Dobrze, że na początku zdarzył się taki mecz, tej drużynie przyda się takie lanie, by mieć okazję do wyciągnięcia odpowiednich wniosków... Pisałem o tym już przy okazji meczu z JSW i napiszę o tym dzisiaj - nie wychodzi nam gra w kontrataku, udało się nam mimo tego wygrać z Jastrzębiem, bo wtedy funkcjonował blok i była skuteczna współpraca bloku i obrony, dzisiaj tego nie było i stąd wynik taki, a nie inny... Nie zwrócę szczególnej uwagi na zagrywkę Gawryszewskiego i Grzyba, bo czego można było od tej zagrywki oczekiwać, chyba tylko cudu... ZAKSA zagrała wyśmienity mecz i trzeba im pogratulować zwycięstwa, natomiast nam życzyłbym spokojnej pracy i dalszego zgrywania się, ten wynik nie jest tak bardzo istotny...