Resovia > Aktualności

Karnety sezon 2021/22

<< < (25/26) > >>

j_w_pan_p:
Jak ja zobaczyłem ile jest wolnych miejsc....
Ciekawe jak to będzie po drugim etapie, gdy karnety trafią do wolnej sprzedaży. Frekwencji sprzed lat chyba jednak nie da się odbudować.
A i czasy takie, że ludzie coraz bardziej liczą się z każdym groszem...

A :):

--- Cytat: j_w_pan_p w Sierpnia 23, 2022, 18:23:49 pm ---Jak ja zobaczyłem ile jest wolnych miejsc....
Ciekawe jak to będzie po drugim etapie, gdy karnety trafią do wolnej sprzedaży. Frekwencji sprzed lat chyba jednak nie da się odbudować.
A i czasy takie, że ludzie coraz bardziej liczą się z każdym groszem...

--- Koniec cytatu ---
Świat się trochę zmienił . Na wielu płaszczyznach . Niesłychanie trudno przekonać kibiców do zakupu karnetu . Gdyby klub zaczynał od zara , bez tego co było to by było zdecydowanie łatwiej . A tak dużo osób się zniechęciło do siatkówki . Kto wie , może sukces kadry coś pomoże i magia powróci ?

Pisar:

--- Cytat: A :) w Sierpnia 23, 2022, 22:19:36 pm ---Świat się trochę zmienił . Na wielu płaszczyznach . Niesłychanie trudno przekonać kibiców do zakupu karnetu . Gdyby klub zaczynał od zara , bez tego co było to by było zdecydowanie łatwiej . A tak dużo osób się zniechęciło do siatkówki . Kto wie , może sukces kadry coś pomoże i magia powróci ?

--- Koniec cytatu ---

Świat się diametralnie zmienił. Moja opinia jest taka, że ludzie są po prostu zmęczeni / zniechęceni / znudzeni. Widać to było na wakacjach, gdzie wszędzie (nawet na darmowych imprezach) ludzi było zdecydowanie mniej niż w czasach przed covidowych. Mam wrażenie, że ludzkość wylogowuje się z życia w "realu" na rzecz życia w sieci.

Kiko1905:
Buahahahaha, patrząc na ilość wolnych miejsc to sasiny siatkówki zaorzą ten klub szybciej niż myślałem. Tak się kończy lecenie z kibicami w kulki.

Dude:
Dlatego najbliższy sezon to jest swoiste make or break. Swoją drogą- dalej sporą czkawką odbija się drastyczna obniżka cen biletów na ostatnie mecze sezonu 2019/20...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej