Nie sadzę, żeby o wyborze Konarskiego zdecydowały względy towarzyskie.
Ja zestawiłbym skład inaczej niż Antiga (Mika - Buszek), ale to on jest trenerem.
Reprezentacja to nie klub i każdy zawodnik musi się z tym liczyć. Trener musi podejmować trudne decyzje, ale podejmuje je racjonalnie (widzi zawodników codziennie). Czy zawsze trafnie? Tak naprawdę to wszyscy jesteśmy mądrzy dopiero po imprezie. Przed imprezą... Ja postąpiłbym podobnie jak Antiga. Grał będzie i tak (prawdopodobnie) Kurek. Wiem, co dziś prezentuje Jarosz. Zobaczę Konarskiego.
Myślę, że Konarski jest niedoceniany. Nie jest to zawodnik typu Wlazłego, ale ma swoje zalety. Gdy był zdrowy, grał dobrze, a czasem bardzo dobrze. Czy zamieniłbym go na Jarosza? Raczej nie. I wcale nie dlatego, że Kubę darzę jakąś niechęcią.
Tak wyszło trenerowi z jego przemyśleń i obserwacji. Ja to szanuję. Myślę, że Jarosz nie będzie strzelał fochów. Życie przynosi różne niespodzianki. Do PŚ jeszcze dalekao. Do IO jeszcze dalej.