Szanowny Bogdansie!
Ty też czytasz coś, czego nie napisałem.
To tylko mała "prowokacja".
Widzisz, jak wiele myśli podsuwa ludziom wyobraźnia.
Cały czas pracuje Wasza wyobraźnia i "dopisuje" Wam różne obrazy. Z tych obrazów tworzycie sobie "rzeczywistość", która nie istnieje nigdzie poza Waszą wyobraźnią.
Masz rację, porównywanie antagonistów do wyborców Samoobrony byłoby obraźliwe, tylko, że... ja takich porównań nie czyniłem. To tylko Twoja wyobraźnia zaczęła tworzyć takie porównanie.
Sformułowałem prostą tezę: idiotyzmem jest żeby w trakcie sezonu tłumaczyć porażki faktem, że przygotowujemy się do sezonu, który na dobre trwa.
Ludziska zamiast dyskutować z moją tezą, zaczęli mi wciskać różniste uwagi na mój temat, włącznie z wypraszaniem mnie z Polski.
Zamiast dyskusji ad rem (czyli do rzeczy), zaczęli dyskusję ad personam (czyli o mojej skromnej osobie). Typowa kalka z politycznej TV: jak ci brakuje argumentów, napisz/powiedz, że twój adwersarz to złodziej, szubrawiec i nie jest patriotą, a w ogóle nie zna się na tym, bo nie był na żadnym wyjeździe...
Nie odpowiadałem kpiną z nich, a jedynie kpiłem ze zdań, które napisali i prostowałem oczywistą nieprawdę.
Skoro w dyskusji, pisanej drukowanymi literami dochodzi do takich przekłamań,...
Ale przyznaję, trochę racji masz. Poprawię się.
I tak pozdrawiam.
I jeszcze jedno, w którym to niby momencie naraziłem się na śmieszność? ("...albo narazi sie na smiesznosc jak TY..."). Możesz zacytować? Nie czułem się śmieszny ani przez moment.
Jeśli nie zacytujesz, to ty będziesz oszczercą i Ty złamiesz regulamin. Warto wyciągnąć konsekwencję w stosunku do siebie.
Szanowny moderatorze
,
Problem polega na tym, że większość niekoniecznie musi mieć rację.
Gdy ktoś się "większości" zapytał "Kogo uwolnić, Barabasza czy Jezusa?", "większość" odpowiedziała "Uwolnij Barabasza!".
Poza tym, przez tysiące lat większość uważała, że ziemia jest płaska...
I tak pozdrawiam.