Albo Góral zamknął kurek z kasą i Jarosz to najlepsze, na co nas teraz stać, albo odkręcił całkiem i budujemy trzecią równą szóstkę.
Ewentualnie zarząd nie mógł już słuchać marudzenia Papy Jarosza na Polsacie odnośnie Resovii, więc zatrudnili syna, żeby trochę cieplejszy się względem Naszego Klubu zrobił.
Jakby nie było, to coś czułem, że w związku z tym, że prawie wszystkie kontrakty się po sezonie kończą, to pewnie czeka nas spora reorganizacja. Miałem nadzieję jednak, że na lepsze...