zmienna"(raz silno, raz nie) zagrywka dała nam mistrzostwo, trochę mnie to przeraziło, bo w tamtym sezonie to równie dobrze mogliśmy wylądować na miejscu Skry... no i zupełnie nie wyciągnęliśmy wniosków, nie wiem jaka jest koncepcja zagrywki, ktoś pisał że gracze sami sobie wybierają jaką zagrywkę chcą wykonać, tylko gracze nie są od takich decyzji, od tego jest trener. Niestety nasza drużyna wesołych flotowców w pls, ani na arenie międzynarodowej nikogo nie przestraszy, a drużyna z sezonu 11/12 to by z niej zrobiła miazgę. Może niech zmienność zagrywki polega na tym że Mikołaj pruje ile ma pary w ręce, a Nowakowski flotuje...
Zagrywką wygraliśmy finał 11/12 i półfinał, silną mocną i regularną zagrywką.

Na tą chwilę nie mamy nikogo z "silną ręką", pamiętacie w tamtym sezonie Fontelesa, można było się nieźle ustawić, ale siła uderzenia była tak duża że piłka i tak wylatywała na aut, podobnie jest u Alka, czy u Grozera, niestety Heniek, Mikołaj, Paul takiej siły nie posiadają, co jest wodą na młyn dla zespołów grających nieźle w obronie...


KasiaPR

  • Gość
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #231 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:27:41 pm »
Masz rację gdyby mecz był wygrany - pewnie spieszyłbym się mniej ;) Podstawa to - grzecznie wypowiedzieć swoje zdanie, każdy ma do tego prawo, bez jadu i atakowania innych.

Pozwólcie, że sparafrazuję słowa, które powiedział kiedyś Bill Shankly:

"Jeśli nie stać was na wsparcie, kiedy przegrywamy - nie cieszcie się z nami kiedy wygrywamy."

To jest moje osobiste zdanie na temat "spieszących się". Dziękuję.

Slawko

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2217
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #232 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:32:57 pm »
Pozwólcie, że sparafrazuję słowa, które powiedział kiedyś Bill Shankly:

"Jeśli nie stać was na wsparcie, kiedy przegrywamy - nie cieszcie się z nami kiedy wygrywamy."

To jest moje osobiste zdanie na temat "spieszących się". Dziękuję.

Jak na PR-owca dbasz Kasiu w sposób pierwszorzędny o relacje :klub-kibice. Oby klub nie musiał się oglądać , na  kibiców, którzy niby nie wspierają drużyny.
Żałość człowieka ogarnia jak PR-owiec klubu takimi wypowiedziami wpisuje się, w trend klubu recenzowania kibiców : najpierw Veres, potem Kowal, a teraz Kasia PR.

A ja podsumuję pracę Andrzeja Kowala w tym sezonie w Resovii:

"Za wysokie progi na kowalowe nogi".

Aha, ładny mieliśmy w tym sezonie autokar......... Niesamowicie skuteczna reklama Mistrza Polski.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2014, 12:39:57 pm wysłana przez rayan11 »

willhaven

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 621
  • L3
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #233 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:42:33 pm »
Pozwólcie, że sparafrazuję słowa, które powiedział kiedyś Bill Shankly:

"Jeśli nie stać was na wsparcie, kiedy przegrywamy - nie cieszcie się z nami kiedy wygrywamy."

To jest moje osobiste zdanie na temat "spieszących się". Dziękuję.

Pani Kasiu, z cała sympatią do Pani osoby ale jako strona związana z klubem moim zdaniem nie powinna Pani zabierać głosu w tej sprawie. Wczesniej powiedział coś Veres (dzięki rayan za przypomnienie). Potem Andrzej Kowal wspomniał o "kibicowaniu".  Zdecydowana większość osób na hali w czasie meczu to jak ktoś ich kiedyś nazwał tzw."pikniki". Kilka tysięcy tych osób (nie wiem ile) zasila kasę klubu co roku swoimi pieniędzmi. Płacąc ciężkie pieniądze (często dwa karnety na rodzinę) wymagają pewnego poziomu i zaangażowania ze strony zawodników i sztabu. Na niektóre mecze w tym sezonie nie dało się niestety patrzeć. Czasami bolały zęby, czasami głowa, czasami krwawiło serce.
Ostatnie pretensje za ten sezon można mieć do kibiców, nawet tych "pikników".

Co do naszej rywalizacji. Ja sportowym optymistą jestem do końca. Rozum mówi co innego ale jest jeszcze wiara i nadzieja.

p.s. Na koniec krzywym okiem - W jednym nasz Peter sie nie pomylił. Nie widział Mistrza Polski w drużynie Jastrzębia. ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2014, 12:51:26 pm wysłana przez willhaven »

KasiaPR

  • Gość
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #234 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:52:56 pm »
Nie wiem czemu najbardziej oburzają się Ci, którzy nie wychodzili.

Jak napisałam to jest moje osobiste zdanie oczywiście do wszystkiego można się przyczepić. To nie są pretensje.

Klub jest dla wszystkich i dla tych którzy wychodzą ale jest też zwyczajnie człowiekowi przykro jak widzi się takie sytuacje. Niektórzy chyba zapominają, że to tylko sport a nie walka na śmierć i życie. Warto zachować więcej dystansu.  Pozdrawiam ;)

chelepperro

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 885
  • J1
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #235 dnia: Kwietnia 24, 2014, 12:57:20 pm »
Nie wiem czemu najbardziej oburzają się Ci, którzy nie wychodzili

Bo to Ci naprawdę najwierniejsi którym zależy na Tym Klubie;)
bo nie zawsze to na co patrzymy, jest tym co widzimy

spider2you

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 1048
  • #WALCZIWYGRYWAJ
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #236 dnia: Kwietnia 24, 2014, 13:08:40 pm »
O meczu nie będę pisał, bo inni już napisali, a ja na gorąco omówiłem to zaraz po meczu z grupą moich Resoviackich kolegów - dzięki Panowie za trafne spostrzeżenia.

Wiara umiera ostatnia, więc jutro znowu przyniosę Cukierki Mocy, a jak się uda, to pojadę zdzierać gardło do Ula.

Chcę tam widzieć zawodników, którzy walczą jak wilki, a nie leżą jak dojrzałe arbuzy na swych grządkach.
Sprawcie, abyśmy My kibice byli dumni z serca Mistrza i honoru walecznych ludzi.


Mistrz, Mistrz RESOVIA!
Moja rodzina, siatkówka, CrossFit, off-road to KOCHAM.

MarianG

  • Senior/-ka
  • ****
  • Wiadomości: 2026
  • A2
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #237 dnia: Kwietnia 24, 2014, 13:22:32 pm »
spider2you; W Cukierkach Wielkiej Mocy moja nadzieja. Bo rozum mówi... niemożliwe, a serce kazało typować 3:2 dla nas.
Od razu nabrałem pewności, gdy wspomniałeś o Cukierkach Mocy.

Chłopaki Resoviaki, pamiętajcie; mecz zaczyna sie od 0:0 i kazdy set również od 0:0.

Paulina

  • Moderator
  • Junior/-ka
  • *
  • Wiadomości: 956
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #238 dnia: Kwietnia 24, 2014, 13:27:13 pm »
Jasne! Dopóki piłka nie wpadnie po raz ostatni w boisko, dopóki nie uslyszę ostatniego gwizdka, będę wierzyć!

Cieszę się, że jest wśród nas wiele osób, które mimo krwawiacego serca nadal wierzy :)
Kocham Ją a Ona mnie!  Nigdy nie zostawię Jej!

chelepperro

  • Junior/-ka
  • ***
  • Wiadomości: 885
  • J1
Odp: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów - finał Plus Ligi 2013/2014
« Odpowiedź #239 dnia: Kwietnia 24, 2014, 13:34:30 pm »
I widzisz speider2you :
Rok przygotowań transfery,łzy i pot wylany na parkiecie i trybunach a wszystko zależy teraz od Twoich cukierków  ;)
Jesteś ostatnią nadzieją. :)

nasi musza dołożyć coś jeszcze.

Panowie odrzućcie Chrystusowe nastawianie kolejnego policzka!
Miłosierdzie jest piękne w życiu ale w sporcie  ja chcę widzieć  drużynę ,która z zaciśniętymi pięściami rzuca się na rywali.Zróbcie Armageddon w Bełchatowie.

Teraz już nic do stracenia nie ma.

 
bo nie zawsze to na co patrzymy, jest tym co widzimy