Ja też rzucę kilka uwag
Zacznę od Mikko Oivanena, bo to obok Igły chyba najrówniej grający zawodnik. Są narzekania że z lepszymi przeciwnikami gra słabo, to przypomnijcie sobie jak z mocnym rywalem wypadali np. Alek, Rafa Redwitz czy środkowi. Przecież to Mikko w pojedynkę w wielu meczach ciągnął wynik. A z sytuacyjnych piłek napewno atakuje nie gorzej niż Wlazły, który przy niedokładnym rozegraniu 80% piłek oddaje lekkim plasem i nikt na to nie narzeka. Problem z Oivanenem jest tylko jeden - stan zdrowia. Jeśli rzeczywiście będzie musiał długo się leczyć to absolutnie trzeba ściągnąć kogoś konkretnego. Co do rezerwowego to L.T. nie lubi mieszać na tej pozycji dlatego Józefacki idealnie nadaje się do tej roli. Papke nie wiem czy łącznie rozegrał z 10 setów, z taką ilością Józek sobie poradzi.
Kolenja sprawa to wykupywanie przez Skrę najlepszych Polaków w celu osłabiania konkurencji. Prócz Kurka to kogo nam ostatnio wykupili? Kontuzjowanego Winiarskiego? Czy to Skra nie każe Resovii się starać o Mistrzów Europy Ruciaka, Bartmana, Jarosza albo o, Świderskiego, Kadziewicza no i co najgorsze Czarnowskiego z zaprzyjaźnionego J.W., który na długie lata mógłby rozwiązać problem ze środkowymi!! Taki Bąkiewicz też plątał się po Olsztynie zanim wrócił do Bełchatowa. My poszliśmy wariantem częstochowskim który tak do końca z różnych względów nie wypalił.
No i na koniec sprawa rozgrywającego. Z jednej strony chciałoby się mieć kompletnego wystawiacza jakim jest Guma. Ale z drugiej trzeba by to był gracz bardziej oddany drużynie a nie swoim interesom. Jaki był Rafał nie trzeba nikomu pisać, Paweł nie jest już tak wylewny. Najbardziej mi szkoda tych ostatnich meczów o brąz z Kędzierzynem bo bardzo scementowały drużynę, była wspaniała atmosfera a radość jakbyśmy zdobyli MP.
Z Zagumnym już cała ta otoczka z transferem budzi wątpliwości, te spekulacje, to czekanie kto da więcej. Ktoś tu fajnie napisał zdanie w stylu że to sam zawodnik powinien chcieć grać w Resovii a nie Resovia wręcz żebrać o niego. Wiemy też jak Travica l(j)ubi sobie nieco przyporządkowywać rozgrywających, a taki Zagumny na to nie pójdzie.
Dodatkowo gdy się tak teraz pisze o Gumie, Kadziu i Bartmanie to aż mnie ciarki przechodzą jak przypominam sobie czasy ?mlecznego? Olsztyna trenera Mazura, gdzie też było kilku charakternych graczy i na przerwach technicznych wrzało jak w ulu.. My już teraz mamy Igłę i Alka, którzy nie lubią owijać w bawełnę, gdyby dodać do nich w/w trójkę to już sami sobie dokończcie..