Chciałbym zgodnie z tematem ale znowu Andrzej wychodzi . Skoro Grozer ma zapalenie ścięgna achillesa to kto o zdrowych zmysłach pozwala w meczu o pietruszkę grac zawodnikowi i to podobno na własna prośbę . W ubiegłym roku tez Georgy rzucił się na Skrę i potem już "miał luzik" . Czy my na prawdę nic się nie możemy nauczyć. Po co był Adrian ściągany ? Co to do cholery znaczy "na własną odpowiedzialność" w połowie sezonu ? Panie Góral widzisz i nie grzmisz !!!!
Zanim się zagrzmi warto dogłębnie poznać fakty. Ja ich nie znam.
Nie wiem czy Georg miał problemy ze zdrowiem, ale wiem, że Adrian miał przerwę w treningu. Nie wiem z jakiego powodu.