Zarząd sobie na pewno zdaje sprawę, że ściągnięcie Gumy to sprawa priorytetowa i na pewno zaoferują mu kontrakt lepszy niż to co dostawał w Grecji. Jeśli nie ściągniemy Gumy to skład na przyszły sezon może być tylko gorszy, lepszy nie będzie ze względu na limit obcokrajowców bo nie oszukujmy się, nie ma teraz na rynku wolnych polskich przyjmujących czy atakujących lepszych od tych, których teraz mamy/mieliśmy. Polski rozgrywający otwiera całe spektrum możliwości, a przez polskiego rozgrywającego nie mam na myśli, z całym dla nich szacunkiem Neroja tudzież Dobrowolskiego.
PS. I mam nadzieje, że Mikko zostanie bo jak wyglądała gra bez niego wszyscy widzieliśmy.