repres
Dobrowolski zdobył mistrza ze Skrą nie dlatego, że jest najlepszy, tylko dlatego, że grał w Skrze. Gdyby na jego miejscu był np. Łomacz, Masny czy Pilarz też by zdobyli. Może Kuba Oczko by nie zdobył, bo z jego "rozegrania" nawet Wlazły mógłby sobie nie poradzić. Żebyśmy się zrozumieli - uważam, że Dobrowolski to dobry, solidny zawodnik, ale do Redwitza to mu trochę brakuje, o Zagumnym nie wspominając.
Inna sprawa, że Dobrowolski jest obecnie zawodnikiem Skry, w związku z czym jest "nie do wyjęcia". Pogłoski o jego odejściu pochodzą tylko od kibiców, a oficjalnie nigdzie nie było to ogłoszone, chyba, że coś przeoczyłem.